To jest niestety nierealne, nie na moją kieszeń. Sam AVR260+HK990 przekraczają mój budżet, a co z głośnikami
?
Proszę zauważyć, że nie jestem audiofilem. Więc nie wiem, czy będę cokolwiek, jakąś róznicę, słyszał jeśli chodzi o dźwięk z ampli czy ze wzmaka.
BTW:A jakie byście kolumny zaproponowali? Czy to prawda, że głośniki nie powinny być tańsze od amlitunera?
Collider napisał: "Skoro słuchasz w 90% muzyki to zainwestuj w dobry wzmacniacz stereo a nie w KD. Ja wiem, że amplitunery są wygodne jeśli chodzi o interakcje z innym sprzętem ale na miłość Boską dla kogoś kto słucha głownie muzyki KD to strzał w stopę. Oczywiście można łączyć KD z stereo poprzez pre out (chociaż co raz częściej pojawiają się głosy o stratach w jakości dźwięku w takiej konfiguracji ) czy routery audio ale to jest tylko dostawianie kolejnych klocków."
Sorki za takie lamerstwo z mojej strony, ale odpowiadam: nie mam pojęcia, prawie się na tych tematach nie znam (uważam, że nie trzeba się na wszystkim znać, są od tego porady fachowców, fora, profesjonalne sklepy itp.). Nie kupuję gazet audiofilskich, bo uważam, że sprzęt w nich opisywanych jest jak z kosmosu (może się komuś tym narażę). OK, jak kupowałem nowe auto, to dużo czytałem prasy, gazet itp. Ale z całym szacunkiem, auto, to jest co innego jednak.
Jak już wcześniej nadmieniłem, mam obecnie taki sprzęt, że przejście na jakikolwiek nowszy będzie dla mnie "szokiem termicznym". Więc podejrzewam, że nawet jeśli kupiłbym coś w np. MM lub Saturnie, jakiś kompletny zestaw, za powiedzmy 2,5-3k, to też byłbym zadowolony.
Dodam, że do tematu powracam po 2 latach, już wtedy chciałem coś zakupić, ale zmieniłem wtedy plany. I w końcu kupię ten (jakikolwiek) zestaw, do świąt będę go miał w domu i będę słuchał na nim kolęd
.
Ja wiem, zdaję sobie z tego sprawę, że za te 4,5-5k to szału nie zrobię, ale dobry sprzęt z niskiej półki już dostanę. I o to mi chodzi, by jak już kupić, to coś konkretnego, z czego ja będę zadowolony, coś co postoi u mnie następnych 10 lat.
Najlepiej byłoby dla mnie, posłuchać jakiegoś zestawu stereo u osoby, która taki posiada, posłuchać swoich płyt i stwierdzić, że to jest to (lub nie jest). I to samo sobie zakupić. Wiadomo, że w każdym pomieszczeniu dźwięk słyszymy inaczej, ale "na miłość Boską", ja nie mam słuchu doskonałego!
Proszę Was, fachowców o odniesienie się do moich słów.