Piruś, ale ja stówkę mam już odłożoną, to mnie wyjdzie 3100, a nie 3200
A tu się patrzyłem, zresztą przy tej absurdalnej cenie telefonu stówka w lewo czy prawo nie robi różnicy![]()
![]()
I taką mieć sekretarkę
Piruś, ale ja stówkę mam już odłożoną, to mnie wyjdzie 3100, a nie 3200
A tu się patrzyłem, zresztą przy tej absurdalnej cenie telefonu stówka w lewo czy prawo nie robi różnicy![]()
![]()
Jestem własnie na etapie skorzystania z promocji, o której wspominasz - choć dotyczy S8 - tutaj zwracają 250zł - oddaję uszkodzony - pęknięty ekran w Sony Z3 za 1,80 plus 250zł.
Czyli powtórka z S8, szkodaMiałem okazję pobawić się już S9 i S9+, chociaż mając S8, to tak jakby trzymać klona, ale ja nie o tym.
Tak różowego ekranu dawno nie widziałem, sprzedawca twierdził, że są ok, do czasu jak mu nie pokazałem swojego.
Mocno zwątpil.
Na szczęście do 14 dni zawsze można zwrócić, chociaż tyle.
Kupujcie, kupujcie! Już nie mogę się doczekać jak za 2 lata odkupię go za 1000.
Miałem okazję pobawić się już S9 i S9+, chociaż mając S8, to tak jakby trzymać klona, ale ja nie o tym.
Tak różowego ekranu dawno nie widziałem, sprzedawca twierdził, że są ok, do czasu jak mu nie pokazałem swojego.
Mocno zwątpil.
Na szczęście do 14 dni zawsze można zwrócić, chociaż tyle.
Dokładnie, kto chce i go stać, niech kupuje.
Ja mam w poważaniu jakieś żenujące chwalenie się jakimś telefonem przed obcymi udźmi, ale jestem gadzeciarzem i zwyczajnie mnie cieszą nowinki.