Myślę że nie będzie tak źle...Gazetą go przykrywał nie będę
Spoko będzie jeszcze nie jeden by chciał ten amplituner
a przeskok na pewno odczujesz pozytywny..
Onkyo TX-RZ800 - 7.2, Dolby Atmos, DTS:X, HDMI 2.0a i HDCP 2.2 i bardzo dobry dźwięk w kinie domowym i w stereo. Skoncentrowana moc i mistrzowska kont
- Thread starter kiki
- Rozpoczęty
Spoko będzie jeszcze nie jeden by chciał ten amplituner
a przeskok na pewno odczujesz pozytywny..
Smiejesz sie z cudzej pracy?
No bo przeciez za darmo tego nie napisal. A jesliuwierzyl w to co napisal, to tym bardziej nalezy docenic zangazowanie.
A na powaznie, to musze przyznac, ze mnie nie odrzuca, choc wzornictwo nowych Onkyo mozna by nazwac.. smialym
Ale Boże broń!, gdzież śmiałbym się śmiać
A, wzornictwo, no cóż, odważne rzekłbym....ale jako Tomasz Niewierny, ocenię jak pomacam
A widziałeś nową tylną ścianę w ostatnich niskich modelach, tam to już designerzey sobie zaszaleli....
A tak serio, to pamiętam, że Marantz, też mi się jakiś czas temu nie podobał, czyli opinie sie zmieniają.
Przyznaje, ze nie widzialem. Wlasnie teraz zobaczylem.
Rzekblym sciana placzu, czy raczej scianka.Tylko nie ma gdzie karteczek z prosbami wcisnac. Za to jaka oszczednosc na konfekcji i czytelnosc oznaczen
Tx-rz900
Na żywo wygląda całkiem fajnie. Kawał klocka 18 kg. Dźwięk skala, dynamika, przestrzeń, znakomite. Prawie w ogóle się nie grzeje. Dużo ustawień i korekt. Minusy małe klawisze pilota, usb z tyłu, proste menu zielony wyświetlacz
___________________________________________________________________-
Panasonic 55vt60e;ONKYO TX-RZ900;Q Acoustics 3050;3010;B&W PV-1D
Na żywo wygląda całkiem fajnie. Kawał klocka 18 kg. Dźwięk skala, dynamika, przestrzeń, znakomite. Prawie w ogóle się nie grzeje. Dużo ustawień i korekt. Minusy małe klawisze pilota, usb z tyłu, proste menu zielony wyświetlacz
___________________________________________________________________-
Panasonic 55vt60e;ONKYO TX-RZ900;Q Acoustics 3050;3010;B&W PV-1D
SternQuest
New member
Sprzęt dotarł dziś.
Tak na szybko pierwsze moje wrażenia: Naprawdę lepiej wygląda na żywo, bardzo duży gabarytowo, można powiedzieć że w porównaniu z 636 o 1/3 większy i prawie o połowę cięższy. Gdy wyjąłem z pudła, postawiłem na szafce pomyślałem : "nie jest tak źle jeżeli chodzi o wygląd", a im dłużej stał na szafce dochodziłem do wniosku że jest dobrze, a nawet zaskakująco dobrze jeżeli chodzi o "image"
Co od razu da się zauważyć to to że przednia ścianka naprawdę wykonana jest z porządnego aluminium łącznie z pokrętłem głośności i co mnie mile zaskoczyło z klapką też (myślałem że może być z plastiku). Klapka się fajnie otwiera, opada powolutku (jak deska w kiblu), ale już przy zamykaniu zauważyłem mały minus delikatnie trzeszczy (może się wyrobi - później się wyrobiła). Z tyłu przyzwoicie wszystko wykonane, rozmieszczenie gniazd bez zarzutu - brak może pozłacanych wtyków ale te są przewidziane dla modelu RZ900.
