??? Który Media Player jest najlepszy ???

count

New member
jesli jest zupelnie inaczej niz napisalem to chetnie zostane naprostowany ;)

W sumie to naprostowałem większość zanim zacząłeś pisać :p
Generalnie kodowanie może nastąpić albo w jednym urządzeniu, albo w drugim. Z oczywistych względów lepszym jest, aby sygnał dekodowany był w amplitunerze (bo gdy będzie dekodował go player, czy inny dvd, to idzie po kablu analogowo i jest tłumione, w przypadku sygnału cyfrowego można tłumienie pominąć). Dlatego jak ktoś chce mieć najlepszy możliwy sygnał, powinien się zatroszczyć o amplituner z najlepszymi możliwymi kodekami. Reszta jest nieważna ;)
Natomiast dekodowanie sygnału audio to nie jest jakaś fizyka jądrowa, układy są stosunkowo proste i niezawodne, dla ucha różnica między średniej klasy amplitunerami jest nie do wychwycenia.

I jeszcze jedno. Mp3 to dźwięk ze stratną kompresją, flac to kompresja bezstratna (czyli nie ma różnicy między słuchaniem płyty kompaktowej, a piosenki w formacie flac). Różnica w odsłuchu między flac a mp3 jest słyszalna na pierwszy rzut ucha, więc ma to znaczenie. Bo pisząc:

ale czy warto sie nad tym rozwodzic jesli najprawdopodobniej ogromna wiekszosc muzyki masz we flac i mp3
stawiasz między tymi formatami znak równości, a tak nie jest.
 

grzeseik

New member
W sumie to naprostowałem większość zanim zacząłeś pisać :p
Generalnie kodowanie może nastąpić albo w jednym urządzeniu, albo w drugim. Z oczywistych względów lepszym jest, aby sygnał dekodowany był w amplitunerze (bo gdy będzie dekodował go player, czy inny dvd, to idzie po kablu analogowo i jest tłumione, w przypadku sygnału cyfrowego można tłumienie pominąć). Dlatego jak ktoś chce mieć najlepszy możliwy sygnał, powinien się zatroszczyć o amplituner z najlepszymi możliwymi kodekami. Reszta jest nieważna ;)
Natomiast dekodowanie sygnału audio to nie jest jakaś fizyka jądrowa, układy są stosunkowo proste i niezawodne, dla ucha różnica między średniej klasy amplitunerami jest nie do wychwycenia.
przeczytalem Twoj post po wysalniu swojego, ale juz zabraklo mi czasu na rozwazania wiec wracam:
nie trudno sie zorientować ze najlepsze wzmacniacze nie dekoduja cyfrowych danych. w ogole audiofislikie elementy tory staraja sie byc wyspecjalizowane i w jak najlepszy sposób robic swoje (aby mozna bylo dobrac system wedle swoich preferencji). wiec to podwaza zasadnosc twojego rozumowania. nowoczesne ampli to robia, ale to sa urzadzenia dedykowane raczej KD a nie rozwiazaniom czysto muzycznym - a o to pytał Piotr.
idac tym torem schemat wyglada w ten sposób: media player otwiera plik muzyczny, dekompresuje go do postaci akceptowalnej dla wzmacniacza. moze to zrobic na dwa sposoby: albo puscic sygnal analogowy, albo cyfrowy (jezeli wmz/ampli taki akceptuje lub damy po drodze DACa ktory przekonwertuje go na analog). wzmacniony sygnal biegnie do kolumn a one graja.
w przypadku gdy ampli potrafi zdekodowac nasze pliki to mozna ustawic playera tak jak opisales, aby tylko podawal dane bez ingerowania. czy da to lepsze rezultaty to mozna przeciez posluchac samemu. w ciemno o lepszy rezultat faktycznie podejrzewalbym rozwiazanie gdzie dekodowanie odbywa sie jak najblizej kolumn z uwagi na to ze sygnal cyfrowy jest mniej podatny na zaklocenia i inne straty. ale jest wiele czynnikow ktore moga to zmienic.
I jeszcze jedno. Mp3 to dźwięk ze stratną kompresją, flac to kompresja bezstratna (czyli nie ma różnicy między słuchaniem płyty kompaktowej, a piosenki w formacie flac). Różnica w odsłuchu między flac a mp3 jest słyszalna na pierwszy rzut ucha, więc ma to znaczenie. Bo pisząc:


