problem z q92h
WITAM WSZYSTKICH.
To mój debiut na tym forum. Tak jak większość z Was śledziłem to forum od pierwszego postu. Ale w końcu przyszedł i czas na mnie by podzielić się z Wami moimi spostrzeżeniami z zakupionego tydzień temu PS-50q92h, a tym samym prosić o radę. Tak jak większość forumowiczów decyzję o zakupie tej plazmy podjąłem po przeczytaniu Waszych wypowiedzi. Co prawda moim celem było zakupienie Pionier z serii KURO, jednakże ciągłe odkładanie pieniędzy mnie już znużyło i podjąłem decyzję o zakupie SAMSUNGA. Tym bardziej że idzie wyczytać wiele pozytywnych opinii o tym modelu.
Po wyciągnięciu z ogromnego pudła Plazma robi niesamowite wrażenie. Tym bardziej, iż posiadam wersję Q92H. Od Q91H różni ją chromowany pasek na dolnej krawędzi obudowy. Moim skromnym zdaniem daje on świetny efekt, jeśli chodzi o wygląd całego telewizora. Dla mnie stylistyka o wiele ciekawsza niż w Q91H.
Do telewizora mam podłączoną telewizję „N” kablem component. Telewizor oglądam z odległości 3 - 3,5 m. Tak mam rozstawiony komplet wypoczynkowy. Jeśli chodzi o jakość programów z „N” na 50” to muszę się przyznać, iż spodziewałem się po tej telewizji lepszej jakości. Tak jak już to wspominali inni uczestnicy tego forum z jakością bywa różnie w zależności od kanału i jakości nadawanego materiału w danej chwili na danym kanale. Tak naprawdę z całej gamy programów tylko programy w HD i TVNy nadają się do oglądania z tej odległości. Cała reszta wymaga już 4 – 5m. Przy takiej odległości większość programów jest naprawdę OK. Bardzo duże mam zastrzeżenia do jakości pakietu HBO. O ile na crt 29” wyglądały ok. to na 50” to porażka!
Jeśli chodzi o czerń która niejednokrotnie była przedmiotem sprorów na tym forum, to muszę stwierdzić iż w wersji „Q” jest ona naprawdę dobra. Oczywiście nie jest ona taka dobra jak w KURO, ale jest naprawdę świetna i nie ma się do czego doczepić. A jeśli już włączymy światło to robi się nam z Samsunga prawdziwe KURO. Wówczas czerń nabiera koloru wygaszonej matrycy! A obraz nabiera pięknej głębi.
Chciałbym się również podzielić z Wami moim problemem i jednocześnie prosić o poradę. Nie wiem jak u Was, ale mój Q92H ma problem z przejściami tonalnymi kolorów. Wygląda to w ten sposób, ze w niektórych scenach występują przebarwienia koloru zielonego i czerwonego. Szczególnie to widać np. na zbliżeniach twarzy czy ręki. Tam gdzie pada światło jest ok, ale cienie występujące na policzku już mają przebarwienie koloru zielonego. Takie same przebarwienia są bardzo widoczne również przy styku czoła z włosami. Podobny problem występuje w niektórych ciemnych scenach, gdzie kolor czarny przy styku z jaśniejszym kolorem zostaje przebarwiony na kolor zielonkawy lub czerwony i niebieski. Bardzo dobrze widać ten efekt przebarwień przy obrazie kontrolnym służącym do usuwania powidoków. Moim zdaniem tutaj powinny występować tylko odcienie koloru szarego. U mnie w ciemnych odcieniach szarości obraz przebarwia się lekko na zielono a w jasnych odcieniach obraz przebarwia się na różowo. Czy takie przejścia kolorów są normalne w tej serii telewizorów? Bo wydaje mi się to bardzo nienaturalne. Jak to wygląda u Was? Próbowałem to niwelować w Menu potencjometrem odpowiedzialnym za ODCIEŃ i Balansem bieli i innymi sposobami, ale nic nie pomaga. Występuje to zarówno w trybie „film” jak i „standard”.
Czy może jest to wina słabej jakości kabla? Bo muszę się przyznać, że mam kabel jakiś „no name” wątpliwej jakości. Czy wynika to ze źle zkalibrowanego TV? A jeśli tak to w jaki sposób można się tej przypadłości pozbyć? W czym może tkwić problem?