Why?

Ja tam chętnie bym taką Teslę przytulił, a skoro Mustang to Twoja ulubiona bryka, to jeśli chodzi o rowery powinno być odwrotnie

Nieważne. Rower to rower - pedałować trzeba
Jest jeden, jedyny, malutki wyjątek w temacie "elektryków" jako takich, wszystko, byle nie auto, a no i generalnie smartwatche mi nie podchodzą, wolę typowe wskazówki ; )
Tesli bym nie kupił, nie moja bajka. Nic po za osiągami w tym aucie nie widzę dla siebie. Nie rajcuje mnie zupełnie.
E-bike natomiast, to dokładnie to samo, co typowy rower, jedynie wspomaga jak potrzeba, a jak prądu braknie, to dalej jedziesz
Co do gadzetów, to błotniki, licznik, oświetlnie, bidony, kaski, rękawiczkki, obuwie, okulary i reszta odzieży, może jakas torebka, mulititool, pomka lub i naboje. Czasem przydają sie [...]
Co do zapięć, to mam coś idento jak Krypronite. Wygląda solidnie, cena też podobna.
Natomiast jak nie wierzę w żadne zabezpieczenie w temacie rowerów. Generalnie to wisi mi to owinięte na ramie i mnie denerwuje optycznie, no, ale musi być, bo człowiek nie zostawi sprzętu w samopas.
Owszem, dla łebka może i będzie problem, ale jak ktoś centralnie idzie na łowy, to nie ma opcji. Rower zniknie.
Problem też jest, jak na chwilę chce zajrzeć do sklepu sportowego w galerii, a pod sklepem szemrane typy.
Jakoś nie widzi i mi się łażenie z rowerem po holu w sklepie (chociaż nie raz widziałem prowadzone sprzęty), a zostawić też strach.
Już jestem tak w temacie, że łeb pęka.
Mówisz, że z gadżetów to wszystko. Jeżeli mówimy o lampkach i innych duperelach, to i owszem.
Ja już bardziej myślę o osprzętach, czyli od pedałów zaczynając, poprzez gripy (mam 2 przetestowane już, bajka) kończąc na korbach, manetkach itp. W sumie nic nie muszę ruszać, ale kusi.
Tak czy inaczej, XT nowy model pedałów już zamówione, piny do nich (inne też) na próbe. Dystanse, czy mostek RockFace również na próbę, bo coś mi za nisko kiera siedzi, a pasowałoby coś ok. 40°
Lampka tylnia Meilan X6 zamówiłem, aczkolwiek już wypatrzyłem lepszą i też domówię. Oczywiście nie u nas.
Dyskretny i mały (lekki) stojak również, też mało u nas popularny.
Przód (konkret) lampkę jednak na razie odpuszczam, mam jakąś mini i w sumie wystarczy, ale coś pewnie domówię firmowego. Nie chce właśnie zawalać kiery duperelami, a raczej wymaganym osprzętem. Klamki itp. jak już w ogóle.
Z natury chce rower raczej odchudzać, z drobnostek chociażby kosz na bidon Bontragera z karbonu.
Dzwonek też zamawiam, ten Knog Oi genialny w swojej prostocie. Aczkolwiek widzę też tańsze w podobnym tonie, nie wiem czy jest sens przepłacać, ma w końcu tylko dzyndzać
Generalnie teraz, jak już powiedzmy, że zapoznałem temat obszernie, to śmiało mogę rzec, że jest DOKŁADNIE tak samo jak u nas w audio. Ten sam schemat. Te same pierdy na forach, jedni to, drudzy tamto, a na zagranicznych jeszcze co innego. Są arcy maniacy i ci gdzieś po środku. Jedni "dużo" wiedzą, ale jak zapytasz czy testowali, to już nie. Sam jak człowiek nie sprawdzi w terenie, to będzie tak jak z radami na forach audio/video ; )
Zresztą nie ma co gadać, trzeba jeździć póki sezon jest