stawiasz między tymi formatami znak równości, a tak nie jest.
masz tu całkowita racje. nie stawialem rownosci miedzy tymi formatami, a jedynie wrzucilem je do jednej kategorii z uwagi na to ze to sa pliki kompresowane (nie WAV) ktore musza byc zdekompresowane.
a z ta roznica slyszalna "od razu i na byle jakim sprzecie" to jest temat na osobny watek, ale dobrze zrobiona mp3 w duzym bitrate nie latwo odroznic do bezstratnego formatu.


muzyke we flacach (sa tez inne formaty, takze bezstratne) mozesz dostac tam gdzie i mp-trojki: w sklepach lub kompresujac plyty. albo dostac od innych (znajomych :p ) wiadomo jakimi sposobami.
 
Ostatnia edycja:

pr30@tlen.pl

New member
Paweł, Jak się Tobie sprawuje Dune BD Prime 3.0 ?
Jakościowo, obraz, dźwięk, kultura obsługi ?
Napisz coś więcej o tym plajerku proszę.

Na razie krótko, później może znajdę nieco czasu na dłuższy komentarz:

1. "Kultura obsługi" - na bardzo wysokim poziomie: ładne, dopracowane i szybko działające menu, b. dobry pilot, stabilna praca. Ładna obudowa, bezgłośna praca (brak coolera), player idealnie wkomponowuje się w zestaw KD (standardowa szerokość 420mm, wysokość ok 45 mm). Bardzo dobrze dopracowane funkcje sieciowe (serwer/klient SMB, DLNA), transfery po LAN 100 Mb/s na poziomie ok. 11 MB/s, a więc max tego co da się wyciągnąć). Dobra współpraca z NAS (w moim przypadku Synology).

2. jakość obrazu - bez zarzutu, w porównaniu z Asus O!Play - subiektywnie bez różnicy :) Jedna wada - przy rozpoczynaniu odtwarzania dowolnych mediów sygnał HDMI jest reinicjowany (player dopasowuje sygnał wyjściowy do materiału) i na 2-3 sekundy pojawia się czarny ekran, co trochę wkurza. Na plus - wygodna regulacja parametrów (jasność, kontrast, nasycenie) podczas odtwarzania.

3. jakość dźwięku - znów subiektywnie: dźwięk wydaje się mocno podbity w zakresie wyższych częstotliwości i jakby odrobinę zakłócony (zarówno w trybie PCM decode jak i bitstream), korzystam jednocześnie z Logitech Squeezebox (używam wyłącznie przetworników w ampli, transmisja przez HDMI w przypadku Dune i optyk w przypadku Logitech) - Logitech gra wyraźnie lepiej (neutralnie, czysto, bez szumów). Nie chodzi zatem o jakość podzespołów (DAC), ale może o jakieś zabiegi na sygnale cyfrowym w trakcie dekodowania.

Generalnie player godny polecenia, chyba to jedna z najciekawszych propozycji dostępnych aktualnie na rynku. Nie jestem natomiast przekonany, czy jest wart aż tak wysokiej ceny.

pozdrawiam
Paweł
 

piotr10

New member
Bez reklam
No tak!
Na jakimś forum przeczytałem wypowiedź pewnego Gostka:) , który pisał, że posiada odtwarzacz Popcorn A110 i właśnie kupił Xtreamera. Postanowił porównać jakość dźwięku podpinając oba urządzenia pod DACa ( chyba DacMagic Cambridge Audio ) i usłyszał dużą różnicę w jakości dźwięku na korzyść Popcorna ! Jeszcze dodam, że pisał o muzyce w plikach Flac.

