Miałem okazję pośmigać 2e godziny najnowszym X-trailem, takie jest zainteresowanie tym autem, jeśli chodzi o jazdy testowe, że w soboty i na popołudnia nie ma szans się umówić na dwie godziny, więc musiałem wyrwać się w ciągu dnia z pracy, aby sobie pojeździć tym autem. Nawet dla Mesia takich rzeczy nie robiłem.. J Mam troszkę mieszane uczucia co by za dużo nie napisać na plus J w stosunku np. do X1, którą ze 3 tygodnie temu śmigałem, czy choćby glb, czy też NX-em najnowszym, bo to wszystko są porównywalne wielkościowo auta, , a praktycznie powinny być wszystkie te auta lepsze w 100% znaczeniu tego słowa niemalże w każdym aspekcie ,choć w tym przypadku X1 jest najmniejszy i to widać, czy to w kabinie, czy też w bagażniku.
Wracając do x-traila, wykonanie fantastic, jakbyśmy tam przyczepili znaczek np. Lexusa , myślę, że nikt by się nie złapał, ze to inny Japończyk, naprawdę jest to porównywalne, choć delikatnie NX jakościowo w środku jest lepszy, ale naprawdę to są niuanse, o żadnej przepaści itp. nie ma mowy.. trzeba by było kłamać, aby tak napisać.. skóra i materiały użyte w środku tego auta sprawiają radość dla oczu i palców, kiedy tego się dotyka, czy też kiedy się na to wszystko patrzy. Miejsca w środku dla gościa 181 cm dużo i nie ma problemu, aby taka osoba usiadła z przodu jaki za kierowcą i można jechać, tym autem z północy na południe i do ortopedy na pewno nie trzeba się zapisywać. J W bagażniku miejsca też sporo porównywalnie do Ravki, która około 8-9 cm jest krótsza, więc wyobraźcie sobie, że to jest naprawdę spore auto, ,bo ravka do mikrusów nie należy, fotele z tyłu regulacja jest zarówno przód tył jak i pochylenie oparcia, do tego dla drugiego rzędu siedzeń jest możliwość elektronicznej regulacji temperatury. Tylne siedzenia praktycznie składają się na zero, także podłoga jest płaska jak się chce coś dłuższego przewozić to taka możliwość x-trail daje użytkownikowi. interfejs mam tu na myśli tablet i to co oferuje to auto jak mapa, rozpoznawanie znaków, aktywny tempomat, martwe pole itp., menu, szybkość wybierania opcji wszystko chodziło jak należy, niemalże jakbym jechał niemieckim autem J, a nie japońskim, a mieliśmy klienta w pracy co przyjechał nowym NX i do dnia dzisiejszego kilku rzeczy nie potrafi okiełznać (a ma go już 3y miesiące), tutaj jest wszystko prosto, czytelnie , bardzo intuicyjnie. Nagłośnienie Bose jest ok, nawet więcej niż ok., nie ma co się czepiać. To co jest słabsze to jakość kamery mogłaby być lepsza, dzisiaj pod tym względem „nawet” KIA daje lepsze kamery, choć to co jest nie ma tragedii, ale dla mnie to jakiś minus, choć nie jest to jakieś dla mnie super znaczące, są istotniejsze sprawy. Kolejna sprawa to jak się np. wjedzie autem i zatrzyma się nim pod mostem, powtórzę zatrzyma, gdzie jest ciemniej , niż to było na drodze to czujnik zmierzchu wyłapuje i od razu zmniejsza jasność zegarów jak i tabletu, podobno wtedy tez coś robi ze światłami(nie wiem, bo było za jasno, aby to zauważyć). Niby nic w tym złego, gdyby nie to, że kilka razy przejechał tym samym odcinkiem i po różnych odległościach wróciło to do tego poziomu jasności co było jadąc po drodze. Pan mówił, że można to ustawić, rozumiem poziom zmniejszenia przyciemnia, a wtedy pewnie będzie to mniej czułe. Druga sprawa to spalanie, tylko na to trzeba brać poprawkę, ale dużo lepiej nie będzie według mnie, bo Pan jadąc po Wawie potrafił mieć je na poziomie 6 litrów, mi się nie udało i nie mam pojęcia jak to uczynić. Mi udało się zejść do 7 litrów, a średnio to było 8l. , oczywiście troszkę przyspieszenia było, ale widać, że pod tym, względem Ravka jest oszczędniejsza, czy też NX, a Sportage był porównywalny. Dlaczego poprawka musi być to auto zaledwie ma 1200 km przejechane, więc za jakieś 3 tyś powinno to spalanie się zmniejszyć o około 0,5 l, może litr, ale bliżej według mnie będzie to ta pierwsza wartość. Dlaczego tak się dzieje ? Proste Koledzy to jest duże auto do tego ma dwa silniki elektryczne na przedniej i na tylnej osi plus baterie wiadomo i całościowo to wszystko waży dobre ponad 1900 kg, więc musi to swoje pociągnąć i co lepsze to tego typu napęd w mieście jak i w korkach będzie miało lepsze rezultaty w spalaniu niż jadąc w trasie, plus trzeba pewnie troszkę się naumieć śmigać takim autem, aby odzyskiwać energię i aby wtedy auto śmigało na prądzie. Sama jazda, auto było na felgach 20ach i o wiele milej się nim jeździło, niż X1 to jest nawet nieporównywalne jak dużo fajniej się tym autem śmiga, wygodniej w większym komforcie. Dla mnie X1 to tylko na 18ach i nic więcej i to nie wiadomo jak on się będzie zachowywał, bo w sam sobie jest to twarde auto. Dynamika może nie jest taka jak w GLB, czy w X1, bo chwile trzeba odczekać jak się naciśnie na gaz, ale to jest chwila i jest to akceptowalne, do tego jest cichy, bardzo dobrze wygłuszony, a nie ma w nim podwójnej szyby jak u mnie w GLC, a pomimo tego jest przyjemnie i sam spalinowy silnik nawet jak jest używany, to mega byłem zdziwiony, ze tak jest cicho i nawet gdy się depnie na pedał gazu to jest zdecydowanie milej, niż np. w ravce, czy nawet UWAGA w NX-ie, a jeśli nie to na pewno jest to bardzo porównywalne odczucie głośności. Ale śmiem twierdzić, że jest ciszej i to w odczuwalnym stopniu, nie słychać bezstopniowej skrzyni, bo jej tam nie ma, biegi też są wirtualne, ale na innej zasadzie odbywa się zmiana biegów. Fantastic.. Przyśpieszenie, petarda około 7 s do setki, a w końcu to nie jest jakieś sportowe auto.. i przyspieszenie jest bardziej odczuwalne, niż w Ravce, czy też w NX-ie. I co fajne, super sie zachowuje, kiedy naciska się stopniowo pedał gazu, kiedy się nim przyśpiesza. Nierówności wybiera dobrze i całość kabiny nie odczuwa jakoś zbyt specjalnie dołów po których się jedzie, lub przejeżdża jak np. tory tramwajowe. Choć ja bym i tak kupił 19i felgi, a nie 20tki.. Do tego przyzwoicie się prowadzi jak tak spore auto ie wychyla się za bardzo na zakrętach, a tego się obawiałem, nie jest to sportowy samochodzik, ale też i nie typowa kanapa. A i jeśli chodzi o fotele wygodne i dobrze trzymają na boki, pamięć foteli oczywiście dla dwojga osób, pasażer tez ma elektryczne fotele, jak gasimy auto, fotel przesuwa się do tyłu, tak, aby swobodnie można było wysiąść z auta. Zawsze pisałem, że mam duży sentyment do Forda i do kugi, która kiedyś mieliśmy i dalej to gdzieś zostało, ale Nissan jakością odjechał od Forda to trzeba jasno dzisiaj powiedzieć, zarówno w "kaszkaju" jak i tym bardziej w X-trailu.
Całościowo naprawdę fajne auto biorąc pewne rzeczy pod uwagę nie wiem, czy całościowo to auto nie zrobiło na mnie największego wrażenia , patrząc, że to nie jest Premium, a całość zachowuje się jak by to był samochód niemalże z tej półki, bo za 245 tyś mamy wszystko co potrzeba człowiekowi, oczywiście można pomarudzić na kilka rzeczy, ale to jeszcze, nikt nie wymyślił takiej rzeczy co byłaby bez wad. Problem w tym, że jest to naprawdę spore auto i nie wiem, czy u nas zda egzamin, trzeba będzie kiedyś podjechać nim i go zaparkować w garażu jak i zobaczyć jak się będzie nim manewrowało, kiedy będzie stać sąsiada karawan J I musi oczywiście chcieć go kupić osoba dla której jest auto poszukiwane. Zaraz powinna być jeszcze Honda z takim samym napędem , też trzeba się przejechać i ocenić jak się to ma do Nissana, ale taki sam duży będzie, więc pod tym względem nic się nie zmieni.
