SHARP 37XD1e a XD2.... dylemat
No wiec faktycznie czekam na środę na test 37XD2. już się nie mogę doczekać.
Oglądam ten TV (37XD1e ) pod każdym kątem i kilka moich spostrzeżeń (uwaga: oglądam to ze DVD i Cyfrą+ ale wszystko na scartach...).
--> nic mi nie buczy i nie huczu, i w ogóle żadnych hałasów, ufff...

--> pod kątem widać poprawnie, bez rewelacji, ale jest bardzo w porządku;
--> czerń wydaje mi się bardzo OK. Porównuję z kilkoma innymi LCD u znajomych, i u mnie koilor czarny wypada zdecydowanie lepiej,

--> dźwięk -- no cóż, tego tv nie kupuje się dla dźwięku;
-->ogólne wrażenie z obrazu: jak włączam wysokiej jakości DVD to obraz dla mnie powalająco ładny, ALE:
--> chwilami (to chyba zalezy od jakości sygnału) mam problemy z obrazem. Chwilami większe powierzchnie z delikatną teksturą wydają się drżeć lub nie nadążać za ruchem. Najlepiej widać to, gdy np. jest zbliżenie twarzy człowieka, skóra na niej wydaje się chwilami "pływać", tak jakby kontur twarzy wypełnić płynną substancją, która nadaje kolor, ale nie nadąża za ruchem... Wygląda chwilami jakby niektóre powierzchnie na obrazie żyły własnym życiem...

CZY KTOś MOżE MI POMóC I POWIEDZIEć O CO CHODZI???????
Dziękuję z góry i pozdrawiam,

Michał.
P.S.: powyższa ocena to ocena laika, zwykłego użytkowanika,który umie ocenić dobrze co widzi, ale nie zna sięna całej tej technologii
