Przyszedł moment w którym postanowiłem zrzucić całą moją kolekcję ORYGINALNYCH filmów na dysk HTPC (PC).
Nie będę pisał dlaczego, bo to oczywiste.
Błyskawiczny dostęp do treści chyba wystarczy jako uzasadnienie.
Także dopadło i mnie. Jestem kolekcjonerem, lubię fizyczne nośniki, ale mimo wszystko cenię sobie też komfort.
Bywa, że lubię wrócić do danej pozycji czy też do konkretnych scen.
Ale do rzeczy,
Poczytałem trochę i tak się zastanawiam, gdzie jest problem w kopiowaniu?
Z tego co widzę, jest sporo poradników i nie bardzo rozumiem po co.
Nie jestem znawcą od kopiowania filmów, ale czy nie wystarczy wrzucić filmu do napędu i skopiować całą zawartość na HDD, a następnie odpalić jeden z plików playerem?
Mamy wówczas całą zawartość oryginalnej płyty.
Anydvd wcześniej zainstalowany.
Drugi sposób, to np. DVDFab.
Tutaj również można zrobić kopię, z tym, że można pozbyć się zbędnych ścieżek itp.
Sam film czy audio zostaje nienaruszone.
Żadne degradacje audio/video mnie nie interesują.
Mam rację czy nie, bo ja nie widzę tu żadnego problemu i nie bardzo wiem po co te wszystkie elaboraty w sieci.
Filmów nie wypalam, a odpalam z HDD kopie z oryginalnych BR które posiadam.
Nie będę pisał dlaczego, bo to oczywiste.
Błyskawiczny dostęp do treści chyba wystarczy jako uzasadnienie.
Także dopadło i mnie. Jestem kolekcjonerem, lubię fizyczne nośniki, ale mimo wszystko cenię sobie też komfort.
Bywa, że lubię wrócić do danej pozycji czy też do konkretnych scen.
Ale do rzeczy,
Poczytałem trochę i tak się zastanawiam, gdzie jest problem w kopiowaniu?
Z tego co widzę, jest sporo poradników i nie bardzo rozumiem po co.
Nie jestem znawcą od kopiowania filmów, ale czy nie wystarczy wrzucić filmu do napędu i skopiować całą zawartość na HDD, a następnie odpalić jeden z plików playerem?
Mamy wówczas całą zawartość oryginalnej płyty.
Anydvd wcześniej zainstalowany.
Drugi sposób, to np. DVDFab.
Tutaj również można zrobić kopię, z tym, że można pozbyć się zbędnych ścieżek itp.
Sam film czy audio zostaje nienaruszone.
Żadne degradacje audio/video mnie nie interesują.
Mam rację czy nie, bo ja nie widzę tu żadnego problemu i nie bardzo wiem po co te wszystkie elaboraty w sieci.
Filmów nie wypalam, a odpalam z HDD kopie z oryginalnych BR które posiadam.