Każdy ma swoje doświadczenia i poglądy na te sprawy, ja jestem użytkownikiem Sony 48A90K, to mogę opisać moje. Tv zakupiłem ok pół roku temu, poprzednio miałem lcd sony i ogólnie byłem z niego zadowolony, ale chciałem zobaczyć jakie wrażenie w domu zrobi na mnie oled. Po zakupie podłączyłem go - tak jak poprzedni lcd - do kablówki oraz do Nc+. Oled pokazywał lepszy obraz (czerń, przejścia tonalne, głębia), ale w lcd w porównaniu z oledem też nie było źle. Łatwo się domyślić, że wrażenie robiły kanały 4k. Tak więc oglądałem sobie wszystko w oledzie, ale z tyłu głowy odzywało się pytanie, czy i kiedy się wypali (zwłaszcza programy informacyjne i loga programów). Nic się nie wypaliło, ale po 6 miesiącach zdecydowałem się na powrót do lcd przy oglądaniu kablówki, a oled przeniosłem w inne miejsce, doposażyłem go sounbara z subwooferem i głośnikami tylnymi, zainstalowałem platformy streamingowe (netflix, max, disney+) i oglądam na nim filmy (głównie w 4k i dolby atmos). W takim zestawie jest to coś niesamowitego. Zwracam też uwagę na system bravia core, do którego otrzymuje się dostęp po zakupie oleda sony, jakość filmów w tym systemie jest nieosiągalny przez inne streamingi, z tym że biblioteka fimów nie jest zbyt bogata.
Podsumowując: jeżeli głównie planujesz oglądać kablówkę, to kup lcd.