Ogólnie wygląd naprawdę na plus, jak ktoś napisał wcześniej (przez te przyciski z boku) trochę oldskulowy. Niestety przyciski jak w poprzednim moim modelu Onkyo niestety nie podświetlone, a mogły by być już przy tej klasie sprzętu. Znowu mały minusik. Jeżeli jesteśmy przy minusikach to jak dla mnie pokrętło głośności też trochę za duże i chodzi dość ciężko (może to kwestia przyzwyczajenia). Żona chciała ściszyć i się lekko zdziwiła. Plus na pewno za wyświetlacz - zielony (ja uwielbiam) - moim zdaniem czytelniejszy niż we wcześniejszych modelach. Chyba kooperacja z Pionieerem wychodzi na dobre Jeżeli chodzi o wygląd to chyba tyle, aha jeszcze te antenki z tyłu - wydaję mi się że psują wygląd jak są postawione.
Przejdźmy zatem do odsłuchu. Na początku prosta kalibracja - ale jednak dłuższa niż w 636, głośniki sobie poszumiały i ustawiło się pięknie 5.1 bez suba (teraz to chyba na niego zacznę zbierać). Konfiguracja wi-fi, próba spotify, zrobiłem też aktualizację oprogramowania, wszystko bez problemu - przyznam że jeżeli chodzi o menu ustawień Onkyo to jest ono fantastyczne - bardzo duży plus. I w końcu włączam muzę - oczywiście pierwszy odsłuch w stereo. I tu jest to o co mi chodziło - bardzo poprawiony dźwięk, barwa ta sama taka jak lubię w Onkyo, ale już trochę więcej góry niż 636 dużo lepiej zgrywa się z Cambridgem, oczywiście lepsza dynamika, dźwięk naprawdę bardzo czysty, detaliczny wręcz. Bardzo dobrze słychać przy niższym poziomie głośności - tego brakowało mi trochę w 636. Słucha się tego o wiele lepiej niż na ostatnio testowanym przeze mnie wzmacniaczu A9050 - poważnie
Tu doszedłem do wniosku że chyba dobrze zrobiłem inwestując w jednego klocka (na razie), do tych kolumn co mam to chyba wybór optymalny. Chociaż znając życie pewnie wcześniej czy później skończy się na wzmacniaczu stereo Ale na razie ten dźwięk mocno poprawiony przez Onkyo bardzo mi odpowiada. Zgadzam się z reklamą - sprzęt do kina i muzyki.
Jeżeli chodzi o kino - obejrzałem z synem Samoloty 2. Tu nie ma aż takiej różnicy porównując do 636 - można powiedzieć zbliżony poziom. Oczywiście RZ800 dysponuje większą mocą i kanapą trzęsie lepiej. Też tylne głośniki jakby lepiej słychać, wydaję się że RZ800 lepiej kalibruje dźwięk. Wszystko to na razie tak na szybko - takie pierwsze wrażenia. Aby napisać coś więcej potrzeba więcej czasu by się osłuchać. Obejrzeć więcej filmów. Na razie powiem szczerze - Onkyo zrobiło naprawdę fajny uniwersalny klocek który niejednemu może przypasować. Ja jestem zadowolony...
Tak na szybko pierwsze moje wrażenia: Naprawdę lepiej wygląda na żywo, bardzo duży gabarytowo, można powiedzieć że w porównaniu z 636 o 1/3 większy i prawie o połowę cięższy. Gdy wyjąłem z pudła, postawiłem na szafce pomyślałem : "nie jest tak źle jeżeli chodzi o wygląd", a im dłużej stał na szafce dochodziłem do wniosku że jest dobrze, a nawet zaskakująco dobrze jeżeli chodzi o "image"
Co od razu da się zauważyć to to że przednia ścianka naprawdę wykonana jest z porządnego aluminium łącznie z pokrętłem głośności i co mnie mile zaskoczyło z klapką też (myślałem że może być z plastiku). Klapka się fajnie otwiera, opada powolutku (jak deska w kiblu), ale już przy zamykaniu zauważyłem mały minus delikatnie trzeszczy (może się wyrobi - później się wyrobiła). Z tyłu przyzwoicie wszystko wykonane, rozmieszczenie gniazd bez zarzutu - brak może pozłacanych wtyków ale te są przewidziane dla modelu RZ900.
