Z Mi Boxem nie można nawet głupich słuchawek Bluetooth używać, bo obraz zaczyna szarpać lub dzieją się inne cuda. BOX zachowuje się wtedy, jakby był przeciążony i nie wyrabiał się jedocześnie z obsługą obrazu i wysyłaniem dźwięku po BT. Ale czemu się dziwić, skoro w dniu jego premiery, która miała miejsce z 5 lat temu, już był to sprzęt z najniższej póki wydajnościowej (zajmował ostatnie miejsca w testach).
Oczywiście o jakichkolwiek kodekach BT niskostratnych możemy zapomnieć, więc tak czy siak, jakość dźwięku przez BT w MI Boxie jest podła.
Ja też się nie zgodzę z Tobą. Fakt, że Shield bije na głowę Miboxa praktycznie we wszystkim, ale jest 3 krotnie droższy. Z miboxem na początku tez miałem jakieś rwania obrazu na Netflix-ie lub dźwieku na Youtube. Ale po paru aktualizacjach słuchawki na bluetooth (Creative) działają spoko i nawet można regulować głośność z pilota na słuchawkach, obraz już nie przycina na Netflix-ie, czasem rwie dźwięk na słuchawkach (tylko Youtube).
Ale patrząc na cenę ok.300zł jest to i tak niezły sprzęt. Dla mnie brakuje tylko i aż obsługi DV i DA oraz DTS HD i True HD.