czy można do tego tv(49pus6561) zastosować moduł cam cl+ cyfrowego polsatu ?
Przeczytaj Ustawę i jej omówienia.Dostałem dzisiaj kolejną odpowiedź od Philipsa.
Wcześniejsza na pytanie o artefakty (czerwony pas z artefaktami nad / pod nią) co ok. 10-15 sekund w trybie 'Game':
"Jest to obecnie badane przez nasz dział oprogramowania."
Zapytałem co mi mogę zaproponować w takim razie, dodałem też zdjęcia brudu na matrycy - pasy po całej długości i brudna góra/dół, dostałem odpowiedź:
" Dziękujemy za skontaktowanie się z nami w sprawie państwa zgłoszenia. Chcielibyśmy przekazać państwu następujące informacje.
Problem z pasami na konsoli w trybie gry jest obecnie analizowany przez nasz dział oprogramowania i na tą chwilę nie mamy na to niestety rozwiązania.
Na przesłanych nam zdjęciach zaobserwowaliśmy natomiast ciemniejsze plamy na dolnej części ekranu. Jest to coś co będzie musiał sprawdzić nasz serwis. W tym wypadku TV może jednak zostać zabrany. Czy możemy przesłać zgłoszenie do naszego autoryzowanego serwisu?
Z poważaniem,
Józef Kwiecień
Biuro Obsługi Klienta
Philips Polska Tel: 22-397-15-04
Czynne od PN do PT w godzinach 8:00 - 18:00
--
Mogę z tym uderzać do sklepu gdzie kupowałem sprzęt na podstawie niezgodności z umową? Jeśli odmówią, to czy rzecznik się takimi sprawami zajmuje faktycznie?
To NIEPRAWDA.TV był kupiony przez neta. Kontaktowałem sklep w tej sprawie, musiał bym go odesłać na własny koszt
To NIEPRAWDA.
Więc można sobie do tego wziąć firmę która tym się zajmie![]()
No właśnie pytanie czy warto dołożyć 4 stówy do 7101...nikt dokładnie się nie wypowiedział na forum o zaletach,różnicach tych modelów.....haa nawet brodacz "szczęśliwy" posiadacz 7101 napisał, że chyba lepsza czerń jest w 6561, ale to chyba była tylko ironia.Kiki mógłby zabrać głos w tej sprawie i coś nabazgrać o różnicach.
Niby co?!Typowe naciągactwo Polaka...
Niby co?!
Wyobraź sobie, że takie mamy, my klienci, prawa.
Jeśli sprzedawca nam sprzeda bubla, który nie potrafi przepracować bezproblemowo nawet ustawowego terminu, to musi nam pokryć wszelkie koszty związane z usunięciem wad produktu.
W tym te związane z montażem, demontażem i transportem.
Później zgodnie z tą samą ustawą sprzedawca ma roszczenie regresowe do producenta tego bubla o zwrot kosztów jakie poniósł na reklamację.
I tylko jeśli oni poczują na własnej kieszeni, że sprzedawać nam takich niedoróbek nie warto, bo kosztuje ich to sporo, to wtedy zastanowią się przed wprowadzeniem następnego bubla na rynek.
Niby co?!
Wyobraź sobie, że takie mamy, my klienci, prawa.
Jeśli sprzedawca nam sprzeda bubla, który nie potrafi przepracować bezproblemowo nawet ustawowego terminu, to musi nam pokryć wszelkie koszty związane z usunięciem wad produktu.
W tym te związane z montażem, demontażem i transportem.
Później zgodnie z tą samą ustawą sprzedawca ma roszczenie regresowe do producenta tego bubla o zwrot kosztów jakie poniósł na reklamację.
I tylko jeśli oni poczują na własnej kieszeni, że sprzedawać nam takich niedoróbek nie warto, bo kosztuje ich to sporo, to wtedy zastanowią się przed wprowadzeniem następnego bubla na rynek.
Zgadzam się w 100 % .To że w Polsce dalej firmy traktują nas ( klientów )jak zło konieczne jest po części naszą winą że zbyt często odpuszczamy reklamację bubla ( bo firmy skutecznie zniechęcają ) .
Często jeżdżę do Niemiec i tam naprawdę klienta traktuje się tak jak powinno z szacunkiem a nie jak natręta . Z wymianami i zwrotem wadliwych towarów niema problemu jest to załatwiane kulturalnie i w miłej atmosferze ( wymienialiśmy kilka razy elektronarzędzia oraz raz TV kolegi w sieci MM bo miał kilka martwych pixeli ) .Nie twierdzę że wszystkie firmy tam tak funkcjonują ale z podejścia podczas reklamacji czy zwrotu byliśmy bardzo zadowoleni.
Dokładnie!Są też granice przyzwoitości i to o nich mówię...
I do tego potrzebujesz specjalnej firmy która się tym zajmie ? proszę Cie, od razu widać co miałeś na myśli, to tak samo jak w stłuczkach samochodowych masz prawo się zgłosić do ubezpieczyciela bo po wypadku masz np. zawroty głowy i chcesz odszkodowanie. Wszystko fajnie jeżeli tak faktycznie jest, ale znam wiele osób co tylko czeka aż ktoś im zarysuje auto i od raza lecą do szpitala obłożnie chorzy...
Są też granice przyzwoitości i to o nich mówię...
Być może i dlatego wolę poczekać by kupić j z model z A6 i z tym systemem testować przez kilkanaście dni.I tak znając Philipsa będzie od pyty błędów no i pewnie coś też przestanie działać![]()
Tego właśnie się obawiam...A Sony już dawno ma 6!!!Miesiąc temu miało być "na dniach". Teraz po Nowym Roku... a będzie pewnie koło Wielkanocy (a i to pewnie i tak nie dla każdego modelu)![]()
Witam uprzejmie,Tego właśnie się obawiam...A Sony już dawno ma 6!!!