Agito.pl

[Shagohad]

1. "i wszyscy powinni być piękni i bogaci." - hmm... to czy ktos jest piekny i bogaty nie ma nic wpsolnego z udanymi zakupami :].

2. Rowniez jestem tego zdania ze niekt nie jest idealny i wypadki sie zadzarzaja... ale naprawde ciezko mi uwierzyc w takie sytuacje jak mialo kilku tutejszych userow :]. Zwroc jeszcze uwage na to, ze problemy tutaj opisalo tylko kilku kolegow... a ilu bedzie takich zrobionych w bambuko, ktorzy nie znaja tego forum ????

3. Jesli jakis sklep da dupy, to rowniez i w nim nie bede kupowal, proste...

4. Jeszcze nie spotkalem sie z kims, kto by narzekal na sklep Kikiego, czy blackninjy

 

[Holt_]

4. Jeszcze nie spotkalem sie z kims, kto by narzekal na sklep Kikiego, czy blackninjy

na ceny narzekają

 

[radzique]

@Holt_ wybacz ale nie będę po kolei odpowiadał na Twojego posta, napiszę ogólnie.

Różnica jest podstawowa - Twoim zdaniem, takie rzeczy jak opisanę w tym wątku mają prawo się przytrafić, moim nie mają. Nie jestesmy w stanie więc dojść do porozumienia...
Ciebie wyjaśnienia sklepu przekonały - mnie nie przekonały absoultnie, a samo podejście do klienta jest po prostu żałosne.

I właśnie dzięki takim jak Ty sprzedawcy dalej będą próbować, bo może trafią na takiego klienta którego to nie ruszy i będzie oglądał na popsutym LCD i lekką ręką machnie na kilka tysięcy.

Jeszcze jedno jest ważne, nie mówimy tutaj o jakimś sklepiku w piwnicy tylko o sklepie aspirującym na lidera, więc tym bardziej wymagania powinny być duże.

 

[Holt_]

Różnica jest podstawowa - Twoim zdaniem, takie rzeczy jak opisanę w tym wątku mają prawo się przytrafić, moim nie mają.

co to znaczy "prawo"? Po prostu się zdarzają. Jeśli lekarz zoperuje 300 chorych w idealny sposób, a przy 301 chorym zabieg będzie powikłany krwotokiem, bo zrobi jeden nie taki ruch skalpelem i natnie naczynie - będziesz wszem i wobec głosił że to konował, którego nikomu nie polecasz?

Zakładanie, że nikt nie ma prawa do pomyłki i błędu, a jeśli się zdarzy, to skreślamy na zawsze, jest IMHO kuriozalne.

Ciebie wyjaśnienia sklepu przekonały - mnie nie przekonały absoultnie

no i fajnie. Ale nie opieprzaj z łaski swojej tych, który ewentualnie przekonały. Mają prawo do takiego samego wyrażenia swojej opinii na tym forum jak i Ty.

może trafią na takiego klienta którego to nie ruszy i będzie oglądał na popsutym LCD

a czy ja gdzieś piszę, że ma go nie ruszac?

Jeszcze jedno jest ważne, nie mówimy tutaj o jakimś sklepiku w piwnicy tylko o sklepie aspirującym na lidera,

dokładnie tak. A im większy sklep - tym większy przerób - większe ryzyko pomyłki/błędu/wpadki/chaosu/bałaganu etc, etc.

 

[ar2]

Panowie proszę o nie robienie OFF TOPÓW!

 

[radzique]

co to znaczy "prawo"? Po prostu się zdarzają. Jeśli lekarz zoperuje 300 chorych w idealny sposób, a przy 301 chorym zabieg będzie powikłany krwotokiem, bo zrobi jeden nie taki ruch skalpelem i natnie naczynie - będziesz wszem i wobec głosił że to konował, którego nikomu nie polecasz?

Zakładanie, że nikt nie ma prawa do pomyłki i błędu, a jeśli się zdarzy, to skreślamy na zawsze, jest IMHO kuriozalne.

o ja, ale o czym Ty piszesz ?
a jeśli ten lekarz natnie to naczynie umyślnie ? To też byś sie położył u niego na stole ?

Przecież wyraźnie napisałem, że sprzedawca też czlowiek i może się mylić i dopóki swoją pomyłke naprawią w sposób satysfakcjonujący dla klienta nie ma sprawy. Ale jak widać, piszę to po raz enty - zupelnie inaczej odbieramy sytuajcję opisaną w tym temacie i dlatego się nie możemy się zrozumieć.

dokładnie tak. A im większy sklep - tym większy przerób - większe ryzyko pomyłki/błędu/wpadki/chaosu/bałaganu etc, etc.

