Nie można generalizować i przesadzać, w żadną stronę. Jedni są zadowoleni, drudzy nie - jak w życiu.
Ja niestety należę do tych drugich. Powód? Proszę bardzo:
- "wyblakłe" kolory z przewagą czerwieni, miałem podobne w Rubinie, z tą
różnicą że w produkcie radzieckiej myśli technicznej były potencjometry
do konkretnych barw

- beznadziejna (pisze to z pełną świadomością) biel, zbyt jaskrawa w
jasnych partiach ("świecące" twarze) i jakaś taka popielata w ciemnych.
- raczej słaba czerń, znowu zalatująca popielą. Już wiem po co im te ileś
tysięcy odcieni szarości

Poza tym, mam lepszy obraz ze scarta (s-video) niż po componencie (na kablach tej samej linii, tego samego producenta), lepszy z przeplotem niż bez!
Wreszcie sprawa najbardziej dziwna. TV nie chce po scarcie RGB współpracować z moim DVD (Koda). Dodam, że to samo DVD swietnie działa ze wszystkimi TV do jakich go podłączyłem, a TV współpracuje ze wszystkimi DVD jakie podłączyłem.
Reasumując moj 37pv70 nadaje się najpewniej do serwisu, tylko jak mam powiedziec zonie, że cudo na które wydałem wszystkie oszczędności już na starcie jest do niczego?
Zazdroszcze zadowolonym.
Pozdrawiam