Zamiast w wolny dzień odpocząć, to znowu pojechałem zobaczyć te Samsung’i. Jeżeli chodzi o różnicę pomiędzy C91 a Q91 to powiem tylko, że przy wyłączonych ekranach C91 jest szary (jak LG) a Q 91 jest ciemny, czarno-fioletowy. To chyba zasługa powłoki bo matryce mają chyba takie same. Chciałem jeszcze raz zobaczyć co z tą czernią, o której pisał kolega, ponieważ pomyślałem sobie, że może za poprzednim razem coś przeoczyłem.
W odwiedzonym sklepie stały obok siebie Samsung 50Q91 i Panasonic 42PV600 (wiemy, że jest to bardzo dobra plazma). Aby się nie rozpisywać napisze tylko, że dla mnie ogólne wrażenie obrazu były minimalnie lepsze na 50Q91 ale każdy widzi obraz inaczej i zwraca uwagę na inne szczegóły. Przewaga Panasonic’a to naturalniejsze kolory i w niektórych scenach pokazywał więcej szczegółów. Samsung’a nie potrafiłem ustawić podobnie ale jest w nim opcja temperatur kolorów odcieni czerni, bieli, rgb i kilka dziwnych ustawień takich jak różowy, niebieski itp (szczegóły w instrukcji na Samsung UK) i może ustawienie tego coś pomogłoby.
Czerń jest czarna i głęboka a dodatkowo można ją regulować i ustawiać jej dynamikę. Obraz jest płynny, ostry i ma głębokie kolory.
Dalej stał 42Q91 i grał tak samo dobrze.
Kiki będzie opisywał go w przyszłym tygodniu i jestem ciekaw jak On go oceni jako fachowiec, który na plazmach zna się jak nikt z nas. Jestem przekonany, że będzie dobrze i dlatego go zamówiłem.
Martwią mnie tylko te usterki (na 3 posiadaczy 2 egzemplarze są uszkodzone). W odwiedzonym sklepie nowe Samsung’i grają od 16.04 od rana do wieczora i działają (jeszcze J).
P.S. Pozdrawiam miłego Pana, którego spotkałem w owym sklepie, a który też śledzi to forum . Mam nadzieję, że na własne oczy przekonał się Pan jak gra Q91 i tak jak ja zrezygnuje Pan z Panasonic'a PV70 na rzecz Samsung'a Q91.
Pozdrawiam