Ja ustawiam telewizor ze wszystkich źródeł tak samo. Wtedy widać co dana stacja jest warta i jakie kopie ma w swoich zasobach. Na złej (najczęściej starej) kopii nie ma sensu regulować, bo zaraz potem trzeba przywracać ustawienia. Na porządnie nadawanych programach zawsze będzie dobrze, a jeżeli reżyser wyobraził sobie, że film ma mieć odcień różowy to co wtedy? Takie postępowanie ma uzasadnienie, w przypadku audiofilów też dążą do "przezroczystości" sprzętu, czyli mogą ocenić sam materiał dźwiękowy.faktycznie to wina ciepłeego 2 .. dalem barwe zimną i juz jest ok. Ale to jest upierdliwe.. czuyje sie jak audiofil, który co stacja to zmienia nastawienia korektora... zalezy jaki kanał ogladam to raz lepiej wygladaja ust fabryczne a raz te moje i tak w kółko.. masakra
pozbyłem sie poswiaty, ale znow jest ciemniej niz na innych ustawieniach i filmy amerykanskie wygladaja jak polskie seriale czyli jakby były krecone przy swieczkach jak rozjasnie ekran to czarne tło robi sie jasne kurde.. heh