Kabel zasilający do amplitunera ? jest sens ?

werf

Active member
Bez reklam
Przy takich zabawkach jest zasadne baaa nawet głupio podłączyć by to było zwykłym kablem
 

Attachments

  • 545921_693722207313694_1484942278_n.jpg
    545921_693722207313694_1484942278_n.jpg
    69,5 KB · Wyś: 154

Whiplash

New member
Bez reklam
Jasne kupujecie zasilajace za cene amplitunera, gorzej jak sie okaze ze pan Władek juz polozyl instalacje w mieszkaniu.. Aluminiowa ;)
 

WiTT

New member
Bez reklam
Oho, ciekawy wątek się zapowiada, bez butli dobrego % coś czuję że nie ogarnę tematu :D :mrgreen:
 

przemko77

Well-known member
Bez reklam
Co powiecie na zastosowanie kondycjonera prądowego który filtruję prąd i zasila podłączone urządzenia

Wbrew pozorom głównym zadaniem kondycjonera jest symetryzacja napięcia co zwalnia ze sprawdzania polaryzacji wtyczek .W zdecydowanej większości filtracja prądu odbywa się za pomocą elementów pasywnych - rezystory ,kondensatory itp. oczywiście ma to swoje negatywne skutki
Temat jest bardzo złożony i ciekawy do dyskusji

Ale wracając do kabla zasilającego ,zapewne zauważyliście że nawet w klockach budżetowych odchodzi się od standardu jakim do niedawna było wypuszczanie kabla zasilającego z wnętrza obudowy ,ot weźmy takiego budżetowego Marantza na tylnej ściance montowane są gniazda .Konstruktorzy zapewne zdają sobie sprawę że wymiana kabla zasilającego nawet w tej klasie urządzeń ma sens ,Marantz nie produkuje kabli ,więc firmę trudno posądzić że robi to specjalnie aby wyciągnąć kasę od klientów którzy kupując klocek dodatkowo kupią kabel sieciowy
W droższych klockach nie zobaczycie kabla zasilającego wychodzącego z wnętrza obudowy

Na koniec taka ciekawostka odnośnie prądu - jedna z najbardziej uznanych firm produkująca kable Transparent Audio zasilanie ma podciągnięte osobną linią z elektrowni ,więc jak widać jakość prądu ma znaczenie i nie są to jakieś fanaberie
 

jurass

Banned
W droższych klockach nie zobaczycie kabla zasilającego wychodzącego z wnętrza obudowy
To ciekawe, ale na przykład w żelazkach zauważam odwrotną tendencję. Stare, komunistyczne żelazka miały kable odłączane, a te nowe high-tech nie. I bądź tu mądry.


jedna z najbardziej uznanych firm produkująca kable Transparent Audio zasilanie ma podciągnięte osobną linią z elektrowni ,więc jak widać jakość prądu ma znaczenie i nie są to jakieś fanaberie

Ale nikt tu chyba nie neguje wpływu jakości prądu. Fanaberią jest jednak wymiana ostatniego metra toru zasilającego w przypadku, kiedy nie możemy sobie pociągnąć osobnej linii z elektrowni jak owa firma.
 

dmk84

New member
W sumie to nie istotne czy kabel wypuszczony jednolity czy podłączany(z możliwością wymiany) bo w papierach zawsze jest napisane żeby używać oryginalnego przewodu zasilającego dołączonego do zestawu(bynajmniej kiedyś tak było;) )
Jazda by była jak by padło zasilanie w np Ampku a serwis by stwierdził że to od nieoryginalnego przewodu...który kosztował kilka stówek HE HE:D
 

przemko77

Well-known member
Bez reklam
Z żelazkiem to niezbyt trafne porównanie ,niestety "żelazko nie gra"

Weźmy inny przykład - końcówka mocy np.Krell ,MBL ,BAT - czy jakaś inna ,klocki wyjątkowo prądożerne .Wyobrażacie sobie taki przypadek kiedy zasilane są zwykłym dwu-żyłowym kablem gdzie średnica żyły wynosi 0,5mm2 w najlepszym wypadku 0,75mm2
 

przemko77

Well-known member
Bez reklam
Jazda by była jak by padło zasilanie w np Ampku a serwis by stwierdził że to od nieoryginalnego przewodu...który kosztował kilka stówek HE HE:D

Równie dobrze serwis mógłby stwierdzić ,że zasilanie w ampku padło na wskutek wadliwej instalacji elektrycznej w domu - bez sensu .Zresztą jakby ten wątek pociągnąć dalej to przewodów sygnałowych też nie należy wymieniać bowiem kupując CD masz dołączony kabel ,a jeżeli używasz powiedzmy takiego za 500zł jest "nieoryginalny"
 

jurass

Banned
Z żelazkiem to niezbyt trafne porównanie ,niestety "żelazko nie gra"
Chciałem Ci w żartobliwy sposób zwrócić uwagę, że obecność odłączalnego przewodu nie przesądza o intencjach konstruktorów.

Weźmy inny przykład - końcówka mocy np.Krell ,MBL ,BAT - czy jakaś inna ,klocki wyjątkowo prądożerne .Wyobrażacie sobie taki przypadek kiedy zasilane są zwykłym dwu-żyłowym kablem gdzie średnica żyły wynosi 0,5mm2 w najlepszym wypadku 0,75mm2
Sugerujesz, że producent dostarcza takie sprzęty z nieodpowiednimi kablami zasilającymi? Mówimy tu o kablach spełniających wymagania dotyczące obciążalności.
 

