Samsung złamał obietnicę z Evolution Kit, klient otrzymuje pełny zwrot za telewizor.

kiki

Sklep audiovideo.com.pl
Pomagam
Samsung złamał obietnicę z Evolution Kit, klient otrzymuje pełny zwrot za telewizor.

017_P1650178.JPG

W roku 2012 firma Samsung wprowadziła "Evolution Kit" do swoich telewizorów i obiecała co roku wydać nowy zestaw aż do 2016 roku. Ale firma nie dotrzymała słowa.
Jeden sfrustrowany właściciel poczuł się wprowadzony w błąd. Walczył, walczy i wygrał. Otrzymał pełny zwrot za telewizor Samsunga który zakupił w 2013 roku.

Złamane obietnice

W 2012 roku Samsung zaprezentował pierwszy Inteligentny telewizor z portem systemu Evolution Kit, pozwalając właścicielom "łatwo uaktualnić swój telewizor ze wszystkimi najnowszymi inteligentnymi funkcjami" każdego roku. Dużo ludzi kupiło telewizory oparte na obietnicy południowokoreańskiej firmy.

W 2013 roku rozpoczęła się produkcja Samsung Evolution Kit, tak jak obiecano. Również w 2014 roku i w 2015 roku. W 2016 roku firma zdecydowała się, że nie uruchomi nowej edycji Evolution Kit w ogóle. Zamiast 2016 Evolution Kit Samsung obiecał wydać aktualizację oprogramowania dla telewizorów 2015. To zmiana nigdy nie została wydana.

Telewizor plazmowy 2013

W dniu 21 lipca 2013 roku, Michael Collins kupił telewizor 51" Full HD Samsung 51F8500 (telewizor plazmowy), który w tym czasie był flagowym modelem. Zapłacił dodatkowo $ 500-700 dolarów za telewizor w porównaniu do telewizorów bez portu Evolution.

Michael postanowił po latach zaktualizować telewizor poprzez Kit Evolution ale niestety nie było go nigdzie. Samsung porzucił projekt, pozostawiając sfrustrowanych i rozczarowanych właścicieli, w tym Michaela.
021_P1570758.JPG
W czerwcu 2016 roku skontaktował się on z firmą Samsung, ale firma stwierdziła, że nie jest w stanie pomóc. Wysłał więc wysłał list z żądaniem zwrotu w należności wysokości $ 1897,99 którą zapłacił w 2013 roku ale znów nie otrzymał żadnej odpowiedzi.

Dopiero gdy zgłosił wierzytelność w sądzie, Samsung potwierdził złamaną obietnicę i 10 dni później zwrócił należność w pełnej wysokości, nazywając to "odkupieniem".
Firma również pokryła koszty sądowe.

Michael Collins powiedział FlatpanelsHD - "Nawet jeśli to było trochę kłopotliwe to jestem szczęśliwy, że Samsung ostatecznie rozwiązał problem."

Michael uczy zajęć z biznesu i finansów i uważa, że ​​ważne jest, aby każdy znał swoje prawa. Wielu innych kupujących może zrobić podobnie i to nie jest bardzo kosztowne.

Michael Collins zastąpił telewizor Samsunga telewizorem LG OLED.
flatpanelshd.
 

krzysztofradio

Well-known member
Bez reklam
Bardzo dobrze. Jestem tylko ciekaw jak w naszym kraju?
Przykładowo; doszło do awarii na skutek której telewizor kwalifikuje się do wymiany na "nie gorszy" lub "równorzędny" jeśli już nasz jest niedostępny, jak to często słyszymy w sklepach. Na przykładzie wątku o Sony wiemy, że firma też nie dotrzymuje obietnic, nawet jeśli zapisy w gwarancji są inne.
Ale tu nie o Sony, idziemy dalej...
Większość z nas pewnie kupuje telewizor ze względu na jakąś konkretną cechę lub cechy (poza jakością samego obrazu). Kto decyduje o tym jaki to jest telewizor "nie gorszy"?
Na przykład, kupuję telewizor z natywną matrycą 100 Hz i gniazdem modułu CI CAM, bo te cechy są kluczowe dla mnie i zadecydowały o konkretnym modelu. Oczywiście dodatkowo telewizor ma sto różnych niepotrzebnych mi funkcji, jak Smart, 3D i sterowanie głosowe.
Jak znam polskie realia jakaś pani w odpowiednim dziale kompletnie oleje ważne dla mnie cechy tylko zaproponuje "równorzędny"model Smart, 3D i ze sterowaniem głosowym, z których to w zupełności mógłbym zrezygnować.
Zastanawia mnie jak w takich przypadku dochodzić swoich praw, gdzie, jakie są szanse, itd...?