Jak jakość wyjść, ani dekoderów nie grała by roli, to ja nie rozumiem i chce się dowiedzieć dlaczego?
 

grzeseik

New member
...
3. jakość dźwięku - znów subiektywnie: dźwięk wydaje się mocno podbity w zakresie wyższych częstotliwości i jakby odrobinę zakłócony (zarówno w trybie PCM decode jak i bitstream), korzystam jednocześnie z Logitech Squeezebox (używam wyłącznie przetworników w ampli, transmisja przez HDMI w przypadku Dune i optyk w przypadku Logitech) - Logitech gra wyraźnie lepiej (neutralnie, czysto, bez szumów). Nie chodzi zatem o jakość podzespołów (DAC), ale może o jakieś zabiegi na sygnale cyfrowym w trakcie dekodowania.

Pawle, sprobuj poustawiac to tak jak pisal count: niech dune podaje sygnal a dekompresja zajmie sie ampli (jesli ma taka mozliwosc). wtedy roznicy miedzy nim a squezebozem nie powinno byc. podobno SB jest bitperfect. jesli mimo tego beda roznice to swiadczyloby o tym ze dune majstruje nawet przy sygnale ktory zwyczajnie podaje dalej, a to niefajnie.
 

grzeseik

New member
No tak!
Na jakimś forum przeczytałem wypowiedź pewnego Gostka:) , który pisał, że posiada odtwarzacz Popcorn A110 i właśnie kupił Xtreamera. Postanowił porównać jakość dźwięku podpinając oba urządzenia pod DACa ( chyba DacMagic Cambridge Audio ) i usłyszał dużą różnicę w jakości dźwięku na korzyść Popcorna ! Jeszcze dodam, że pisał o muzyce w plikach Flac.

Jak jakość wyjść, ani dekoderów nie grała by roli, to ja nie rozumiem i chce się dowiedzieć dlaczego?

rzeczywiscie, to dla zmyslów niepojete. jak sa te same pliki i ten sam DAC i to co dalej to ja wysiadam :) no ale pomyslcie: czy PC z proc intela inaczej "zagra" niz identyczny z proc AMD? no chyba ze to sa roznice jak z odtwarzaczami (np winamp vs foobar itd).
 

pr30@tlen.pl

New member
No tak!
Na jakimś forum przeczytałem wypowiedź pewnego Gostka:) , który pisał, że posiada odtwarzacz Popcorn A110 i właśnie kupił Xtreamera. Postanowił porównać jakość dźwięku podpinając oba urządzenia pod DACa ( chyba DacMagic Cambridge Audio ) i usłyszał dużą różnicę w jakości dźwięku na korzyść Popcorna ! Jeszcze dodam, że pisał o muzyce w plikach Flac.

Jak jakość wyjść, ani dekoderów nie grała by roli, to ja nie rozumiem i chce się dowiedzieć dlaczego?

Moim zdaniem odpowiedź jest taka: format FLAC jest zapisem dźwięku w postaci bezstratnej, co nie znaczy, że nie jest kompresowany (podobnie jak mp3, ogg, wma i inne).

Player (zakładając, że korzystamy z wyjścia cyfrowego) nie dokonuje konwersji D>A, niemniej jednak dekoduje format źródłowy do określonego strumienia danych (np. PCM) i przy okazji mniej lub bardziej ingeruje w dane zapisane cyfrowo.

