Świat rowerów i akcesoriów

ar2

Wsparcie
Członek Załogi
HD Squad
W EU niestety nie można z tym jeździć bez rejestracji - takim z manetką. Zasadniczo to interesują mnie jakiekolwiek informacje na temat elektrycznych składaków.
 

inasmuch

New member
Ja miałem "doczynienia" z rowerem elektrycznym działającym na zasadzie wspomagania. I stwierdzam że jazda na takim rowerze jest jedną z lepszych rzeczy biorąc pod uwage wszystko. Praktycznie zero zmęczenia przy przejechaniu 30 km, coś niesamowitego.
 

armanig

Klub HDTV.com.pl
VIP
Składaki elektryczne, to nic innego, jak normalny rower z dołożonym napędem elektrycznym, doczepioną baterią na ramie itd.
Takie DIY - bo rozumiem, że o takiego składaka chodzi.
W sumie, to taki skuter, tyle, że wygląda jeszcze jak rower i ma pedały - których nawet nie trzeba używać, chociaż można lekko muskać i też napędza.
Generalnie nie da się tym pedałować bez wspomagania, za ciężki. Fakt, że można wscisnąć "gaz" i lata to po 50km/h

Trzeba się dobrze zastanowić co i jak, a przede wszystkim do czego potrzebujemy, bo jak widzę, na jakim osprzęcie to lata czasami po mieście, to strach, że ktoś się nie boi.
Czyli dochodzi ciężar, duże prędkości i najtańsze hamulce (dramat), piasty, rama, czy nawet najtańsze amory (damper/widelec).
To nie są osprzęty przystosowane do takich prędkości i obciążeń. Nie wspomnę już o wyważeniu, bo tego nie ma.
Czyli większa prędkość, zakręt, trochę piachu i fruuu...

Natomiast ebike ze wspomaganiem, to firmowe konstrukcje. Latają na tym prywatnie zawodnicy RedBulla (jeżeli mowa o MTB) i goście po lasach.
Zresztą wystarczy pojechać do Bike Parku i zobaczyć co się wyprawia. Oczywiście są też miejskie konstrukcje, odpowiednio zestrojone i wyważone.
Tutaj w grę wchodzi wspomaganie, w zależności od trybu.
 

vvv

Well-known member
Bez reklam
Armanig dużo racji miałem taki składak z Decatlonu to był chyba pierwszy model
myslalem mały lekki jak na elektryka i będzie się sprawdzał
Niestety nie dotrwal sezonu do końca coś tam pękło w ramię juz nie naprawiali i się wyleczyłem
Jako że jestem dosyć wielki 2m-2cm 😀🫢 to powiem że zakup był nieprzemyślany ☹️
 

armanig

Klub HDTV.com.pl
VIP
No niestety, trzeba bulić jak się chce mieć coś porządnego/firmowego - czyt. bezpiecznego.
Same heble 4 tłoczkowe od Shimano, czyli top od Shimano + tarcze, to prawie 2k, gdzie jajecznice można zrobić na tarczach po ostrym hamowaniu, a wydajność przy wadze spada, to co dopiero na jakiś budżetówkach marketowych. Opony podobnie, porządne (firmowe) też kosztują. Kask? Przecież nie z sieciówki, a najlepszy na jaki nas stać (firmowy).

Już nie wspomnę o sytuacji, jak dzieciom się kupuje ten szmelc z Decathlonu za 50zł -100zl, jprd. Mała dziewczynka, różowy kask i do przodu, bo ładnie wygląda... do pierwszego słupa.