Przykład jest czysto teoretyczny i (odpukać) nigdy mnie nic takiego nie spotkało, ale zastanawia mnie ten fakt.
 

lolek126

Well-known member
Bez reklam
Piękna sprawa w końcu może by się nauczyli że jak coś obiecują to słowa trzeba dotrzymywać.. na miejscu tych co maja tv a nie otrzymali tego "gadżetu" w kilka osób się strzyknąć wynająć prawnika i niech napisze do Samsunga o zwrot kasy, a jeśli NIE to do Sądu - jak ktoś ma droższe tv to naprawdę warto..
 

Pakolo

Active member
Bez reklam
lolek126
Na przykładzie swojego ojca wiem, że Samsung ma w d...e klientów nawet tych kupujących ich tv za 14k. Zabawy z nimi w sądy itd. to w 99% przypadków strata czasu i nerwów. Nam się udało z UE65JS9000 tylko i wyłącznie dlatego, że trafiliśmy na porządnego pracownika serwisu bo wcześniejsze próby walki z Samsungiem w sądzie odradzali różni prawnicy, nie słabiaki:)

Niestety obecnie strach kupować nowy TV bo rypią się one na potęgę, kontrola jakości i dbałość o klienta przegrały z wyścigiem zbrojeń dużych firm walczących o udziały w rynku.
 

ROMAN38

New member
Bez reklam
Dlatego ja nigdy nie kupię elektroniki od tej dzikiej firmy, no może NOTA 8 o ile stanieje do tych 2K i nie będzie wybuchowy hehehe !
 

lolek126

Well-known member
Bez reklam
Kolego wiem - przecież wiadomo w jakim kraju się żyje - pomimo że że Kocham na swój sposób RP ale to co dzieje się z serwisami to masakra to jakieś 100 lat za murzynami jesteśmy - nie obrażając tej rasy..ale przy drogim tv i jakby się kilka osób trafiło to nie wiem czy ja bym nie zaryzykował.. a zawsze jest szansa że może nie chcieliby takiego rozgłosu jak np mieli na fejsie z ich super tv które kurzyły się za matryca bo potrzebowały sterylnych warunków.

Ale jedno jest pewne nie ma żadnej rzeczy z elektroniki która tak by się psuła często jak psują się ludziom tv wiec naprawdę dzisiaj kupując drogi tv to ryzyko jest bardzo duże..wiec trzeba być ostrożnym przy podejmowaniu decyzji w sprawie zakupu tv.
 

brodacz

Active member
Bez reklam
Sprawa jest o tyle ciekawa, że np do Fila 8601 już rok temu obiecano HDR, które miało być jego największą zaletą a jak się okazuje nadal go nie ma. Trochę inaczej wygląda sprawa z Andkiem 6 bo to i twórca systemu musi ogarnąć, ale też już kilka miesięcy po terminie.
 

numer16

New member
Bardzo dobrze. Jestem tylko ciekaw jak w naszym kraju?
Przykładowo; doszło do awarii na skutek której telewizor kwalifikuje się do wymiany na "nie gorszy" lub "równorzędny" jeśli już nasz jest niedostępny, jak to często słyszymy w sklepach. Na przykładzie wątku o Sony wiemy, że firma też nie dotrzymuje obietnic, nawet jeśli zapisy w gwarancji są inne.
Ale tu nie o Sony, idziemy dalej...
Większość z nas pewnie kupuje telewizor ze względu na jakąś konkretną cechę lub cechy (poza jakością samego obrazu). Kto decyduje o tym jaki to jest telewizor "nie gorszy"?
Na przykład, kupuję telewizor z natywną matrycą 100 Hz i gniazdem modułu CI CAM, bo te cechy są kluczowe dla mnie i zadecydowały o konkretnym modelu. Oczywiście dodatkowo telewizor ma sto różnych niepotrzebnych mi funkcji, jak Smart, 3D i sterowanie głosowe.
Jak znam polskie realia jakaś pani w odpowiednim dziale kompletnie oleje ważne dla mnie cechy tylko zaproponuje "równorzędny"model Smart, 3D i ze sterowaniem głosowym, z których to w zupełności mógłbym zrezygnować.
Zastanawia mnie jak w takich przypadku dochodzić swoich praw, gdzie, jakie są szanse, itd...?

