UWAGA!
Dziś dzięki uprzejmości sprzedawcy w moim sklepie, miałem możliwość postawienia w domu obok siebie dwóch egzemplarzy 55h6400. Obydwa Made in Hungry, obydwa by samsung electronics UK. Różniły się numerami seryjnymi. Zupełnie inna końcówka niż w moim poprzednim. Pierwsze co porównałem to clouding. Te same ustawienia FILM podświetlenie na max ta sama scena. Owszem clouding jest ale jest dużo mniej widoczny i lepiej rozproszony po matrycy, nie skupiony w 4 wielkich miejscach tak że nie można z tego zjechać nawet podświetleniem. Pierwsza różnica. Patrząc po ciemku pod kątem ekran na moim robił się granatowy i to mocno, na sklepowym nie, ewentualnie troche bardziej szary. Test na DSE. Tutaj też dużo lepiej ponieważ nie było jednego dłuższego ciemnego pasa, który szedł od dolnej krawędzi i który zawsze widziałem oglądając mecz. Mniej przyciemnione rogi w egzemplarzu sklepowym także. I teraz najważniejsze. Zobaczyłem to przypadkiem z racji korzystania z jednego pilota odpaliłem materiał na dwóch telewizorach jednocześnie całkieem niechcący i był to DSE test a chodzi o to że był biało kremowo szary. Na moim egzemplarzu od nowości irytowała mnie różowata biel w samsungu. Na sklepowym IDEALNIE. Kolory jak w soniaku do którego porównywałem wcześniej swój egzemplarz w sklepie. Biel biała taka jaka ma być bez odcieni fioletu różu czy innego dziadostwa. Sprzedawca nie mógł uwierzyć jak ze mną oglądał to na obydwu TV. Definitywnie lepszy egzemplarz pod każdym względem i zupełnie inne kolory a przynajmniej biel. Świadczyć to może o tym że jednak są różne matryce w tych telewizorach czego nie miałem niestety jak sprawdzić ale sprawdze (przejde się do sklepu i u siebie sprawdze) jaka jest i tu i tu. Polecam wszystkim osobom, które mają możliwości sprawdzić inny egzemplarz bo w moim wypadku to jest niebo a ziemia. Uprzejmego sprzedawce uprzejmie obdarowałem banknotem i nie żałuje. W razie pytań walcie śmiało.