w odpowiedzi dla:
Szumi91
Kupując ten TV, wcześniej też nie posiadałem plazmy lecz tak jak ty TV LCD 32" LG, a przed zakupem dręczyły mnie podobne rozterki do Twoich. Na dzień dzisiejszy, ponad 8 m-cy użytkowania plazmy mogę stwierdzić, że na stałe zostałem zwolennikiem tej technologi, głównie w zakresie wysokiej jakości prezentacji obrazu bez cloudingu i bandingu (chyba wiesz co to jest?), które w technologi LCD masz jakby w gratisie, w następującej proporcji im większy calowo TV tym większe te zjawiska i to bez względu na cenę (a raczej wysoką
). Natomiast zjawiska, których boisz się w plazmie to tzw. powidoki, jest to nieodłączna część tej technologi, i problem nie polega na ich powstawaniu lecz na znikaniu, a w tym przypadku ten TV nie ma z tym problemu.
Odległość 4,5 - 5 m z jakiej oglądasz 32"TV jest to stanowczo za duża (wręcz śmieszna
), ta odległość nawet do omawianej 50" plazmy jest za duża (u siebie mam do ok.3 m, i uważam, że trochę za dużo), w Twoim przypadku to plazma wielkości 60-65 cali była by OK
Wracając do tematu, za kwotę ok. 2,2 k PLN nie kupisz tak dużego telewizora, który swą jakością w stosunku do ceny prezentuje się wręcz wzorowo. Możesz również "skierować" się w stronę LCD/LED jednak pamiętaj o tym, że skierowanie się w tamtą stronę kosztuje 2X więcej kasy z wątpliwą jakością obrazu (wcześniej wspomnianą). A tak na marginesie puszczane w salonach RTV "super dema filmowe" względem jakości nic nie mają wspólnego z telewizją cyfrową w naszym kraju, a nawet powiedziałbym dalej ..... z płytą BluRay
są to specjalne materiały w technologi filmowej 30 fps lub 48 fps (i wyżej) z bardzo wysokim bitrate ponad 20Mbps puszczane z HDD zewnętrznych media playerów (min. Western Digital) produkowanych tylko dla sieci sprzedaży RTV
Warto abyś przemyślał temat, przecież wybór ostateczny należy do Ciebie