Normalnie, aż u siebie sprawdziłem. Okazuje się, że "pasy" nierównomiernego podświetlenia są praktycznie mało zauważalne. Jeśli bym o tym nie przeczytał, to bym na to NIGDY nie zwrócił uwagi. Co do nierównomiernego podświetlenia, to też nie ma tragedii - w niczym nie przeszkadza.
A co najlepsze...