Ogólnie wygląd naprawdę na plus, jak ktoś napisał wcześniej (przez te przyciski z boku) trochę oldskulowy. Niestety przyciski jak w poprzednim moim modelu Onkyo niestety nie podświetlone, a mogły by być już przy tej klasie sprzętu. Znowu mały minusik. Jeżeli jesteśmy przy minusikach to jak dla mnie pokrętło głośności też trochę za duże i chodzi dość ciężko (może to kwestia przyzwyczajenia). Żona chciała ściszyć i się lekko zdziwiła. Plus na pewno za wyświetlacz - zielony (ja uwielbiam) - moim zdaniem czytelniejszy niż we wcześniejszych modelach. Chyba kooperacja z Pionieerem wychodzi na dobre
Jeżeli chodzi o wygląd to chyba tyle, aha jeszcze te antenki z tyłu - wydaję mi się że psują wygląd jak są postawione. Przejdźmy zatem do odsłuchu. Na początku prosta kalibracja - ale jednak dłuższa niż w 636, głośniki sobie poszumiały i ustawiło się pięknie 5.1 bez suba (teraz to chyba na niego zacznę zbierać). Konfiguracja wi-fi, próba spotify, zrobiłem też aktualizację oprogramowania, wszystko bez problemu - przyznam że jeżeli chodzi o menu ustawień Onkyo to jest ono fantastyczne - bardzo duży plus. I w końcu włączam muzę - oczywiście pierwszy odsłuch w stereo. I tu jest to o co mi chodziło - bardzo poprawiony dźwięk, barwa ta sama taka jak lubię w Onkyo, ale już trochę więcej góry niż 636 dużo lepiej zgrywa się z Cambridgem, oczywiście lepsza dynamika, dźwięk naprawdę bardzo czysty, detaliczny wręcz. Bardzo dobrze słychać przy niższym poziomie głośności - tego brakowało mi trochę w 636. Słucha się tego o wiele lepiej niż na ostatnio testowanym przeze mnie wzmacniaczu A9050 - poważnie
Tu doszedłem do wniosku że chyba dobrze zrobiłem inwestując w jednego klocka (na razie), do tych kolumn co mam to chyba wybór optymalny. Chociaż znając życie pewnie wcześniej czy później skończy się na wzmacniaczu stereo Ale na razie ten dźwięk mocno poprawiony przez Onkyo bardzo mi odpowiada. Zgadzam się z reklamą - sprzęt do kina i muzyki. Jeżeli chodzi o kino - obejrzałem z synem Samoloty 2. Tu nie ma aż takiej różnicy porównując do 636 - można powiedzieć zbliżony poziom. Oczywiście RZ800 dysponuje większą mocą i kanapą trzęsie lepiej. Też tylne głośniki jakby lepiej słychać, wydaję się że RZ800 lepiej kalibruje dźwięk. Wszystko to na razie tak na szybko - takie pierwsze wrażenia. Aby napisać coś więcej potrzeba więcej czasu by się osłuchać. Obejrzeć więcej filmów. Na razie powiem szczerze - Onkyo zrobiło naprawdę fajny uniwersalny klocek który niejednemu może przypasować. Ja jestem zadowolony...
Attachments
SternQuest
Gratuluję zakupu! Powiem Ci, że wg. mnie wizualnie na prawdę nie jest źle. Ampli wygląda masywnie i porządnie.
