większe kolumny w mniejszym pokoju i jest lepiej?

miesny_pies

New member
witajcie,

zdarzało mi się czytać HDTV do tej pory jako niezalogowany ale przyszła pora zapytać o pewną sprawę.
Ostatnio wymieniałem swoje stare Magnaty na polecane tutaj Roth Oli 30. Wziąłem je z racji, że mam 15m kw. z kolei mój kolega posłuchał ich u mnie i kupił zaraz po mnie większe Oli 40.

po jakimś czasie postanowiliśmy się zamienić na tydzień no i zrobiło się mało zabawnie. spodziewałem się, że bas się zepsuje (nie robiłem żadnej adaptacji) i ogólem będzie gorzej.

a jest odwrotnie - większe Rothy grają jeszcze lepiej - bas aż idzie po podłodze, ale nic nie huczy, dudni, ogółem wszystko jest lepiej, scena wieksza i tak dalej.

i moje pytanie - jak to w końcu jest, nawet dystrybutor nie poleca tych kolumn do pomieszczeń poniżej 20m kw a tu taki szok???

pozdro Marek
 

krzysiek1980

Active member
Bez reklam
No to też mnie zaskoczyłeś. Ja też mimo że miałem kasę na większe wziąłem Oli 30 bo mam 15 mkw. Fakt że większe by musiały stać bliżej ściany bo mam niewiele miejsca, ale jakby faktycznie lepiej zagrały to bym brał 40-tki. A Twój kumpel jaki ma duży salon? Mnie basu w 30-tkach wystarcza w zupełności. Może po prostu jesteś miłośnikiem dużego basu jak z subwoofera?
 

miesny_pies

New member
kumpel ma 25m kw i tam gra mu super - lepiej niż Dali Zensor 5 czy Magnaty 655.

bo ja wiem, czy tak kocham bas. chyba nie, po prostu, instrumenty na scenie są większe, pojawiły się bardzo przyjemne basowe tąpnięcia i tym samym jeszcze większa dynamika systemu. jest lepiej - dolne pasmo jest bardziej zróżnicowane, ale nic nie brumi, nie huczy, nie śwista.

kolumny stoją w dokładnie tym samym miejscu co Oli 30. Będę chyba gonił Oli30 i brał Oli 40... cuda wianki.

ktoś słuchał obu tych kolumn w domu?
 

krzysiek1980

Active member
Bez reklam
Pewnie wszystko zależy od akustyki. Przeważnie mocniejsze i większe kolumny potrzebują więcej miejsca żeby mogły pokazać co potrafią, a po ustawieniu w małych pomieszczeniach "duszą się" i mogą powodować dudnienie. Trochę dziwne że u kumpla na 25 mkw grają super i po przeniesieniu do ciebie na 15 mkw też nie powodują łomotu i grają równie dobrze? Tak jak piszesz te 40-tki to polecane są do metrażu powyżej 20 mkw. Ja kupując je też miałem wielki dylemat które brać. W sklepie odsłuchiwałem 40-tki ale bałem się że u mnie będą za duże. Oli 30 mają fajny basik tylko to nie jest jakieś wielkie ciśnienie które na klacie by się czuło ale mnie wystarcza. Teraz to sam jestem ciekaw jak by się u mnie sprawdziły te większe.
 

krzysztofradio

Well-known member
Bez reklam
Zazwyczaj wieksze graja lepiej dolem, szczegolnie przy cichym sluchaniu, dlatego zawsze sie smieje, jak do 15 m polecaja monitorki. Ale trzeba uwazac by nie przegiać, szczegolnie przy bardzo duzej glosnosci, ale kto tak słucha...? Bylem juz na niezliczonej ilosci odsluchow, w roznych gabarytowo pomieszczeniach, i sluchalem wielu modeli i wielkosci w tych samych seriach i zawsze najmniejsza podlogowka jest slabiutka., srednia nieco lepiej, a duza - to juz wedle uznania, ale np,m JBL ES100 do 15m bym nie wstawił :)
 
Ostatnia edycja:
D

Deleted member 121090

Guest
Ja w SYPIALNI mam Infinity Kappa 8.2i. To naprawdę duże konstrukcje z 30cm basem. Napędzam je obecnie ASR Emitterem 1. Sypialnia ma około 35-40mkw(zależy jak liczyć bo są skosy) i na pewno bym ich nie zmienił na żadne mniejsze konstrukcje. To co pisał miesny_pies i krzysztofradio to czysta prawda. Duża dobrej jakości kolumna dobrze napędzona to jest to.
 

miesny_pies

New member
Pewnie wszystko zależy od akustyki. Przeważnie mocniejsze i większe kolumny potrzebują więcej miejsca żeby mogły pokazać co potrafią, a po ustawieniu w małych pomieszczeniach "duszą się" i mogą powodować dudnienie. Trochę dziwne że u kumpla na 25 mkw grają super i po przeniesieniu do ciebie na 15 mkw też nie powodują łomotu i grają równie dobrze? Tak jak piszesz te 40-tki to polecane są do metrażu powyżej 20 mkw. Ja kupując je też miałem wielki dylemat które brać. W sklepie odsłuchiwałem 40-tki ale bałem się że u mnie będą za duże. Oli 30 mają fajny basik tylko to nie jest jakieś wielkie ciśnienie które na klacie by się czuło ale mnie wystarcza. Teraz to sam jestem ciekaw jak by się u mnie sprawdziły te większe.