Tu też inaczej. Wg mnie im większy sklep tym powinien być lepiej zorgaizowany.

Sam narzekasz na sklepy u nas i świadomość sprzedawców, a taka postawa jak Twoja niczego nie zmieni, bo ja np wymagam uczciwości w 100 % a Tobie wystarczy 95 %, albo nawet mniej byle w Twoim przypadku sie nic nie popierdzielilo.

Wszystko sprowadza się do tego, że uważasz że cała sprawa to była przypadkowa pomyłka, ja uważam, że przypadku było w tym mniej, ale tego się nie dowiemy na 100% bo Qbates nie pociągnął sprawy do końca i wcale mu się nie dziwie, bo mnie też by się odechciało pewnie.

Tyle ode mnie, bo i tak się nie dogadamy

Panowie proszę o nie robienie OFF TOPÓW!

ar2, mimo wszystko dyskusja jest trochę na temat bo dotyczy dokładnie zdarzenia opisanego w tym temaci. Ale racja ja już nie piszę więcej

 

[PastorsoN]

Aż mi ciarki po plecach przeszły po przeczytaniu "przygód" gbates'a.
Ja akurat około tydzień temu zakupilem w Agito monitor Samsunga i Playstation 3 i na SZCZĘŚCIE jak na razie wszystko gra.Ale nie zmienia to faktu, że takie rzeczy nie powinny mieć miejsca, a jeśli już się zdarzą, to powinny być calkowicie inaczej załatwione.
Szkoda, że trafiłem na ten temat dopiero dziś, bo na 99% nie kupiłbym u nich nic.W moim przypadku są to ostatnie moje zakupy w Agito, bo kto wie czy następnym razem nie trafi na mnie...

 

[RheeTCT]

ale przecież nie mamy 100% pewności, że wyjaśnienie Agito n/t pomyłki i wysłania towaru nie z tej półki jest fałszywe.
I dla mnie jest to zrozumiałe, o ile się zdarzają sporadycznie. Bo błędów nie robi tylko ten, który nie robi nic.
Natomiast mnie osobiście nie podoba mi się właśnie sposób pokazywania sprawy i robienie z Agito jedynaego diabła w gronie super/wspaniałych/idealnych sklepów internetowych, tym bardziej, że forum jest bardzo blisko powiązane z jednym z nich.

Nie chodzi o wyjaśnienia takie czy inne.Chodzi o stosunek do klienta.
Jeśli pracownik w mojej firmie popełnia poważny błąd na szkodę klienta(nie ważne czy umyślnie) to natychmiast staram się go naprawic i zadoscuczynic poszkodowanemu(przeprosiny,rabaty itp.).Przecież wizerunek firmy to rzecz bezcenna!!!A tu mamy wielokrotne próby oszukania/opędzenia się od klienta.
Sposób pokazania sprawy jest taki jak sprawa i jak najbardziej adekwatny.Jak nam pokazesz innego "diabła" to tez się będziemy na niego oburzac.

 

[Shagohad]

Holt - ale zrozum, ze jak juz doszlo do pomylki, to cala sprawe by mozna bylo spokojnie zamknac w 2 tyg !!, wtedy nikt by nie mial pretensji do Agito, bo jak wiadomo, wszystko sie moze zdarzyc :]. Ale jak tak sie postepuje... to ja przepraszam bardzo, ale na mnie zlotowki nie zarabia.

Pozdro

 

[Hoodzielec]

Pozwólmy Holtowi i jemu podobnym kupować w Agito, u Pana Patusia, bądź w innych analogicznie niepewnych lub olewających klienta firmach. To ich sprawa gdzie kupują - może ich rajcuje, że mogą poczuć dreszczyk emocji, szansa na to, że w 95% przypadków będą mogli chwalić się jaki to wspaniały interes zrobili kupując za tak niską cenę wygląda na sporą. Co ma jednak zrobić te 5% klientów którzy zostają zrobieni w konia? Zostaje tylko straszenie sądem, ew. interwencja UOKiK.
Ja wybrałem zakupy u kikiego/bn, bo gdy u nich kupuję, to wiem, że jeśli cena przewyższa nieco najniższe ze Skąpca lub Ceneo, to ta różnica pozwala mi się czuć tak komfortowo, jakbym dostał gratis w postaci 100%-wego Ubezpieczenia Ostatecznego Od Wszelkich Nieszczęść Jakie Mogą Się Przytrafić.
Do tego profesjonalna w każdym calu obsługa i po-zakupowa pomoc zamiast olewania, naciągania, czasem oszukiwania oraz (jak w przypadku p.Patryka i jego Plazma City) notorycznego obrażania klientów.
Mój wybór jest prosty, ale jak kto woli iść w ryzyko żeby zaoszczędzić parę zeta, to widocznie ceni spokój znacznie niżej niz np. ja, oczywiście to jego sprawa...
Niech tylko nie pojawia się więcej postów typu: "a ja kupiłem w A. i wszystko było OK, więc gorąco polecam kupowanie u nich". To żenujące, że ludzie wypisują takie bzdety - albo sa podstawieni albo nie zapoznali się z najważnieszymi fragmentami wątku w którym postanowili uczestniczyć!

