Mnie również Craig nie pasuje do roli Bonda, taka mordka małpia.
W sumie bond to taki śmiechowy film,chłop jest nieśmiertelny, leje 100 gości, obstawić tam Stathama.
Rozumiem że to w formie żartu napisałeś - bo jeśli chodzi o aktorstwo tego Pana to jest na poziomie minimalnym.. oczywiście moje zdanie ale wielu choćby na tym forum to potwierdza... dla mnie jedynie co potrafi to bić się... aktor z niego żaden Gajos nasz go bije kilkakrotnie i kilku innych naszych aktorów - oczywiście aktorsko...