no teraz bas idzie momentami po podłodze, jak z suba :eek:
zastanawiam sie, jak to jest możliwe.

swoją drogą - jak znajdujesz różnice między Oli 40 a Oli 30?
 

krzysiek1980

Active member
Bez reklam
Mam też takie pytanie. Zauważyłem u siebie że lepszy mam bas z TV (dekoder N) na programach muzycznych niż z DVD pomimo że muzyka leci z FLAC. Średnica i wysokie są oczywiście lepsze z płyty CD ale bas już zależy od zespołu/nagrania. Trochę to dziwne bo przecież na FLAC powinien być dużo lepszy. Mam dosyć leciwe DVD Samsunga, może to on właśnie ogranicza mi brzmienie?

swoją drogą - jak znajdujesz różnice między Oli 40 a Oli 30?

Myślę że w paśmie średnio-wysokim różnic zbytnich nie wychwycisz. Ja brałem 30-tki bo bałem się właśnie tego mocniejszego basu w większych. Nauczkę miałem po Jamo s606 które przy głośniejszym słuchaniu zaczynały dudnić i robiło się nieprzyjemnie. Do tej pory zastanawiam się czy dobrze zrobiłem i czy nie powinienem brać 40-tek. Jak pisałem z różnymi niezależnymi ludźmi z salonów KD to wszyscy praktycznie oprócz jednej osoby do moich 15 mkw polecali Oli 30 z uwagi na lepszą scenę, przestrzeń a o 40 -tkach pisali że będą za duże i nie będą miały gdzie się rozwinąć.
 
Ostatnia edycja:

FFooXX5

Klub HDTV.com.pl
VIP
to pewnie wina DVD bo u mnie z odtwarzacza multimedialnego to bas ma takiego kopa ze poezja a z dekodera VECTRY też jest go sporo, a muzyka FLAC z yamahy gra elegancko i z odtwarzacza FLAC też dobrze gra ale nie tak dobrze jak bezpośrednio z ampli
 

mors111

Active member
Bez reklam
dla mnie to normalne

Oli 30 mają przetworniki po 13cm ( jeden bas + 1 średnio-niskotonowy ) to nie są duże średnice i choć mogą zagrać całkiem ładnie to pewnie i starczą do pokoju 15m2 jednak Oli 40 ma 2x17cm a to patrząc na powierzchnię membrany daje wynik prawie x2 powierzchnię grania , więc te Oli 30 zagrają powierzchniowo minimalnie lepiej niż 1x17cm ( rzekłbym nawet słabiej bo jeden z głośników przenosi też pasmo średnio tonowe ) , jednak z głośnika 1x17cm to ja bym się spodziewał niższego basu niż mają Oli 30-tki czyli od 45hz ( u mnie mam przy przetworniku 17cm bas od 35hz )

jak dla mnie Oli 40 to nie jest przesada w pokoju 15-16m2 , ale zapewne dobrze też zagrają i w 25m2

głośniki z większą średnicą głośnika zawsze zejdą niżej pasmem , ale nie przesadzajmy aż tak , bo w mniejszych średnicach mamy lepszą kontrolę nad basem
 
Ostatnia edycja:

krzysiek1980

Active member
Bez reklam
No właśnie, bo piecyk ma tu duże znaczenie. Ja tak dzisiaj się troche bawiłem sprzętem i stwierdzam że te wszystkie ampli to moc mają wyssaną z palca. W opisach tak ładnie jest 130W x 5 a w praktyce ma się to nijak. U mnie kolumny się jeszcze wygrzewają więc ich nie katuję. Normalnie w skali od 0 - 100db słucham tak na 30db. Na próbę podgłosiłem do 42db i po zdjęciu maskownicy nawet membra od głośnika basowego nie drgnęła, dopiero jak palcem dotknąłem to czuć wibracje ale to tylko tyle. Na Youtube jak koledzy testują kolumny to głośniki basowe pompują powietrze jak ryba po wyjęciu z wody. Może że podłączyłem w bi-ampingu, ale to raczej nie ma znaczenia bo wtedy mimo mniejszej mocy na wyjściach są zasilane 2 osobne sekcje w kolumnie, więc raczej mocowo daje podobny efekt.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

krzysiek1980

Active member
Bez reklam
A jak u Ciebie kolego miesny_pies te kolumny Oli 30 grają pod wzmakiem? Ja jedynie przetestowałem pod ampli do kina. Bas powinien na wzmaku być jeszcze lepszy i pełniejszy.
 