SDman

Banned
Na brzmienie ma wpływ, akustyka pokoju, jakość kolumn, elektronika no i oczywiście jakość odtwarzanej muzyki, filmu potem długo długo nic ;)

Witam,
bardzo dobrze napisane i odpowiedniej w kolejności, wszystko jest efektem tworzonym przez nasz "niezbadany" i nie do podrobienia mózg.
Absolutnie nie jestem przeciwnikiem kabli.
Najważniejszy jest rozsądek - umiar i procentowy udział kabli w całym koszcie Audio.
Nigdy nie wydałbym większych pieniążków na AC niż na dobry interkonekt czy głośnikowy.
Nigdy nie kupiłbym zasilania za 14 tysięcy, a kolumny za 10 tysięcy :fool:.

Przykład wielkiego naciągactwa -brak mi słów:
http://www.hdtv.com.pl/forum/stereo/108823-proporcje-kolumny-standy-vs-kable-i-zasilanie.html

Pozdr.
 

spinacz66

New member
Bez reklam
mam pytanie bo spotkałem się w amplitunerach że mają niektóre po 3 i więjcej wejść na dodatkowe wtyczki takie jak w kontakcje na co to jest?
 

przemko77

Well-known member
Bez reklam
Wszystko jest kwestią umiaru .Ale jak się tak patrzę na tym słynnym portalu ogłoszeniowym ,pierwszy przypadek z brzegu - jest przewód zasilający 150cm na wtykach Schuko ,ekranowany za 89zł nie są to jakieś pieniądze duże - możliwości takiego kabla są większe chociażby obciążalność 10A
Widziałem też takie kable w których wnętrze jest zalane klejem - praktycznie zerowe ryzyko wystąpienia zwarcia
 

krzysztofradio

Well-known member
Bez reklam
To ciekawe, ale na przykład w żelazkach zauważam odwrotną tendencję. Stare, komunistyczne żelazka miały kable odłączane, a te nowe high-tech nie. I bądź tu mądry.
Stare komunistyczne żelazka były radzieckiego pochodzenia, czyli ze stali czołgowej. Wymieniając kabel wpływałeś na temperaturę grzania, szybkość oraz płynność przesuwania po odzieży :D
Dziś w czasach kryzysu producenci montują kable na stałe, nawet robią dziurki w stopce by zmniejszyć koszta. Zauważ, że teraz żelazka przeciekają, wydobywa się z nich para. Kiedys były szczelniejsze, solidniejsze. Specjalna ergonomiczna rękojeść, dopasowująca się do dłoni, nienagrzewająca się. Teraz to zwykły plastik. Zauważcie, ze już wtedy eliminowano zjawisko pętli mas stosując kable dwużyłowe :D
Widziałem też takie kable w których wnętrze jest zalane klejem - praktycznie zerowe ryzyko wystąpienia zwarcia
Dokładnie tak, ostatnio czytałem jakiś test kabli i pisano o tym. Nawet recenzent napisał, że musiałby zniszczyć kabel by opisac co jest w srodku.
 

Attachments

  • 94621671_1_644x461_stare-zelazko-elektryczne-warszawa.jpg
    94621671_1_644x461_stare-zelazko-elektryczne-warszawa.jpg
    58,8 KB · Wyś: 174
Ostatnia edycja:

spinacz66

New member
Bez reklam
U kacapów to ta czerwień bije po oczach.ja pamiętam że te wtyczki były porcelanowe czy z czegoś podobnego gdzieś mam taki kabel
 
Ostatnia edycja:

spinacz66

New member
Bez reklam
my tak się śmiejemy z komuny i i ich kacapowskich wynalazków a oni robią jedne z lepszych lamp do wzmacniaczy nawet gdzieś czytał że chińczyki nie mogą skopiować patentu a nasz rodzimy przemysł rozkradli i sprzedali za 1zł w latach 90.Wam powiem takie cuda techniki ich to gradka dla kolekcjonerów można na aukcjach nieźle zarobić jak toś znajdzie coś na strychu
 
Ostatnia edycja:

spinacz66

New member
Bez reklam
No, no ciekawe, możesz rozwinąć? Nazwiska, kontakty, adresy? Jakieś konkrety w ogóle czy tylko populistyczne kłapanie dziobem?

mało za rządów Wałęsy rozkradli Polskę widać za krótko żyjesz jak nie wiesz za komuny nawet mieliśmy swoja markę samochodu a teraz co nic zero.Prywatyzowali i sprzedawali za 1zł przysłowiowy a teraz w tych firmach po obsadzali siebie i swoje rodziny taka jest prawda.w kapitalizmie jak nie masz to giniesz nikt ci nie pomoże
 
Ostatnia edycja:

sentyzibi

Well-known member
mało za rządów Wałęsy rozkradli Polskę widać za krótko żyjesz jak nie wiesz za komuny nawet mieliśmy swoja markę samochodu a teraz co nic zero






Tak? Ale mieli§my też UB, ZOMO, centralne pplanowwanie, darmowy exporrt na wschód, zakłamaną historię w szkołach i obowiązkowe pochody 1-szo majowe.

Spinacz proszę daj na luz.





Sent from my RM-914_eu_euro1_1032 using Tapatalk
 
Do góry