Ps. oczywiście słowo fantastik trzeba by było ubrać w cudzysłów, bo jak się przymierzy do tego auta np GLE, czy X5 (o wyższych modelach nie wspominam) to już wtedy nie będzie tym samym słowem, ale patrząc na ten poziom cenowy i auta z tej półki i deko wyżej to niewątpliwie auto to jest wykonane bardzo dobrze i bardzo dobre materiały zostały użyte do najnowszego X-traila i to nie podlega żadnej dyskusji. Aczkolwiek jak to w życiu każdy może mieć swoje zdanie.
Wracając do x-traila, wykonanie fantastic, jakbyśmy tam przyczepili znaczek np. Lexusa , myślę, że nikt by się nie złapał, ze to inny Japończyk, naprawdę jest to porównywalne, choć delikatnie NX jakościowo w środku jest lepszy, ale naprawdę to są niuanse, o żadnej przepaści itp. nie ma mowy.. trzeba by było kłamać, aby tak napisać.. skóra i materiały użyte w środku tego auta sprawiają radość dla oczu i palców, kiedy tego się dotyka, czy też kiedy się na to wszystko patrzy. Miejsca w środku dla gościa 181 cm dużo i nie ma problemu, aby taka osoba usiadła z przodu jaki za kierowcą i można jechać, tym autem z północy na południe i do ortopedy na pewno nie trzeba się zapisywać. J W bagażniku miejsca też sporo porównywalnie do Ravki, która około 8-9 cm jest krótsza, więc wyobraźcie sobie, że to jest naprawdę spore auto, ,bo ravka do mikrusów nie należy, fotele z tyłu regulacja jest zarówno przód tył jak i pochylenie oparcia, do tego dla drugiego rzędu siedzeń jest możliwość elektronicznej regulacji temperatury. Tylne siedzenia praktycznie składają się na zero, także podłoga jest płaska jak się chce coś dłuższego przewozić to taka możliwość x-trail daje użytkownikowi. interfejs mam tu na myśli tablet i to co oferuje to auto jak mapa, rozpoznawanie znaków, aktywny tempomat, martwe pole itp., menu, szybkość wybierania opcji wszystko chodziło jak należy, niemalże jakbym jechał niemieckim autem J, a nie japońskim, a mieliśmy klienta w pracy co przyjechał nowym NX i do dnia dzisiejszego kilku rzeczy nie potrafi okiełznać (a ma go już 3y miesiące), tutaj jest wszystko prosto, czytelnie , bardzo intuicyjnie. Nagłośnienie Bose jest ok, nawet więcej niż ok., nie ma co się czepiać. To co jest słabsze to jakość kamery mogłaby być lepsza, dzisiaj pod tym względem „nawet” KIA daje lepsze kamery, choć to co jest nie ma tragedii, ale dla mnie to jakiś minus, choć nie jest to jakieś dla mnie super znaczące, są istotniejsze sprawy. Kolejna sprawa to jak się np. wjedzie autem i zatrzyma się nim pod mostem, powtórzę zatrzyma, gdzie jest ciemniej , niż to było na drodze to czujnik zmierzchu wyłapuje i od razu zmniejsza jasność zegarów jak i tabletu, podobno wtedy tez coś robi ze światłami(nie wiem, bo było za jasno, aby to zauważyć). Niby nic w tym złego, gdyby nie to, że kilka razy przejechał tym samym odcinkiem i po różnych odległościach wróciło to do tego poziomu jasności co było jadąc po drodze. Pan mówił, że można to ustawić, rozumiem poziom zmniejszenia przyciemnia, a wtedy pewnie będzie to mniej czułe. Druga sprawa to spalanie, tylko na to trzeba brać poprawkę, ale dużo lepiej nie będzie według mnie, bo Pan jadąc po Wawie potrafił mieć je na poziomie 6 litrów, mi się nie udało i nie mam pojęcia jak to uczynić. Mi udało się zejść do 7 litrów, a średnio to było 8l. , oczywiście troszkę przyspieszenia było, ale widać, że pod tym, względem Ravka jest oszczędniejsza, czy też NX, a Sportage był porównywalny. Dlaczego poprawka musi być to auto zaledwie ma 1200 km przejechane, więc za jakieś 3 tyś powinno to spalanie się zmniejszyć o około 0,5 l, może litr, ale bliżej według mnie będzie to ta pierwsza wartość. Dlaczego tak się dzieje ? Proste Koledzy to jest duże auto do tego ma dwa silniki elektryczne na przedniej i na tylnej osi plus baterie wiadomo i całościowo to wszystko waży