 

[Holt_]

Pozwólmy Holtowi i jemu podobnym

ja mam cechy unikatowe


Na marginesie - różnice w cenach Loco i innych sklepów to nie jest żadne parę zeta, tylko nawet zdarzało się do blisko 1 tys PLN, może nazywajmy rzeczy po imieniu, a nie trywializujmy.....


I przestańcie wreszcie bredzić o tych podstawieniach - co za cholerna, kaczyńskomacierewiczowa mentalność.....

A pytanie na koniec - dlaczego za wszelką cenę staracie się zamknąć gębę tym, którzy w tym wątku Agito bronią, powołując się na wielorazowe dobre doświadczenia z tą firmą?

 

[RheeTCT]

Oczywiście że nikt nikomu nie broni kupowac w Agito.Ale może dzięki temu,że poczytał ten wątek,będzie wtedy superostrożny.
Holt-zachowujesz się tak jakby były na świecie tylko te dwa sklepy(A. i L.)-bronisz jednego a zwalczasz drugi,więc się nie dziw,że ktoś podejrzewa Cię o nieczyste intencje(niech żyją kaczory!Ha,Ha!).

 

[Holt_]

Oczywiście że nikt nikomu nie broni kupowac w Agito.Ale może dzięki temu,że poczytał ten wątek,będzie wtedy superostrożny.

i tego nikomu nie bronię, a wręcz przeciwnie.

Holt-zachowujesz się tak jakby były na świecie tylko te dwa sklepy(A. i L.)-bronisz jednego a zwalczasz drugi

ja się tak zachowuję? Ja napisałem, że skoro nie kupię w Agito, to tylko w JEDYNYM, CUDOWNYm, etc??????? Absolutnie nie zwalczam Loco, a Kiki kiedyś w prywatnym liście bardzo mi pomógł w wyborze TV - szanuje jego kompetencje i opinie. Nie o tym tu mowa.

A sam kupuję w rozmaitych sklepach - nie tylko w Agito, ale jeszcze co najmniej w trzech innych internetowych RTV/AGD.

 

[Jimmy]

Zakupy przez Internet

Wydaje mi się, że warto w tym wątku przypomnieć co mówią przepisy n/t zakupów przez Internet, gdyż nie wszyscy o nich wiedzą i często niepotrzebnie wpadają w rozpacz. Otóż w przypadku takich zakupów klient ma prawo do odstąpienia od umowy i zwrot towaru w ciągu 10 dni od jego otrzymania. Dotyczy to zakupów od przedsiębiorców prowadzących sklepy internetowe, nie od osób prywatnych. Podstawa prawna: Ustawa o ochronie niektórych praw konsumentów i odpowiedzialności za szkodę... (Dziennik Ustaw z 2002 roku nr 22, poz 271 z późn. zmianami)

Koszty przesylki zwrotnej ponosi:
- kupujący, jeśli zrezygnował z przyczyn po jego stronie np. nie spodobal się kolor albo znalazł gdzie indziej ciekawszą ofertę,
- sprzedający (przedsiębiorca) w przypadku gdy zwrot następuje z przyczyn po jego stronie np. wady towaru.

Oczywiście łatwiej jest sprawę załatwić ze znanym i dużym sklepem internetowym, niż ze "sklepem" gdzie chłopaczek z mieszkania sprzedaje różne rzeczy pod egidą "sklepu internetowego". Łatwo takie "sklepy" rospoznać po tym jak nie ma żadnych informacji o firmie na ich stronach internetowych i mają bardzo mało opinii.
Co do solidności różnych sklepów to tak samo jak nie zawsze wszystko jest OK z danym sklepem internetowym, tak samo jest ze sklepami stacjonarnymi. Przykładem jest MM skąd znajomy otrzymał lodówkę w stanie kompletnej rozwałki. Ja raz tam kupiłem stolik pod TV (zł 1,5 k), który przyszedł w stanie zniszczonym i niekompletnym (był używany pewnie w sklepie). Oczywiście zwrot był bez problemu, ale szkoda tych nerwów i czasu. Tak więc jak będzie się miało pecha, to problemy się mogą zdarzyć wszędzie.