Prokop

New member
Bez reklam
No właśnie, bo piecyk ma tu duże znaczenie. Ja tak dzisiaj się troche bawiłem sprzętem i stwierdzam że te wszystkie ampli to moc mają wyssaną z palca. W opisach tak ładnie jest 130W x 5 a w praktyce ma się to nijak.
Ale to chyba wiadomo dla osób interesujących się audio że producenci najczęsciej podają moc przy wysterowaniu jednego kanału (czasami dwóch)
Może że podłączyłem w bi-ampingu, ale to raczej nie ma znaczenia bo wtedy mimo mniejszej mocy na wyjściach są zasilane 2 osobne sekcje w kolumnie, więc raczej mocowo daje podobny efekt.
Większej mocy nie mniejszej. O to chodzi w bi-ampingu, że jedną kolumnę podpinasz pod dwie końcówki mocy co daje większą moc i teoretycznie lepszą kontrolę nad głsonikiem.
 

krzysiek1980

Active member
Bez reklam
Ale moc wyjściowa przy obciążeniu wszystkich końcówek jest sporo mniejsza np. 100W x 5 a już 60W x 7. Nawet ampli muszę bardziej podgłaszać.To są przykładowe dane bo nie chce mi się w instrukcji szukać. Tylko w Bi-ampingu to wydaje mi się że nie ma znaczenia bo i tak z 2 końcówek zasilana jest jedna kolumna (osobne sekcje), więc na mój rozum nie ma znaczenia czy zasilę kolumnę jedną końcówką - 100W czy dwoma 2x50W. Wychodzi mocowo podobnie.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

FFooXX5

Klub HDTV.com.pl
VIP
na pewno podobnie bo jakoś nie czuć w tym połączeniu podwójnej mocy hehe, jedynie jakość się trochę polepsza, zresztą co było by za dużo dla kolumn
 

mors111

Active member
Bez reklam
Ale moc wyjściowa przy obciążeniu wszystkich końcówek jest sporo mniejsza np. 100W x 5 a już 60W x 7. Nawet ampli muszę bardziej podgłaszać.To są przykładowe dane bo nie chce mi się w instrukcji szukać. Tylko w Bi-ampingu to wydaje mi się że nie ma znaczenia bo i tak z 2 końcówek zasilana jest jedna kolumna (osobne sekcje), więc na mój rozum nie ma znaczenia czy zasilę kolumnę jedną końcówką - 100W czy dwoma 2x50W. Wychodzi mocowo podobnie.

z tego co kiedyś czytałem o głośnikach wysoko tonowych to pobierają one z racji zwrotnicy ok 10-15W ( nie wiem ile w tym prawdy ) więc jedynie taką moc zabieramy z kanału który obsługuje też basik

u mnie w bi-ampingu w Onkyo 609 słucham na ok 40-50 głośność i wieczorami jest aż nadto , w dzień przy 55 jest już dość głośno ( ale bywa też tak że lubię bardziej podkręcić i jak dla moich kolumn wystarczające jest ustawienie na 65 , wtedy dźwięk jest bardzo dynamiczny jak dla mnie )

u mnie głośniki po załączeniu dynamiceq skaczą dość fajnie ( bass i wysokie nadal na "0" ) jednak w pure direct aby dźwięk stał się bardzo dynamiczny kręcę do 60-65 nawet ( ale wtedy jest już dosć głośno )

ja w 609 na brak mocy nie narzekam , wręcz przeciwnie , ograniczyłem max podkręcenie do 80 aby kolumn nie przekręcić ( i tak nie przekraczam podczas normalnego słuchania stereo ponad 65 )

u mnie głośnik basowy sporo skacze przy głośności na 60 i basu mam całkiem sporo

słuchałem kiedyś RS-700 Yamahy i jak dla mnie szału też nie było przy cichym słuchaniu , co innego później , ale to i moja 609-tka potrafi ale ta Yamaha miała zasilacz tylko 270W
 
Ostatnia edycja:

krzysiek1980

Active member
Bez reklam
No u mnie w pokoiku przy 65db to by chyba szyby wyleciały, ale to pewnie zależy od wielkości pomieszczenia. Jakoś nie mogę przekonać się do tego Pure Direct, gra dla mnie to jakoś bez wyrazu, dynamiki i płasko. Ja wolę na stereo. Lubię wieczorem jak jest cicho tak delikatnie podgłosić na 25db i załączyć Dynamic EQ. Wtedy fajnie słychać wszystkie detale a basik jest ciepły i odczuwalny.
 

mors111

Active member
Bez reklam
być może i ja mam u siebie coś źle poustawiane , ale wieczorkiem to mam min na 35-40
kolumny mam 90db więc nie są słabe dynamika

może jutro coś pogrzebię w ustawieniach , aby mieć już głośno przy nastawieniu na 35-40

w pure direct słucham wieczorami , bo po załączeniu dynamiceq trzęsie niskimi tonami niemiłosiernie i żonie się to bardzo nie podoba , można to minimalnie zniwelować innymi ustawieniami ale basu nadal jest zbyt dużo

jestem ciekaw czy tak samo działa dynamiceq w modelu 608 jak i 609 , bo jak dla mnie 609-tka po załączeniu tej funkcji ma spore podbicie konturowe ( co bardzo przydaje się w filmach i dlatego można odłączy nawet suba przy dobrych kolumnach ) , które ja bardzo lubię , niewielkie kolumny dają niesamowitego kopa z niskimi tonami
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Do góry