Widać świeżość w designie a jak to zwykle bywa do nowości podchodzimy ostrożnie a z czasem się do nich przekonujemy
Podobnie jak z nowymi seriami aut... komentujemy, że niby nieładne, że niepotrzebnie coś zmienili itd. a jak wsiądziemy, dotkniemy i się nim przejedziemy to najczęściej zmieniamy zdanie
Jakby na to nie chciał patrzeć to zawsze nowy sprzęt
Co do samego RZ800 to kawał sprzętu. Jeśli w muzyce jest dla Ciebie słyszalna poprawa to nic tylko się cieszyć
Cyknij na spokojnie więcej fotek całego zestawu i wklej w dziale "Nasze zestawy" co byśmy mogli nacieszyć oko
Gratuluję zakupu! Powiem Ci, że wg. mnie wizualnie na prawdę nie jest źle. Ampli wygląda masywnie i porządnie.
Widać świeżość w designie a jak to zwykle bywa do nowości podchodzimy ostrożnie a z czasem się do nich przekonujemy
Podobnie jak z nowymi seriami aut... komentujemy, że niby nieładne, że niepotrzebnie coś zmienili itd. a jak wsiądziemy, dotkniemy i się nim przejedziemy to najczęściej zmieniamy zdanie
Jakby na to nie chciał patrzeć to zawsze nowy sprzęt
Co do samego RZ800 to kawał sprzętu. Jeśli w muzyce jest dla Ciebie słyszalna poprawa to nic tylko się cieszyć
Cyknij na spokojnie więcej fotek całego zestawu i wklej w dziale "Nasze zestawy" co byśmy mogli nacieszyć oko
SternQuest
Pisałem że w rzeczywistości będzie lepiej wyglądał jak na zdjęciu , a myślę że jeszcze lepiej wyglądałby w kolorze srebrnym ale to kwestia gustu. Cieszy mnie fakt że dalej Onkyo trzyma poziom jeśli chodzi o nagrzewanie się podczas pracy... od mojej serii - Onkyo to poprawiło bo wcześniej bywało różnie - generalnie znacząco gorzej. Więc jak dalej to podtrzymują to jest fajnie bo naprawdę wiele osób by się zdziwiło że po dobrych kilku godzinach słuchania i oglądania filmów można na spokojnie położyć dłoń na amplitunerze i trzymać ja bez żadnego dyskomfortu... ja taki test przeprowadziłem ze dwa miesiące po kupnie i byłem w szoku gdzie temp. na zew była około 30 stopni (ciepła) a amplituner po 10 godzinach grania naprawdę rewelacyjnie wypadł pod względem nagrzania.
Pisałem że w rzeczywistości będzie lepiej wyglądał jak na zdjęciu , a myślę że jeszcze lepiej wyglądałby w kolorze srebrnym
ale to kwestia gustu. Cieszy mnie fakt że dalej Onkyo trzyma poziom jeśli chodzi o nagrzewanie się podczas pracy... od mojej serii - Onkyo to poprawiło bo wcześniej bywało różnie - generalnie znacząco gorzej. Więc jak dalej to podtrzymują to jest fajnie bo naprawdę wiele osób by się zdziwiło że po dobrych kilku godzinach słuchania i oglądania filmów można na spokojnie położyć dłoń na amplitunerze i trzymać ja bez żadnego dyskomfortu... ja taki test przeprowadziłem ze dwa miesiące po kupnie i byłem w szoku gdzie temp. na zew była około 30 stopni (ciepła) a amplituner po 10 godzinach grania naprawdę rewelacyjnie wypadł pod względem nagrzania.SternQuest
New member
[Raccoon]
Jako użytkownik onkyo na pewno się nie zawiedziesz na tym sprzęcie.Jeżeli chodzi o cenę to udało mi się go kupić za trochę mniej niż najniższa oferta na ceneo Można powiedzieć że to okazja - jakby porównać z ceną na stronie Onkyo to nawet bardzo duża okazja
lobos
Dzięki za gratulacje. Napewno jeszcze uaktualnię zdjęcia w Naszych Zestawach - na razie możesz popatrzeć na całość jeszcze z onkyo 636 strona 777 - Nasze Zestawy. Ogólnie to faktycznie do "disajnu" trzeba się przyzwyczaić, po dwóch dniach obcowania ze sprzętem wydaje mi się coraz ładniejszy
lolek126
Ampli naprawdę się nie grzeje, wczoraj katowałem go z pół dnia i był delikatnie ciepły. W porównaniu z 636 - dużo lepiej pod tym względem. Aż zastanawia mnie po co mu dwa wiatraki na spodzie obudowy i czy one kiedykolwiek u mnie się włączą. W 636 był jeden przy górnej pokrywie, ale też nigdy nie widziałem żeby się włączył.
