A nowym furach- jak u Lolka- montują system start&stop, w instrukcji piszą, żeby nie gasić od razu auto po szybkiej/długiej czy dynamicznej jeździe, a lecisz autostradą dojeżdżasz do bramek i .... auto samo gaśnie. I jak mają się zapisy w instrukcji do tego dziwnego systemu![]()
Kolego to akurat nie jest najgorsze bo nawet jak jedziesz autostrada powiedzmy 120 km/h to obroty są trochę ponad 2 tys więc to nie szkodzi aż tak bardzo , gorzej jest jak np. dajesz po gazie i nagle się zatrzymujesz na poboczu - to jest dla mnie najgorsze dla turbiny i tego systemu ...
Czysto teoretycznie wszyscy mówią tzn Mesik, BMW i Volvo bo tymi firmami byłem zainteresowany że tak są skonstruowane alternatory, rozruszniki, akumulatory, turbiny żeby to wszystko wytrzymały ale jak to jest w praktyce to się okaże, a na pewno jak mi cos siądzie to tutaj napisze bo taki już jestem
Tam gdzie kupowałem facet mówił w serwisie że są samochody kilkuletnie z tym systemem i ww części nie były wymieniane, choć się zdarzyło kilka razy, ale na tyle ile zostało tych samochodów sprzedane to nie jest to coś czym należy się niby martwić (panikować)- ale pożyjemy zobaczymy. Jest jeszcze jeden system który ułatwia życie, a jest kontrowersyjny tzw Hold, słyszałem od ludzi że w niektórych markach lubi się to psuć... u mnie na razie działa..
Dla mnie ten system to kolejne wyciąganie kasy z portfela, aku, rozrusznik itd. są droższe, a oszczędność( faktyczna) paliwa może (2-3%), laboratorium=15%.
Turbinki żyją krócej o 30% i nie miejmy złudzeń.
Teoretycznie, , układy start-stop są tak skonfigurowane, żeby ich działanie nie szkodziło autu i nie utrudniało jego codziennej eksploatacji. Oznacza to, że jeśli np. akumulator samochodu jest niedoładowany albo chwilowe zapotrzebowanie auta na prąd jest większe niż zwykle, bo włączone są duże odbiorniki prądu, system może się nie włączyć, a silnik będzie pracował ,by doładowywać baterię.
Dokładnie tak to działa system ten nie włączy się jak np. postawi się samochód na mrozie i będzie - 20 stopni, tak samo jak będzie się jechało w korku jest - 25 stopni a ma się włączony klimatronik na +23 i nie wyłączy się silnik do czasu aż ta temperatura będzie w kabinie samochodu,czy też generalnie jak będzie słabszy akumulator, czy też jak np. latem będzie plus 30 stopni a ja włączę klimę na 20 stopni i jeśli tej temperatury nie będzie w środku samochodu to silnik się nie wyłączy. Plus kilka innych czynników musi być spełnionych żeby komputer zezwolił na wyłączenie silnika.
Oczywiście zgadzam się z Tobą że to jest wyciagnięcie kasy od ludzi i nic więcej , bo niby oni mówią że to jest w podstawie ale Koledzy w takich firmach jak wymieniłem nic nie ma w podstawie za darmo - nie będę pisał przykładów za co trzeba dopłacać - chodzi tylko o kasę dla danej firmy.
Oczywiście jak jest korek bardzo duży, duży oszczędności są ale tak czy siak osobiście jakbym mógł z tego zrezygnować i mniej zapłacić za samochód to bym zrezygnował..
A do tego dochodzi bezpieczeństwo, kumpel ma Superba z tym systemem, dojeżdżasz do STOPu, chcesz szybko ruszyć, a tu d..pa![]()
Tak ma Superb inne marki mają możliwość wyłączenia tego systemu w każdej chwili jak i ponownie włączyć można w każdej chwili. A jeśli się samemu wyłączy to dopiero się włączy po zgaszeniu silnika i ponownym jego uruchomieniu.
Ostatnia edycja: