Off-top:
Jeszcze nawiązując do zjawiska dyfrakcji światła na przysłonie w aparatach cyfrowych - w moim śp.Canonie 20D z kitowym obiektywem (18-55) dyfrakcja uwidaczniała się już na poziomie F14
![Cool :cool: :cool:](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Na F32 "słoik" wypluwał pięknego blura
Tak samo było od F3.5-F7.1, dopiero na F8-11 było znośnie
No ale co zrobić - tak jest jak sie ma gówniane szkła - teraz tylko Lki
[Koniec off-topa]
A mam jeszcze takie pytanie - czy Szanowni Forumowicze mogliby zrobić porównanie stabilizacji zespołu optycznego i stabilizacji matrycy?
Jak wiadomo skuteczniejsza jest stabilizacja obiektywu ale... no właśnie. Jak jest w praktyce? Osobiście dysponuję na chwilę obecną jakimśtam kompaktem, Minolta Z3 który własnie posiada stabilizację matrycy.
Jutro, jak dojdzie moja kamerka (tak tak, wybrałem, zdecydowałem się - padło na C HG20) to spróbuję takie porównanie zrobić
Pozdrawiam