Jak widać forum powoli schodzi na psy, tzn. ludzie tutaj... Każdy sam sobie, niby pomocni, ale jak coś potrzeba to nikt nic, większość samsonów. Gdzie czasy kiedy człowiek bez względu na wszystko (zapłacił za kalibrację) i dzielił się swoimi ustawieniami z kolegami z forum, wymieniał doświadczenia i dyskutował co zrobić aby było lepiej. Jak czytam wypowiedzi niektórych to szkoda słów... że zapłacił, że nie da, że sami sobie radźcie.... Ech...
Pamiętam jak miałem dawno temu Toshiba ZF (wtedy kalibracja dopiero wchodziła), bez żadnego problemu dawałem innym ustawienia i miałem satysfakcję że komuś pomogłem, no cóż- jak widać - taki mamy klimat.
Reasumując- wczoraj przyjechał TV, 2 godzinki pracy i wisi na ścianie
. Przyjechała firma- zrobiła kalibrację - obraz jest zajebisty !!!. Trafiłem na egzemplarz - super podświetlenie matrycy (jedna malutka chmurka, którą wypatrzyłem o 1 w nocy w całkowicie ciemnym pokoju). Zero jakichkolwiek smużeń, po prostu REWELACJA. Jeszcze 4 dni temu wisiał Sharp 60LE840 i powiem szczerze że kąty miał duuużo gorsze ! Sony po kalibracji wydaje się że prawie ich nie ma.
Jestem mega zadowolony, w cenie dostałem jeszcze pilota z mikrofonem, do 2.30 rano bawiłem się nim jak dziecko. A co tam - zrobiłem sobie prezent na dzień dziecka
. Od dzisiaj wieczorem zaczynam seanse na BR. Kanapę przysunąłem jeszcze o 1 m bliżej i teraz to ja rozumiem - KINO DOMOWE
.
Pozdrawiam,