W zależności od użytego kodeka i dodatkowych algorytmów ingerujących w dane cyfrowe - subiektywnie postrzegana jakość "dekodowania" może być różna. Jak to obiektywnie zmierzyć czy porównać - nie mam pojęcia :)

A zwolenników tezy, że player nie dokonuje żadnych operacji na sygnale cyfrowym i tylko przekierowuje strumień danych do ampli - proszę o wyjaśnienie - jakim cudem działa regulacja głośności w playerze ?

pozdrawiam
Paweł
 

piotr10

New member
Bez reklam
Moim zdaniem odpowiedź jest taka: format FLAC jest zapisem dźwięku w postaci bezstratnej, co nie znaczy, że nie jest kompresowany (podobnie jak mp3, ogg, wma i inne).

Player (zakładając, że korzystamy z wyjścia cyfrowego) nie dokonuje konwersji D>A, niemniej jednak dekoduje format źródłowy do określonego strumienia danych (np. PCM) i przy okazji mniej lub bardziej ingeruje w dane zapisane cyfrowo.

W zależności od użytego kodeka i dodatkowych algorytmów ingerujących w dane cyfrowe - subiektywnie postrzegana jakość "dekodowania" może być różna. Jak to obiektywnie zmierzyć czy porównać - nie mam pojęcia :)

A zwolenników tezy, że player nie dokonuje żadnych operacji na sygnale cyfrowym i tylko przekierowuje strumień danych do ampli - proszę o wyjaśnienie - jakim cudem działa regulacja głośności w playerze ?

pozdrawiam
Paweł

No właśnie!!!
Jeszcze jedno - Rozmawiałem telefonicznie z facetem, który sprzedaje Beresforda ( Dac) i pytałem się o możliwość wypożyczenia i na jakich warunkach. On odpowiedział mi, że wypożycza urządzenie dlatego, żebym miał możliwość sprawdzenia, czy dźwięk się polepszy z moimi urządzeniami - dokładnie z argumentował to, że nie każde urządzenie ma dość dobrej jakości wyjście cyfrowe, dlatego też sugerował wypożyczenie razem z jego dedykowanym kablem optycznym, żeby wykluczyć kolejne wąskie gardło systemu.
Też nie chciało mi się w to wierzyć, ale.... jest to gościu, który nie tylko sprzedaje urządzenie, ale również je tuninguje :) moduje itd...... :)
 

pr30@tlen.pl

New member
Pawle, sprobuj poustawiac to tak jak pisal count: niech dune podaje sygnal a dekompresja zajmie sie ampli (jesli ma taka mozliwosc). wtedy roznicy miedzy nim a squezebozem nie powinno byc. podobno SB jest bitperfect. jesli mimo tego beda roznice to swiadczyloby o tym ze dune majstruje nawet przy sygnale ktory zwyczajnie podaje dalej, a to niefajnie.

Niespecjalnie to sobie wyobrażam, że ampli zajmuje się "dekompresją". Ani Dune nie ma możliwości wyprowadzenia danych w oryginalnym formacie FLAC ani też Denon nie akceptuje takiego strumienia na wejściu.

Zresztą mam też trzecie źródło sygnału cyfrowego czyli PS3, a jeszcze parę dni temu miałem i czwarte (Pioneera DV-410) i przy tych samych ustawieniach po stronie urządzeń (formaty danych na wyjściu i ustawienia ampli) różnice w dźwięku "analogowym" wychodzącym z ampli są wyraźnie słyszalne. (co prawda testy robiłem na mp3 aby uniknąć transkodowania flac, który to format nie jest obsługiwany przez PS3).

pozdrawiam
P.
 

grzeseik

New member
Niespecjalnie to sobie wyobrażam, że ampli zajmuje się "dekompresją". Ani Dune nie ma możliwości wyprowadzenia danych w oryginalnym formacie FLAC ani też Denon nie akceptuje takiego strumienia na wejściu.

Zresztą mam też trzecie źródło sygnału cyfrowego czyli PS3, a jeszcze parę dni temu miałem i czwarte (Pioneera DV-410) i przy tych samych ustawieniach po stronie urządzeń (formaty danych na wyjściu i ustawienia ampli) różnice w dźwięku "analogowym" wychodzącym z ampli są wyraźnie słyszalne. (co prawda testy robiłem na mp3 aby uniknąć transkodowania flac, który to format nie jest obsługiwany przez PS3).

pozdrawiam
P.

nie twierdze ze to jest do zrobienia w twojej konfiguracji. po prastu w pamieci mam screeny z jakiegos testu gdzie w ustawieniach kazdy format z osobna mial definiowane co z nim zrobic: cos w styly wav->wav, flac->wav lub flac->flac, mp3->.... itd. byc moze dotyczy to SB ale glowy nie dam. gdyby sie dalo ustawic x->x (czyli identycznosc) dla kazdego z testowanych formatow to wymusilibysmy na ampli dekodowanie sygnalu (o ile potrafi, to osobna rzecz do ustalenia - czy np ma wejscie usb? jesli tak to wrzuc na pena jakas mp3 i zobacz czy wykryje ja i odtworzy) i poprzez to dosc dobre warunki do poronania czy odtwarzacze ingeruja w plik. jesli robia to przy takiej konfiguracji to napewno namieszaja przy dekodowaniu :)
 

count

New member
Niespecjalnie to sobie wyobrażam, że ampli zajmuje się "dekompresją". Ani Dune nie ma możliwości wyprowadzenia danych w oryginalnym formacie FLAC ani też Denon nie akceptuje takiego strumienia na wejściu.

Flac nie, flac będzie dekodowany. Ale na pewno masz w odtwarzaczu możliwość ustawienia przesyłu dźwięku na RAW - wtedy dźwięk jest przesyłany w formie niezdekodowanej. Tylko że tu chodzi o dźwięk przy wideo (AC3, DTS, itd.), nie przy audio, audio dekodowane jest już w odtwarzaczu.
 

grzeseik

New member
Moim zdaniem odpowiedź jest taka: format FLAC jest zapisem dźwięku w postaci bezstratnej, co nie znaczy, że nie jest kompresowany (podobnie jak mp3, ogg, wma i inne).

Player (zakładając, że korzystamy z wyjścia cyfrowego) nie dokonuje konwersji D>A, niemniej jednak dekoduje format źródłowy do określonego strumienia danych (np. PCM) i przy okazji mniej lub bardziej ingeruje w dane zapisane cyfrowo.
tu Pawle lezy sedno sprawy
W zależności od użytego kodeka i dodatkowych algorytmów ingerujących w dane cyfrowe - subiektywnie postrzegana jakość"dekodowania" może być różna. Jak to obiektywnie zmierzyć czy porównać - nie mam pojęcia :)
tylko ze kodeki sa usystematyzowane, wystandaryzowane itd. algorytmy chyba tez (tak zgaduje, nie zajmuje sie tym zeby wiedziec, mzoe jakis informatyk jest na sali?)
A zwolenników tezy, że player nie dokonuje żadnych operacji na sygnale cyfrowym i tylko przekierowuje strumień danych do ampli - proszę o wyjaśnienie - jakim cudem działa regulacja głośności w playerze ?
a to jest kolejne dobre pytanie. czy ta regulacja dziala niezaleznie od wyjscia (cyfrowe/analog)? to jest argument zeby podejrzewac te playery o jakies (a fuj!) korektory! cos podbije, cos uwypulki zeby prezentacja w sklepie bardizej efektowna byla... niestety ma to jakis sens....
 

count

New member
Player (zakładając, że korzystamy z wyjścia cyfrowego) nie dokonuje konwersji D>A, niemniej jednak dekoduje format źródłowy do określonego strumienia danych (np. PCM) i przy okazji mniej lub bardziej ingeruje w dane zapisane cyfrowo.
W zależności od użytego kodeka i dodatkowych algorytmów ingerujących w dane cyfrowe - subiektywnie postrzegana jakość "dekodowania" może być różna. Jak to obiektywnie zmierzyć czy porównać - nie mam pojęcia :)

To akurat jest bzdura. Kompresja bezstratna oznacza, że po dekompresji dostajemy DOKŁADNIE taki sam sygnał, jakby w ogóle tej kompresji nie było. Co oznacza, że dźwięk w formacie flac ZAWSZE będzie taki sam jak WAV, z którego kompresji dokonano. W przypadku mp3 wycinane są dźwięki teoretycznie poza spektrum słyszalności (najwyższe i najniższe), a dodatkowo wybiera się bitrate, który opisuje jak dokładnie ma być opisany dźwięk. Po zdekodowaniu takiej mptrójki do WAV dostaniemy inny WAV niż sprzed kompresji. W przypadku flac to będzie dokładnie ten sam WAV.
 

grzeseik

New member
No właśnie!!!
Jeszcze jedno - Rozmawiałem telefonicznie z facetem, który sprzedaje Beresforda ( Dac) i pytałem się o możliwość wypożyczenia i na jakich warunkach. On odpowiedział mi, że wypożycza urządzenie dlatego, żebym miał możliwość sprawdzenia, czy dźwięk się polepszy z moimi urządzeniami - dokładnie z argumentował to, że nie każde urządzenie ma dość dobrej jakości wyjście cyfrowe, dlatego też sugerował wypożyczenie razem z jego dedykowanym kablem optycznym, żeby wykluczyć kolejne wąskie gardło systemu.
Też nie chciało mi się w to wierzyć, ale.... jest to gościu, który nie tylko sprzedaje urządzenie, ale również je tuninguje :) moduje itd...... :)

tu jest roznica czy sprzedawca boi sie ze podepniesz to jakas sznurowka i popsujesz efekt czy przyzwoitym kabelkiem (choc cyfrowy sygnal na krotkim odcinku naprawde trudno zepsuc). w tym siewiecie niestety sprzedaje nam sie mnostwo magii. ciezko sie w tym polapac...
a tak przy okazji to jak jest z tym wypozyczaniem? biora kaucje czy jak? wypozyczenie mozna zalatwic korespondencyjnie czy trzeba udac sie do do sklepiku itd? jako mozesz to podziel sie informacja skad tego DAC planujesz wziac, podobno jest bardzo dobry w swojej cenie, tez bym go sprobowal :) o wysluchal opinii jesli dostaniesz go szybciej. (jesli informacje nie nadaja sioe do upublicznienia to prosze o priv
 

grzeseik

New member
To akurat jest bzdura. Kompresja bezstratna oznacza, że po dekompresji dostajemy DOKŁADNIE taki sam sygnał, jakby w ogóle tej kompresji nie było. Co oznacza, że dźwięk w formacie flac ZAWSZE będzie taki sam jak WAV, z którego kompresji dokonano. W przypadku mp3 wycinane są dźwięki teoretycznie poza spektrum słyszalności (najwyższe i najniższe), a dodatkowo wybiera się bitrate, który opisuje jak dokładnie ma być opisany dźwięk. Po zdekodowaniu takiej mptrójki do WAV dostaniemy inny WAV niż sprzed kompresji. W przypadku flac to będzie dokładnie ten sam WAV.

oj sa tu pewne subtelnosci. kompresja bezstratna oznacza ze zakodowany sygnal ma dokladnie tyle samo informacji co orginal i ze da sie z niego osiagnac to samo co przed. ale czy player to zrobi jak trzeba? uwazam ze tak. ale czy za chwile nie podkoloruje i podbije? ja bym tego nie chcial, ale padaja argumenty ze niestety nie musi tak byc...
 