Przykład jest czysto teoretyczny i (odpukać) nigdy mnie nic takiego nie spotkało, ale zastanawia mnie ten fakt.

Przykład wcale nie jest teoretyczny. Od kilku miesięcy przerabiam dokładnie taką sytuację z Samsungiem.
W 2012 r. kupiliśmy plazmę PS51E8000GS, na którą dostałem pięć lat gwarancji. latem 2016 r. uszkodzeniu uległa matryca (zresztą już po raz drugi). Samsung nie jest w stanie naprawić telewizora, ponieważ plazm już nie robią i nie mają części.
Kontakt z ich infolinią to całkowita porażka. Nikt nic nie wie i każdy mówi coś innego. Po kilku miesiącach przepychanek poinformowali mnie na infolinii, że dostaję zwrot pieniędzy, tylko muszę zaczekać aż przyślą mi jakiś druczek do wypełnienia. Po dwóch lub trzech tygodniach mówią, że nie ma żadnych druczków, więc sam przygotowałem pismo, żeby oddali pieniądze. W odpowiedzi dostałem całkowicie bzdurną informację, że telewizor jest po okresie gwarancji i że przysługuje mi tylko naprawa. Zaproponowali mi też wypłatę mniej więcej 1/3 ceny zakupu (wskazując na amortyzację?!?). Gdybym się zgodził to przyślą mi druczek do wypełnienia (a więc jakiś druczek istnieje?!?).
Po drodze oferowali mi wymianę tv na lcd serii k5100, a więc za tv jednej z najwyższych serii, oferują tv jednej z najniższych, pozbawiony w zasadzie wszystkich funkcji, które ma mój obecny tv (funkcje smart, 3d, dvb-s, sterowanie głosem;-) itd.).

Sprawa pewnie skończy się w sądzie, ale nie zamierzam odpuścić.
 

Krzysiek51G

New member
Wielka Ściema... EVOLUTION KIT

4 lata temu kupiłem telewizor serię 7 od tego producenta przeważnie z powodu tego że, obiecali, iż można później uaktualnić system operacyjny oraz sprzęt z małym dodatkiem tzw. "Evolution Kit." Po trzech latach starałem się modernizować sprzęt i okazało się, że nie ma takich "kitów" dla mojego modelu, nie produkowali ich później. Wraz z wieloma osobami, słono zapłaciłem za kłamstwo. Rozpocząłem proces reklamacyjny w listopadzie zeszłego roku ale odpowiedzi były dotychczas negatywne i nawet z nieprawdziwymi faktami lub stwierdzeniami, że mam rację tzn. sprzęt, który oferują nie odnawia systemu operacyjnego. Jest jeszcze jedna ciekawostka, w innych krajach SAMSUNG oddaje pieniądze klientom w tej sytuacji, ale w Polsce nie. Chyba liczą, że tutaj łatwiej jest kogoś "wrobić" niż w USA. Sprawa jest na razie u Powiatowego Rzecznika Ochrony Konsumenta oraz UOKiK. Wiem, że będzie reakcja od Rzecznika Powiatowego ciekawie co UOKiK chce z tym fantem zrobić. Kary od UOKiK w zbiorowych oszustwach zazwyczaj są dość surowe, często w milionach złotych. Ostatnio NC+ dowiedziało się o tym, jak również GETIN Bank.
 

Attachments

  • Zrzut ekranu 2018-03-22 o 16.02.58.jpg
    Zrzut ekranu 2018-03-22 o 16.02.58.jpg
    12 KB · Wyś: 55
Ostatnia edycja:

raczek32

New member
Cześć, czy sprawa u Rzecznika lub w UOKiKu się jakoś ruszyła? Sam od ponad roku przepycham się z Samsung Polska i pani Patrycja za bardzo chyba nie rozumie całej sytuacji, a staram się jak mogę, żeby to wyjaśnić, ostatnio odpisuje mi tylko, że Samsung Polska nigdy takiej obietnicy (o Evolution Kit) nie złożył. Wysłałem wszystko do Federacji Konsumentów i mam umówione spotkanie z Wojewódzkim Inspektorem Inspekcji Handlowej.
 
Do góry