OK, temat zakończony. Dziękuję wszystkim za wskazówki, dzięki którym osiągnąłem zamierzony cel.
Podsumowanie:
Jak wspominałem, najczęściej słucham muzyki, dlatego mam pod to zbudowany sprzęt analogowy (kolumny stereo, wzmacniacz lampowy, gramofon, magnetofon, CD, streamer i odtwarzacz flac).
Po zakupie telewizora, jak wielu użytkowników, byłem rozczarowany dźwiękiem. Filmy takie jak np. Grawitacja, Pasażerowie, Gladiator mają ciekawe ścieżki dźwiękowe, jednak z powodu marnej jakości głośników TV, otrzymujemy tylko namiastkę zawartości.
Nie chciałem iść w kino domowe "pełną gębą", sądziłem, że wystarczy mi porządny soundbar. Myliłem się. Przetestowałem dwa (JBL BAR 5.1 i Samsunga HW-N950), jednak żaden z nich nie spełnił moich oczekiwań.
W efekcie, dzięki poradom Waszym i kilku sprzedawców z salonów audio, testuję Denon'a AVR-X3500H + subwoofer Dali E9F. Przody to kolumny własne (na scan speek i vifie) a tyły...

Przypomniałem sobie, że mam w gabinecie miniwieżę Technicsa, której nie używam. Ta miniwieża swego czasu była wychwalana w prasie audio za brzmienie, ale to nie była zasługa elektroniki, lecz fajnie skonstruowanych, dołączonych do niej monitorów. I właśnie te monitory będą moimi tylnymi głośnikami.
Głośnik centralny dokupię w przyszłości.
Jak to gra? Wyśmienicie. Jestem bardzo zadowolony z tego amplitunera i całości brzmienia jakie ostatecznie uzyskałem. Ścieżki dźwiękowe, efekty kinowe brzmią imponująco. Nie są tak natarczywe jak z soundbara, jest sporo średnicy, potężna podstawa basowa i subtelne wysokie. Mi to pasuje. Raczej tak zostawię, choć jeszcze do niedzieli mam czas do namysłu.
Jeszcze raz Wam dziękuję za wszystkie wskazówki.
Jeżeli mogę w pomóc w kwestii gramofonów, wkładek, wzmacniaczy lampowych, słuchawek audio lub ... chopperów

śmiało piszcie.