 

[RheeTCT]

Pewnie,że tak tylko w niektórych sklepach zdazają się częściej.I takie lepiej omijac.

 

[Jimmy]

Tak się składa, że w poniedzialek zamówiłem sprzęt wprawdzie nie TV a kuchenny w Agito. Dostaw przyszła w stanie idealnym we środę i bez żadnych problemów. Zgodnie więc z moim poprzednim postem, jak ma się pecha to z każdego sklepu czy to MM, Saturn, EURO czy internetowe, można otrzymać uszkodzone rzeczy. Ja coraz bardziej przekonuję się do sklepów internetowych bo tam mam bezwzględne prawo zwrotu w ciągu 10 dni bez podania przyczyn a w stacjonarnych - zależy tylko od ich widzimisię. Z kolei fakt, że sklepy internetowe muszą przyjmować zwroty powoduje, że muszą coś z nimi zrobić. I tu cofamy się do punktu wyjścia, bo jeśli towar ma usterkę fabryczną to sklep internetowy zwróci sprzęt do swego dostawcy. Jeśli to magazyn producenta - wszystko OK, prowdopodobnie towar wadliwy nie wróci na rynek. Jeśli to będzie magazyn nieuczciwego hurtownika, to przepakuje on towar i ponownie wyśle w ramach realizacji kolejnego zamówienia sklepu internetowego. Oczywiście nieuczciwy sklep internetowy może próbować wysyłać ponownie uszkodzony wcześniej towar, przy którym nie miał on regresu do dostawcy o zwrot, gdy uszkodzenia wystąpiło np w transporcie, ale przecież od tego jest ubezpieczenie i uczciwy sklep nie powinien tego robić. Stąd wolę kupować w dużych i znanych sklepach internetowych.

 

[RheeTCT]

No i właśnie ten duży sklep zastosował dokładnie tę technikę obchodzenia się z klientem i towarem ,którą opisałeś.Wysłał wadliwy(uszkodzony) towar ponownie do kolejnego klienta.Widocznie Agito nie jest ubezpieczone.Za wykonanie takiego numeru szanująca się firma powinna błagac o wybaczenie na kolanach.A tu co?!

 

[Shagohad]

Wydaje mi się, że warto w tym wątku przypomnieć co mówią przepisy n/t zakupów przez Internet, gdyż nie wszyscy o nich wiedzą i często niepotrzebnie wpadają w rozpacz. Otóż w przypadku takich zakupów klient ma prawo do odstąpienia od umowy i zwrot towaru w ciągu 10 dni od jego otrzymania. Dotyczy to zakupów od przedsiębiorców prowadzących sklepy internetowe, nie od osób prywatnych. Podstawa prawna: Ustawa o ochronie niektórych praw konsumentów i odpowiedzialności za szkodę... (Dziennik Ustaw z 2002 roku nr 22, poz 271 z późn. zmianami)

Koszty przesylki zwrotnej ponosi:
- kupujący, jeśli zrezygnował z przyczyn po jego stronie np. nie spodobal się kolor albo znalazł gdzie indziej ciekawszą ofertę,
- sprzedający (przedsiębiorca) w przypadku gdy zwrot następuje z przyczyn po jego stronie np. wady towaru.
[...]

Boze, Jimmy. Czy ty czytales ten watek ???!!!:/. Juz w pierwszych postach padlo, ze istnieje takie prawe, wiec ameryki nie odkryles... a po za tym powtorze po raz kolejny... mam to GDZIES ze Tobie sie udalo, bo ma sie udawac kazdemu !!!. Wazne jest ze kilku osobom sie nie udalo i przez dzialanie firmy sprawa poszla do wladz wyzszych... ja nie mam zamiaru kupowac w tym syfie. i kazdemu kto chce tam kupowac podsylam link do tego tematu...

 

[Holt_]

Pewnie,że tak tylko w niektórych sklepach zdazają się częściej..

czyli 2 razy. Rozumiem, że gdzie indziej raz albo wcale.......

 

[Shagohad]

Proszę nie cytowa poprzednika. ArtS

Sklep mozna ocenic po tym, jak reaguje w sytuacjach, gdy dojdzie do pomylki z ich winy, czy tam serwisowania... Wiemy, ze Agito w tym temacie daje dupy na calego :].