dobre ponad 1900 kg, więc musi to swoje pociągnąć i co lepsze to tego typu napęd w mieście jak i w korkach będzie miało lepsze rezultaty w spalaniu niż jadąc w trasie, plus trzeba pewnie troszkę się naumieć śmigać takim autem, aby odzyskiwać energię i aby wtedy auto śmigało na prądzie. Sama jazda, auto było na felgach 20ach i o wiele milej się nim jeździło, niż X1 to jest nawet nieporównywalne jak dużo fajniej się tym autem śmiga, wygodniej w większym komforcie. Dla mnie X1 to tylko na 18ach i nic więcej i to nie wiadomo jak on się będzie zachowywał, bo w sam sobie jest to twarde auto. Dynamika może nie jest taka jak w GLB, czy w X1, bo chwile trzeba odczekać jak się naciśnie na gaz, ale to jest chwila i jest to akceptowalne, do tego jest cichy, bardzo dobrze wygłuszony, a nie ma w nim podwójnej szyby jak u mnie w GLC, a pomimo tego jest przyjemnie i sam spalinowy silnik nawet jak jest używany, to mega byłem zdziwiony, ze tak jest cicho i nawet gdy się depnie na pedał gazu to jest zdecydowanie milej, niż np. w ravce, czy nawet UWAGA w NX-ie, a jeśli nie to na pewno jest to bardzo porównywalne odczucie głośności. Ale śmiem twierdzić, że jest ciszej i to w odczuwalnym stopniu, nie słychać bezstopniowej skrzyni, bo jej tam nie ma, biegi też są wirtualne, ale na innej zasadzie odbywa się zmiana biegów. Fantastic.. Przyśpieszenie, petarda około 7 s do setki, a w końcu to nie jest jakieś sportowe auto.. i przyspieszenie jest bardziej odczuwalne, niż w Ravce, czy też w NX-ie. I co fajne, super sie zachowuje, kiedy naciska się stopniowo pedał gazu, kiedy się nim przyśpiesza. Nierówności wybiera dobrze i całość kabiny nie odczuwa jakoś zbyt specjalnie dołów po których się jedzie, lub przejeżdża jak np. tory tramwajowe. Choć ja bym i tak kupił 19i felgi, a nie 20tki.. Do tego przyzwoicie się prowadzi jak tak spore auto ie wychyla się za bardzo na zakrętach, a tego się obawiałem, nie jest to sportowy samochodzik, ale też i nie typowa kanapa. A i jeśli chodzi o fotele wygodne i dobrze trzymają na boki, pamięć foteli oczywiście dla dwojga osób, pasażer tez ma elektryczne fotele, jak gasimy auto, fotel przesuwa się do tyłu, tak, aby swobodnie można było wysiąść z auta. Zawsze pisałem, że mam duży sentyment do Forda i do kugi, która kiedyś mieliśmy i dalej to gdzieś zostało, ale Nissan jakością odjechał od Forda to trzeba jasno dzisiaj powiedzieć, zarówno w "kaszkaju" jak i tym bardziej w X-trailu.
Całościowo naprawdę fajne auto biorąc pewne rzeczy pod uwagę nie wiem, czy całościowo to auto nie zrobiło na mnie największego wrażenia , patrząc, że to nie jest Premium, a całość zachowuje się jak by to był samochód niemalże z tej półki, bo za 245 tyś mamy wszystko co potrzeba człowiekowi, oczywiście można pomarudzić na kilka rzeczy, ale to jeszcze, nikt nie wymyślił takiej rzeczy co byłaby bez wad. Problem w tym, że jest to naprawdę spore auto i nie wiem, czy u nas zda egzamin, trzeba będzie kiedyś podjechać nim i go zaparkować w garażu jak i zobaczyć jak się będzie nim manewrowało, kiedy będzie stać sąsiada karawan J I musi oczywiście chcieć go kupić osoba dla której jest auto poszukiwane. Zaraz powinna być jeszcze Honda z takim samym napędem , też trzeba się przejechać i ocenić jak się to ma do Nissana, ale taki sam duży będzie, więc pod tym względem nic się nie zmieni.
Ps. oczywiście słowo fantastik trzeba by było ubrać w cudzysłów, bo jak się przymierzy do tego auta np GLE, czy X5 (o wyższych modelach nie wspominam) to już wtedy nie będzie tym samym słowem, ale patrząc na ten poziom cenowy i auta z tej półki i deko wyżej to niewątpliwie auto to jest wykonane bardzo dobrze i bardzo dobre materiały zostały użyte do najnowszego X-traila i to nie podlega żadnej dyskusji. Aczkolwiek jak to w życiu każdy może mieć swoje zdanie.