Tylko POC, FOX, Bell, TSG itd. od 300z w górę, prędzej 500-700zł z MIPS'em który absorbuje energię przy uderzeniu i chroni mózgownice. Szkoda gadać.
Prawda jest taka, że jak ma być względnie bezpiecznie (nie wspominając o komforcie), nie da się tanio. Przy ebikach, to już w ogóle.
 

armanig

Klub HDTV.com.pl
VIP
Faktycznie, polecałeś kiedyś. To ten, z opcją do szybkiej konsumpcji hot dogów na stacjach Orlenu : D

1000019791.jpg
 
  • Like
Reactions: vvv

emporioa

Member
Składaki elektryczne, to nic innego, jak normalny rower z dołożonym napędem elektrycznym, doczepioną baterią na ramie itd.
Takie DIY - bo rozumiem, że o takiego składaka chodzi.
W sumie, to taki skuter, tyle, że wygląda jeszcze jak rower i ma pedały - których nawet nie trzeba używać, chociaż można lekko muskać i też napędza.
Generalnie nie da się tym pedałować bez wspomagania, za ciężki. Fakt, że można wscisnąć "gaz" i lata to po 50km/h

Trzeba się dobrze zastanowić co i jak, a przede wszystkim do czego potrzebujemy, bo jak widzę, na jakim osprzęcie to lata czasami po mieście, to strach, że ktoś się nie boi.
Czyli dochodzi ciężar, duże prędkości i najtańsze hamulce (dramat), piasty, rama, czy nawet najtańsze amory (damper/widelec).
To nie są osprzęty przystosowane do takich prędkości i obciążeń. Nie wspomnę już o wyważeniu, bo tego nie ma.
Czyli większa prędkość, zakręt, trochę piachu i fruuu...

Natomiast ebike ze wspomaganiem, to firmowe konstrukcje. Latają na tym prywatnie zawodnicy RedBulla (jeżeli mowa o MTB) i goście po lasach.
Zresztą wystarczy pojechać do Bike Parku i zobaczyć co się wyprawia. Oczywiście są też miejskie konstrukcje, odpowiednio zestrojone i wyważone.
Tutaj w grę wchodzi wspomaganie, w zależności od trybu.
Myślałem o przerobieniu swojego rowera, ale ostatecznie kupiłem gotowego fulla. Jeżdżę totalnie amatorsko, ale rower sprawuje się genialnie. Nie wiem jak DIY, ale jestem w szoku jak dobrze się jeździ :)
 

armanig

Klub HDTV.com.pl
VIP
Ja też jeżdziłem amatorsko, potem naoglądałem się co wyprawiają chłopaki na RedBullu + upatrzyłem z 10 kozaków na YT (polecam Sama Pilgrima, tego bez zęba ; )) , towarzystwo w lesie, no i latałem na hopach, do pierwszego dzwona w drzewo, krew poszła, no i znowu jeżdzę amatorsko :grin:
 

emporioa

Member
Haha, a to ja nie, myślę, że mnie nie złapie aż taka zajawka. Zresztą jeżdżę z bratem i kumplem, oni na zwykłych ja na elektryku, żeby nadążyć ;D ;D Ostatnio brat nad morze zajechał w 4 dni, ja za mięTki na takie atrakcje. W sobotę do Czech w góry jedziemy.
 

armanig

Klub HDTV.com.pl
VIP
Generalnie piękna sprawa, to fakt. Zupełnie inna jazda, dużo frajdy, a najważniejsze, że duuuużo więcej można zwiedzić.
Komu bym nie dał się przejechać, to każdy już zbiera na elektryka : D
 

emporioa

Member
Właśnie to mnie skusiło. Brat wysyła mi zdjęcia jak wskakują do czeskiego jeziora, gdzie tylko oni się kapią, potem czeskie piwko, kiełba z grilla i powrót. Takie kółko 50-60km. Normalnie by mi się nie chciało, a na elektryku na chillu. Co masz za sprzęt? DIY?
 

armanig

Klub HDTV.com.pl
VIP
Żadne DIY, normalny gotowiec MTB na fullu. Fakt, że dużo w nim powymieniałem i poszło na to ze 20k, no, ale już mi przeszło.
Ty masz miejski, czy górski? Bo dziś tego jest sporo.
 

emporioa

Member
Gotowiec MTB na fullu, chociaż zagranicą piszą, że to klasa SUV ;D Mój pierwszy rower wyższej (chyba?) klasy do tego full. Idzie przez pola jak dziki.
 

emporioa

Member
Zgadzam się w 100%, z samochodami miałem to samo, ale po kilku zdartych podeszwach stwierdziłem, że przekonam się do tych samojeżdżacych modeli i tak już zostało...

 
Do góry