Witam uprzejmie,
Przeglądając kolejny raz test telewizora firmy Sony KDL-55W905A na portalu HDfever .fr strona:
Test Sony W905 : que vaut le nouveau Edge LED TriLuminos ? | Haute Définition sur HDfever
recenzujący ten telewizor w funkcji :balansu bieli zysk (gain) "rusza" jednak wartość koloru zielonego , który teoretycznie powinien być w nastawie neutralnej , czyli 0 , zmienia również nastawę
koloru czerwonego . W balansie bieli , odcięcie (cutoff) zostawia nastawy na wartości 0 .
Świadczy to moim skromnym zdaniem , że ten telewizor w technologii Triluminos ma problem z
poprawnym wyświetlaniem koloru zielonego.
Pozdrawiam,
accu
:kom:
Rzeczywiście, gościu zmienił wzmocnienie zielonego. Przyznaję od razu, że nie rozumiem ani w ząb o co tu chodzi. Już nie tylko ze względu na język francuski, którego nie znam. Można to w końcu jakoś przetłumaczyć...
Dla mnie zastanawiające jest to, że on tam mierzy używając systemu RGB czyli w wersji francuskiej RVB. Ja mierzę w systemie xyY. Wszyscy mierzą w x,y,Y. To znaczy wszyscy używający programu HCFR.
Idźmy dalej. Na diagramach CIE widać, że ten telewizor ma bardzo dziwną przestrzeń barw. Pokazuje za dużo jeśli chodzi o zielony. No ale tego się nie koryguje przez balans bieli. Może koleś uważał, że jak da wzmocnienie zielonego na minus, to mu ten "zwichrowany" wierzchołek wróci na swoje miejsce. Nie wróci, tylko zmniejszy się luminancja zielonego, zmniejszy się ogólny kontrast i tyle. A jak zielony był skopany, to i nadal jest.
W ogóle nie są podane nastawy dla poszczególnych kolorów. Tak jakby tego w ogóle nie ustawiano. A to ważna sprawa przy tym telewizorze. Chodzi o to, że nie zajmowano się przestrzenią kolorów, to znaczy są wykresy, jak jest, ale nikt nie próbował tego korygować. Gość chyba tylko wyłączył tą poszerzoną przestrzeń kolorów.
Jeśli chodzi o wykres poziomów RGB, to w ustawieniach domyślnych już są bardzo dobre. Akurat zielony w całym zakresie jest praktycznie idealnie płaski, ale to dotyczy luminancji czyli parametru Y, a jak wspomniałem ten telewizor w pewnych ustawieniach ma skopane parametry x,y. Czyli żeby było tak, jak trzeba, to wystarczy tylko wyłączyć tą poszerzoną przestrzeń kolorów, dodać troszeczkę czerwonego i niebieskiego dla nastaw wzmocnienie, potem dodać trochę niebieskiego i zabrać troszeczkę czerwonego dla odcięcia i skala szara powinna być idealna. Nie wiem, jak on to zrobił, że mu wyszło idealnie płasko w następnych wykresach.
Jak już pisałem wcześniej zielonego się nie rusza ustawiając balans bieli. Jak ktoś ma akurat ten model telewizora i ustawi sobie tak, jak tam podano, to skutek będzie taki, że zmniejszy sobie ogólny kontrast.
Według mnie facet nie do końca wie co robi. Niby skala szara mu wyszła ok. ale kosztem obniżenia kontrastu. Gdyby to zrobić tak, jak ja proponuję(ale nie na oko, w końcu mamy miernik i soft), to obraz byłby lepszy, bo bardziej kontrastowy. No i trzeba jeszcze porządnie ustawić przestrzeń barw czyli gamut. W tym teście tego w ogóle nie robiono, a dla tego telewizora to jest konieczne. Jak się wyłączy tą poszerzoną przestrzeń kolorów, to w miarę dobry jest tylko czerwony. Reszta jest skopana. No i nie wiadomo jak z luminancję dla poszczególnych kolorów.
Według mnie ten telewizor ma bardzo duże szanse, żeby go ustawić wręcz idealnie, to znaczy można go ustawić tak, że błędy ustawień będą mniejsze niż w ogóle można dostrzec. Czyli obraz absolutnie perfekcyjny.
Co mogę jeszcze dodać? A to, że ja używam tego samego programu, co ten koleś.