piotr10

New member
Bez reklam
tu jest roznica czy sprzedawca boi sie ze podepniesz to jakas sznurowka i popsujesz efekt czy przyzwoitym kabelkiem (choc cyfrowy sygnal na krotkim odcinku naprawde trudno zepsuc). w tym siewiecie niestety sprzedaje nam sie mnostwo magii. ciezko sie w tym polapac...
a tak przy okazji to jak jest z tym wypozyczaniem? biora kaucje czy jak? wypozyczenie mozna zalatwic korespondencyjnie czy trzeba udac sie do do sklepiku itd? jako mozesz to podziel sie informacja skad tego DAC planujesz wziac, podobno jest bardzo dobry w swojej cenie, tez bym go sprobowal :) o wysluchal opinii jesli dostaniesz go szybciej. (jesli informacje nie nadaja sioe do upublicznienia to prosze o priv

Za Daca płacisz kaucję w postaci całości wartości, od momentu otrzymania masz 14 dni na przetestowanie i albo oddajesz, albo zostawiasz:)
Ja nie pożyczam na razie, bo muszę troszkę odpocząć finansowo ( 2 tyg temu kupiłem HK 3490 i Klipsch RF-82 ) .
Nie będę pożyczał i oddawał jak mi się spodoba - nie przeżyłbym tego!!!!
Tak za miesiąc powinienem odżyć:)
Jak będziesz go miał wcześniej do testów to proszę o info.
Najważniejsze: beresford.pl :)
 

grzeseik

New member
Za Daca płacisz kaucję w postaci całości wartości, od momentu otrzymania masz 14 dni na przetestowanie i albo oddajesz, albo zostawiasz:)
Ja nie pożyczam na razie, bo muszę troszkę odpocząć finansowo ( 2 tyg temu kupiłem HK 3490 i Klipsch RF-82 ) .
Nie będę pożyczał i oddawał jak mi się spodoba - nie przeżyłbym tego!!!!
Tak za miesiąc powinienem odżyć:)
Jak będziesz go miał wcześniej do testów to proszę o info.
Najważniejsze: beresford.pl :)

a no to 10 dni masz przy zwyklej sprzedazy internetowej na zwrot bez przyczyny.
ja pewnie jeszcze mniej predko do czegos sie przymierze, remont :/
konczac te odejscie od tematu polecam postudiowac ten przypadek: Musical Fidelity X-DAC+X-10 V3 (924950158) - Aukcje internetowe Allegro z harmanem nawet wizualnie by sie skomponowal :) (to oczywiscie nie jest moja aukcja, sprzedawcy tez nie znam)
 

count

New member
oj sa tu pewne subtelnosci. kompresja bezstratna oznacza ze zakodowany sygnal ma dokladnie tyle samo informacji co orginal i ze da sie z niego osiagnac to samo co przed. ale czy player to zrobi jak trzeba? uwazam ze tak. ale czy za chwile nie podkoloruje i podbije? ja bym tego nie chcial, ale padaja argumenty ze niestety nie musi tak byc...

Player nie może inaczej zdekompresować dźwięku jak w jeden możliwy sposób. Może to zrobić szybciej, albo wolniej, w zależności od szybkości procesora, ale nie ma możliwości, żeby zdekodować to do innej postaci. Kompresja bezstratna oznacza, że sygnał po dekompresji będzie IDENTYCZNY z sygnałem sprzed kompresji. Nie "będzie wyglądał na tyle podobnie, że się pan nie zorientuje", ani nie "da sie z niego osiagnac to samo co przed". To będzie dokładnie ten sam sygnał.
Natomiast to co piszesz o podbijaniu i podkolorowywaniu to problem nie kompresji, a playera. Tak samo może podbić dźwięk nieskompresowany. Nie można tych rzeczy łączyć. No chyba, że player ma wbudowane ustawienie, które automatycznie podczas dekompresji podbija niskie tony, ale to tak, jakby archiwizatorowi dodać opcję, żeby do każdego zdekompresowanego dokumentu Worda dodawał kilka wcześniej przygotowanych linijek tekstu. Niby jest to możliwe, ale trochę mało prawdopodobne.
 
Do góry