jeśli jesteś wzrokowcem to określ problem jaśniej czy zaobserwowałeś jakąś rożnice w poziomie czerni golymi oczami:niewiem:
Tak, zaobserwowałem. Gdybym nie zwracał uwagi na takie rzeczy, to pewnie nie czytałbym wątków o tym traktujących... A może na odwrót?...
W każdym razie moje osobiste odczucie (w swoim subiektywizmie staram się być jak najbardziej obiektywny
) jest takie, że na początku użytkowania tej plazmy (PV80) poziom czerni był nieco lepszy. Widziałem, że włączony panel bez podawania sygnału emituje lekką poświatę ale kompletnie to nie przeszkadzało. Teraz jest nieco jaśniej... Albo napiszę jeszcze inaczej - na początku subiektywny odbiór czarnej planszy był dla mnie niemal wzorowy, teraz natomiast obawiałbym się, że gdyby ktoś mnie odwiedził i zwrócił na to uwagę, to mógłby powiedzieć, że czarna plansza jest przeciętna. No chyba, że mam uszkodzony egzemplarz pv80...
Pewna część opisów technologi plazmowej podaje, że przewaga czerni plazm wynika z tego, że gdy dany obszar obrazu jest czarny to odpowiednie komórki plazmy nie świecą. Nie jest to prawda, bo jednak i bez dostarczenia do ekranu sygnału emituje on niewielką poświatę - stąd wyniki różnych testów i porównań na poziomie np. 0,11 cd/m2 (pod tym względem model x10, z wynikiem rzędu 0,05 cd/m2, może być dwa razy lepszy niż pv80). Tę poświatę widać w ciemnym pomieszczeniu, można ją też dostrzec na ciemnym materiale filmowym. To dlatego producenci walczą o ten poziom czerni - części widzów się to nie podoba i mówią o tym
Z uwagi na adaptację oka sytuacja zmienia się dramatycznie przy normalnym, jasnym materiale telewizyjny - wtedy cały obraz jest idealny, oko zaczyna postrzegać czerń jako, nazwijmy to, rewelacyjną, lub "smolistą" jak piszą niektórzy, bo musi zaadaptować się do postrzegania całej jaskrawej sceny.
pogniewał bym się, gdyby obraz zaczął przypominać to co widać na tych zdj od bogdan_kr, nie dało by się wtedy oglądać, zazwyczaj tv oglądam nocna porą i taka szarość odrzuciła by mnie od obrazu.
Jeszcze raz zaznaczę, że zdjęcia w porównaniu to wynik naświetlania matrycy aparatu przez 25 sekund. Znacznie uwidacznia to jakiekolwiek światło złapane w obiektyw. Zdjęcie może w znacznym stopniu przerysować zjawisko postrzegane przez oko. W rzeczywistości ekran spokojnie można oglądać, nie jest to taka szarość, która odrzucałaby widza od ekranu. Wręcz przeciwnie, nadal jest to poziom lepszy niż w kilku telewizorach z drugiej technologii, które miałem okazję poobserwować przez dłuższy czas.
Trzecie zdjęcie z porównania (najjaśniejsze) i ostatnie (ciemny ekran z napisem NBOX) to zdjęcia tego samego telewizora zrobione w tym samym czasie, to co postrzegam w ciemnym pokoju jest mniej więcej podobne do zaprezentowanego na "ciemnym" zdjęciu. Ja również zazwyczaj oglądam telewizor w nocy.
Strasznie mnie ciekawi skąd masz te zdjęcia. Robiłeś je samemu. Przewidziałeś, że plazma może wyblaknąć? Napisz więcej szczegółów
Przeczytaj dokładnie moje wpisy w tym wątku i w wątku do którego odsyłam na początku, to wszystkiego się dowiesz
Pozdrowienia!