Do przesłania dźwięku z TV do amplitunera nie jest potrzebny optyk, no chyba że amplituner nie ma wejścia HDMI z ARC, czyli zwrotnym kanałem audio. Jak ma to lepszym rozwiązaniem jest samo HDMI, bo optyk ma ograniczenie do skompresowanego 5.1. Bezstratne formaty Dolby True HD, HD Master Audio czy wielokanałowe jak Dolby Atmos pójdą Ci tylko przez HDMI. A jak już się upierasz przy optyku to ustawienie powinieneś mieć w amplitunerze żeby brał dźwięk z optyka a nie HDMI.
Kwestia wejścia USB nie ma wpływu na przycinanie. Bardziej ograniczone oprogramowanie tv. W oryginalnym odtwarzaczu mi przycina 4k z wysokim bitrate, a odpalam przez Kodi i spokojnie bez przycinek chodzą materiały z bitrate video rzędu 50-70Mbs, choć TV ma niby obsługiwać max 20. Także przetestuj Kodi, choć trzeba tam trochę poustawiać, szczególnie żeby wielokanałowy dźwięk przez HDMI dobrze działał.
Kwestia wejścia USB nie ma wpływu na przycinanie. Bardziej ograniczone oprogramowanie tv. W oryginalnym odtwarzaczu mi przycina 4k z wysokim bitrate, a odpalam przez Kodi i spokojnie bez przycinek chodzą materiały z bitrate video rzędu 50-70Mbs, choć TV ma niby obsługiwać max 20. Także przetestuj Kodi, choć trzeba tam trochę poustawiać, szczególnie żeby wielokanałowy dźwięk przez HDMI dobrze działał.