Kapusta a z tą mikrofalówką to przesadzasz - za niski na mikrofalówkę
Zgodzę się za to z Venomem200 pancerny to on jest, solidny kawał ampka.
Jako użytkownik onkyo na pewno się nie zawiedziesz na tym sprzęcie.Jeżeli chodzi o cenę to udało mi się go kupić za trochę mniej niż najniższa oferta na ceneo
Można powiedzieć że to okazja - jakby porównać z ceną na stronie Onkyo to nawet bardzo duża okazja lobos
Dzięki za gratulacje. Napewno jeszcze uaktualnię zdjęcia w Naszych Zestawach - na razie możesz popatrzeć na całość jeszcze z onkyo 636 strona 777 - Nasze Zestawy. Ogólnie to faktycznie do "disajnu" trzeba się przyzwyczaić, po dwóch dniach obcowania ze sprzętem wydaje mi się coraz ładniejszy
lolek126
Ampli naprawdę się nie grzeje, wczoraj katowałem go z pół dnia i był delikatnie ciepły. W porównaniu z 636 - dużo lepiej pod tym względem. Aż zastanawia mnie po co mu dwa wiatraki na spodzie obudowy i czy one kiedykolwiek u mnie się włączą. W 636 był jeden przy górnej pokrywie, ale też nigdy nie widziałem żeby się włączył.
Kapusta a z tą mikrofalówką to przesadzasz - za niski na mikrofalówkę
Zgodzę się za to z Venomem200 pancerny to on jest, solidny kawał ampka.
SternQuest
New member
Spoko, jak pierwszy raz go zobaczyłem (właściwie to rz900) to też się z niego śmiałem, nawet nie przypuszczałem że kupię jego młodszego brata
Daniyal9
New member
Spoko, jak pierwszy raz go zobaczyłem (właściwie to rz900) to też się z niego śmiałem, nawet nie przypuszczałem że kupię jego młodszego brata
Gratuluje zakupu.
Podobno na temat gustow sie nie dyskutuje wiec mysle, ze najwazniejsze jest to , ze Tobie sie podoba.
Ja osobiscie uwielbiam cala elektronike swiata...eeeeh , chyba jestem jakis nie teges:fool:
Jednego Ci zazdroszcze-tego LUCASA !!!! w nazwie i menu
Pozdrawiam.
SternQuest
New member
Dzięki. Co do tego LUCASA to jeszcze nie przetestowałemGratuluje zakupu.
Podobno na temat gustow sie nie dyskutuje wiec mysle, ze najwazniejsze jest to , ze Tobie sie podoba.
Ja osobiscie uwielbiam cala elektronike swiata...eeeeh , chyba jestem jakis nie teges:fool:
Jednego Ci zazdroszcze-tego LUCASA !!!! w nazwie i menu
Pozdrawiam.
Ale pewnie do testów sprawię sobie jakieś specjalne wydanie serii "Gwiezdnych Wojen"... Tobie też gratuluję. Super sprzęcik zgromadziłeś. Pozdro.
Ostatnia edycja: