Skóra, fura i komóra :) Czyli luzne rozmowy o motoryzacji.

lolo2

Well-known member
Bez reklam
od 2014 produkujemy dizle w normie euro 6.
Wiec nie bede patrzal na stare dizle smierdziuchy.

Pisales ze na szczescie producenci odchodza od produkcji duzych dizli. Wytlumacz dlaczego skoro dizel euro 6 ma emisje mniejsza od benzyny. I mozesz mi wiezyc lub nie ale silniki 4litry i wiecej to benzyny spalisz dwa razy tyle co ropy.
 
Ostatnia edycja:

jurass

Banned
Tutaj oszukujesz na swoja strone bo porownujesz benzyne z turbina do dizla bez turbiny. Poszukaj :) Insygnia 2.0 tez jest w dizlu z turbina xd


Nie wierzę, że kolega tak biegły w technice to napisał. Podaj mi przykład jakiegokolwiek dizla bez turbiny nie starszego niż powiedzmy 10 lat. Od dawna nie ma dizli bez turbin. Szał na dizle zaczął się lata temu jak z powodu słabych osiągów zaczęto tam montować turbiny, a w benzynach jeszcze długo nie.


Wracając do Insignii, jest rzeczywiście dizel 2.0 210 KM/480 Nm, ale on ma dwie turbiny. A i tak przyspieszenie ma gorsze od tej przytoczonej benzyny. Bo kolejny nieprawdziwy stereotyp, to to, że za przyspieszenie odpowiada moment, a tak nie jest.
 

Pawel_Sz85

Klub HDTV.com.pl
VIP
Np. Insignia B

dizel 2.0 170 KM/400 Nm
benzyna 2.0 260 KM/400 Nm

Tu akurat wziąłeś znaczniej mocniejszą benzynę. Jakbyś porównał benzynę o podobnej mocy co ten diesel (około 170km) to moment w benzynie będzie niższy niż w dieslu. Oczywiście moment obrotowy wpływa przede wszystkim na elastyczność.
 

jurass

Banned
Tu akurat wziąłeś znaczniej mocniejszą benzynę. Jakbyś porównał benzynę o podobnej mocy co ten diesel (około 170km) to moment w benzynie będzie niższy niż w dieslu.


Czy kolega zrozumiał co napisałem wcześniej? Porównuję silniki o tej samej pojemności i konstrukcji i zaawansowaniu technologicznym i patrzę na ich parametry, a nie odwrotnie. W Insignii nie ma słabszej dwulitrowej benzyny.
 

lolo2

Well-known member
Bez reklam
Czy kolega zrozumiał co napisałem wcześniej? Porównuję silniki o tej samej pojemności i konstrukcji i zaawansowaniu technologicznym i patrzę na ich parametry, a nie odwrotnie. W Insignii nie ma słabszej dwulitrowej benzyny.


Prawda.
W 2 litrowkach widze ze masz racje.
Widocznie 2 litrowe silniki sa bardziej "zaawansowane" w benzynie niz dizlu. Bo roznica w KM jest ogromna. W silnikach 4 i wiecej litrowych jest odwrotnie.
 

jurass

Banned
Może tak być z jakichś powodów. Nie analizowałem za bardzo ponad czterolitrówek nigdy, bo nie były w zakresie moich praktycznych zainteresowań.

Najmocniesza dwulitrówka, którą znajdziemy w Arteonie, Passacie i Superbie ma nawet 280 KM.
No i jest jeszcze 380 KM w A klasie AMG, ale to dosyć specjalny silnik, a nie popularna masówka.
 
Ostatnia edycja:

lolek126

Well-known member
Bez reklam
Loluś, mylisz pojęcia. Piszemy o legalnej instalacji gazowej, a Ty dalej o kradzieży. Paweł dobrze to zobrazował. Czy masz solary na dachu? Czy w ten sposób można zaoszczędzić? Jeżeli masz, to powinieneś je natychmiast zdemontować, bo za mało płacisz Państwu, za ogrzewanie, ew. energię elektryczną.
Wiesz że mam gramofon i kupuję płyty winylowe, bo lubię słuchać takiego brzmienia. Ale również lubię posłuchać streamu z Tidal-a. I czy to jest zło, bo przecież mam to dużo tańsze?
Edit. Qrcze, chyba napisałem to samo co Paweł, tylko w innych słowach. :) Sorki PSz. :)

Ale to nie w tym rzecz.. to ściąganie to jeden z przykładów.. ja nie czuję takiej potrzeby aby dopłacać do każdego litra benzyny i ropy po to aby pewni ludzie z pewnymi autami mogli korzystać z gazu tańszego.. a tak się dzieje.. i niby w imię , że to fani motoryzacji.. ja i nie tylko ja inaczej to oceniamy..
Jakiś czas temu byłem na pewnej konferencji, panowie przyjeżdżali służbowymi pięknymi autami i ktoś tam powiedział, że jest propozycja w pewnym Ministerstwie aby zwrot za służbowe auta był do 150 tyś zł.. ceny auta a resztę w kosmos.. żebyś Ty widział co się tam działo w jakiej panice byli Panowie.. :) byśmy się przekonali ile to ludzi po wejściu takiego przepisu byłoby fanami motoryzacji.. Dzisiaj taki fan z 15 może więcej letnim Mesikiem wyskoczył z podporządkowanej to trzeba było zwolnić, bo taką mgłę za sobą zostawił jak depnął przez 100 m, że równie dobrze to auto nadawało by się na poligon w wiadomo w jakim celu.. Tylko ja się pytam jaki Janusz podbija mu dowód rejestracyjny???

Bo te silniki od traktora sa najlepsze na swiecie. Majac auto premium z duzym silnikiem dizel zamiata benzyne pod dywan.
Dwie zasadnicze roznice to moment obrotowy i cicha kulturalna praca.

A producenci sie nie wycofuja tylko UE nie daje homologacji na dizle powyzej 3litrow. Moze i dobrze ale szkoda....

Z tym zamiataniem to kwestia kto co lubi tylu samych znajdziesz chętnych na jednych jak i na drugich jeśli mowa jest o pewnych autach.. Co nie zmienia faktu, że za powiedzmy 10 lat do wielu Stolic Europy nie wiedzie się żadnym dizelkiem nawet prosto z fabryki.. I zapewne za tyle lat już większości firm przestanie robić diesle.. I chcemy nie chcemy, ale trzeba się do tego przyzwyczaić.. A cena gazu wtedy też może wzrosnąć, bo będą czuli biznes pewni Panowie..
 
Ostatnia edycja:

jurass

Banned
A w ogóle wiecie dlaczego dizle były tak przez lata ostro promowane? Bo olej napędowy jest odpadem przy produkcji benzyny i coś trzeba było z tym zrobić. :)
 

lolo2

Well-known member
Bez reklam
Lolek.
Musisz pojezdzic 4 litrowcami benzyna i dizlem poczujesz roznice odrazu. Najwieksza roznica to obroty przy jakich samochod osiaga Moment obrotowy. W dizlo jest to szybko dlatego dizelek maksymalnie przyspiesza przy 2000obrotach. Natomiast benzyna najpierw musi wejsc na obroty i jak przyspieszasz to silnik yrzyma 5000 obrotow
Efekt tego taki ze benzyna strasznie wyje.




Bardziej dziwi mnie fakt w tej insigni dlaczego dizel jest wolniejszy do 100.
Oba auta maja 4x4, oba auta skrzynie 8 biegowa, podejzewam ze ta sama.

Benzyna 400Nm ma 7.3s do setki. Moc maksymalna przy 2500obr/min
Dizel 480Nm ma 7.9s do setki. Moc maksymalna przy 1500obr/min

Zawsze Nm jest wazny przy przyspieszeniu bo ta informacja mowi jaka jest sila na walku silnika. A to przez skrzynie i mechanizm przeklada sie bezposrednio na "opone" - sile zrywu. Jedyne co mi przychodzi na mysl to, to ze insignia w benzynie dluzej ciagnie na kazdym biegu, gdzie dizel musi szybciej zmieniac biegi.



A w ogóle wiecie dlaczego dizle były tak przez lata ostro promowane? Bo olej napędowy jest odpadem przy produkcji benzyny i coś trzeba było z tym zrobić. :)

Takie cos znalazlem, nie ma tu nic o odpadzie. A dizle - (tiry, statki) spalaja wiecej paliwa od aut benzynowych.

produkty-z-jednej-baryłki-ropy-naftowej-300x290.gif
 
Ostatnia edycja:

Pawel_Sz85

Klub HDTV.com.pl
VIP
Bardziej dziwi mnie fakt w tej insigni dlaczego dizel jest wolniejszy do 100.
Oba auta maja 4x4, oba auta skrzynie 8 biegowa, podejzewam ze ta sama.

Benzyna 400Nm ma 7.3s do setki. Moc maksymalna przy 2500obr/min
Dizel 480Nm ma 7.9s do setki. Moc maksymalna przy 1500obr/min

Zawsze Nm jest wazny przy przyspieszeniu bo ta informacja mowi jaka jest sila na walku silnika. A to przez skrzynie i mechanizm przeklada sie bezposrednio na "opone" - sile zrywu. Jedyne co mi przychodzi na mysl to, to ze insignia w benzynie dluzej ciagnie na kazdym biegu, gdzie dizel musi szybciej zmieniac biegi.

A jak wypada porównanie masy własnej ?
 

jurass

Banned
Jak napisałem wyżej błędnym stereotypem jest, że sam moment odpowiada za przyspieszenie. Ja się nie znam, ale słucham tych, co wiedzą o czym mówią.

Jak znacie podstawowy oprócz ojczystego język, to zapraszam do obejrzenia:

Horsepower vs Torque - A Simple Explanation
Torque Is NOT How Far You Move The Wall


Generalnie konkluzja jest taka,że ważna jest moc i stosunek mocy do masy.


Takie cos znalazlem, nie ma tu nic o odpadzie. A dizle - (tiry, statki) spalaja wiecej paliwa od aut benzynowych.

Co oczywiście nie mówi nic o tym, że olej nie jest "odpadem", otrzymujemy go po prostu w procesie produkcji benzyny. Nie drążyłem tego tematu, powiedzmy, że jest to zasłyszana teoria półspiskowa.
 
Ostatnia edycja:

lolek126

Well-known member
Bez reklam
Lolo powiem Ci tak jakby było mnie stać to kupił bym benzynę 4 czy 5 litrową i tak :) Miałem okazję jechać mercedesem suvem, a nie limuzyną bodajże miał 460 KM .. szał dzikich ciał.. ale to zabawa przynajmniej dla tych co mają tylko jedno auto na utrzymaniu (mam na myśli tych co mają na siebie zarejestrowane auta) ... ale przejechać się było miło.. :)

natomiast tak generalnie to ropa z tego co kiedyś oglądałem była zawsze dużo tańsza bo mniej przy niej było zabawy aby jako gotowy produkt był użytkowany, dzisiaj przez względy polityczne, pomimo tego faktu jest na tym samym poziomie co benzyna.. z którą jest więcej zabawy aby był to produkt pełnowartościowy i gotowy do sprzedaży..

A same dizelki no cóz Ci co lubią muszą nastawiać się psychicznie, bo to to kwestia czasu i zapomnimy o tych silnikach.. kiedyś na tvn 24 bis bodajże Panowie rozmawiali i tam nawet padło stwierdzenie, że za 5-7 lat już trzeba będzie się zastanowić czy warto kupić dizelka, bo przy sprzedaży jego może nie być już chętnych na zakup takich aut, bo już może nie być w produkcji takich silników, a co za tym idzie, będzie też problem z częściami.
Za 10 lat Kolego hybrydy będą rządzić :) Twoje ulubione ;-)
 

lolo2

Well-known member
Bez reklam
Wiem ze dizelki sa na wymarciu. Zobacz na oferte Volvo od 2020 roku :). Ale na szczescie mamy na zakrecie elektryki. (Hybrydy niech umieraja razem z dizlem bo to chlam marketingowy jak juz pisalem wczesniej).

Elektryk to swietna zabawa. Tylko elektryki to musza robic pancerne bo ludzie sie pozabijaja. Wciskasz gaz odrazu jedzie, srodek ciezkosci jest na wysokosci 3/4 wysokosci opony - - - jedziesz jak gokartem tylko czekac kiedy wylecisz na zakrecie.
Bardzo jest to zgubne bo czujesz sie na tyle mocno ze w kazdy zakret ponad stowka wchodzisz. Bardzo lubie jezdzic szybko, ale bardzo boje sie jezdzic mocnym elektrykiem bo to jazda jak motorem, kusi wiecej, szybciej i szybciej az cie wywali....


Mialem 3 razy pozyczone na caly weekend Tesle Model S P100d. 2.7 sekundy do setki, ponad "700 km". Tego pojazdu nie da sie nazwac samochodem. To calkiem inny swiat niz samochody jakimi do tej pory jezdzilem.
 
Ostatnia edycja:

jurass

Banned
Oj, ale normalnym autem też można za szybko wejść w zakręt i się zabić. Wręcz codziennie mamy przykłady. 10x efektywniejsze tankowanie przede wszystkim. Wyobrażacie sobie co by się działo na stacjach, gdyby liczba elektryków była taka jak aut benzynowych przy obecnej szybkości ładowania?
 

lolo2

Well-known member
Bez reklam
Oj, ale normalnym autem też można za szybko wejść w zakręt i się zabić. Wręcz codziennie mamy przykłady. 10x efektywniejsze tankowanie przede wszystkim. Wyobrażacie sobie co by się działo na stacjach, gdyby liczba elektryków była taka jak aut benzynowych przy obecnej szybkości ładowania?

Masz racje, tez mozna wejsc szybko w zakret, Ale cala zabawa polega w umieszczeniu srodka ciezkosci. Elektryk ma go o wiele wiele nizej niz zwykly samochod. Stad roznica. Przejedz sie gokardem, zrozumiesz o co chodzi.

Tankowanie elektryka na stacji szybkiego ladowania 150kw trwa okolo 30 - 40 minut i masz tych stacji jak na lekarstwo. Wiec narazie szkoda gadac...
Kazda stacja ladowania musi miec mala "elektrownie" przy sobie xD
Narazie elektryk jest dla tych co jada nie dalej niz 150km od miejsca zamieszkania.
 

kaminskakl

Active member
Bez reklam
Trolling w watku typowo rozrywkowym nie dziala dobrze.
Obawiam się, że to nie trolling.

@lolo2

Przecież w przykładzie jaki podałeś benzyna z mniejszej pojemności osiąga więcej mocy, do tego jest bardziej elastyczna, bo maksymalny moment jest dostępny w większym zakresie obrotów. Pewnie jest też szybsza i lżejsza. Jedyna przewaga diesla to niższe spalanie.

Wrażenia z jazdy są złudne, bo diesel bardziej kopie, ale tak naprawdę przyśpiesza gorzej od podobnej benzyny. Benzyna rozwija moc bardziej liniowo. Doskonale widać to na wykresie z hamowni.

Żeby nie było to sam jeżdżę dieslem, ale znam jego wady i zalety. Gdyby nie duże przebiegi to kupiłbym 2.0 280KM zamiast 2.0 190KM. Cena prawie ta sama...
 

jurass

Banned
2.0 280KM zamiast 2.0 190KM. Cena prawie ta sama...


O właśnie, o tym jeszcze nie wspomnieliśmy. Ropaniak pali mniej, ale kosztuje więcej i trzeba przejechać dobre kilkadziesiąt tys. kilometrów, żeby wyszło na zero i żebyśmy zaczęli zarabiać.


W Polsce te ceny dizli są dziwne. Wzmiankowana Insignia 2.0 biturbo jest droższa od mocniejszej benzyny, a w Niemczech na przykład tańsza.
 
Ostatnia edycja:

kaminskakl

Active member
Bez reklam
O właśnie, o tym jeszcze nie wspomnieliśmy. Ropaniak pali mniej, ale kosztuje więcej i trzeba przejechać dobre kilkadziesiąt tys. kilometrów, żeby wyszło na zero i żebyśmy zaczęli zarabiać.


W Polsce te ceny dizli są dziwne. Wzmiankowana Insignia 2.0 biturbo jest droższa od mocniejszej benzyny, a w Niemczech na przykład tańsza.
Chyba zawsze tak jest. Przykłady to Mazda 6, Golf GTI vs GTD, Arteon/Passat 2.0 240KM TDI vs 2.0 280KM.
 
Do góry