Dzień dobry.
Zakupiłem model 65OLED907, wraz z usługą start od monterów euro, myślę sobie niech lepiej fachowcy po swojemu odpakują żeby później nie było że matryca uszkodzona czy coś.
Rozpakowanie trwało parę sekund, wszystkie folie porozrywane jak gdyby bulterier się do nich dorwał,
nawet się zająknąć nie zdążyłem, że co w przypadku gdyby TV trzeba było oddać?
Przy przenoszeniu normalnie łapali za narożniki bezpośrednio bez foli czy z jakąkolwiek ostrożnością. Finalnie jakoś to postawili i pojechali.
Co do samego TV, to matryca z racji swoich właściwości odblaskowych odbija mi trzy obrazki jakie ma na przeciwległej ścianie, i teraz znacie taki efekt na placach zabaw jak są lustra wykrzywione, że albo człowiek jest chudy albo gruby, tak samo tutaj, zamiast prostokątów ramek obrazków zależnie jak się popatrzy to inny kształt się zobaczy.
Na plus sądziłem że efekt odbijania będzie bardziej dokuczliwy z racji że po prawej stronie mam zaraz okno i naprzeciwko tv skos od dachu.
Jest to oczywiście wszystko widoczne ale na upartego da się z tym żyć.
Po pierwszej konfiguracji uruchomiłem netfilxa i pierwsze co się rzuciło żonie w oczy to przy scenie w metrze i gdzie jacyś ludzie szybko wsiadali, przy nogach pojawiała się jakby migoczące obramowanie. Ten sam efekt był na filmie z Youtuba przy obrazie wulkanu gdzie w miejscach czarnej magmy pojawiały się migoczące poziome kreski na całej długości obrazu.
Na wieczornym filmie obraz wydaje mi się mocno nie naturalny. W sensie są sceny gdzie jest on ładny, ale np białe lampy świecą tak że wypalają dziurę w oku i zatracają swoje kontury, a jednocześnie twarze pozbawione są naturalności, zatracają swoje detale włosy i inne ciemne elementy pozbawione są szczegółowości etc.
Przełączałem się miedzy trybami Dolby Vision ciemny/gra/jasny, HDR etc i chyba przy DV jasnym obraz przy ciemnych sceneriach wygląda najlepiej, ale uważam że nadal daleki jest do normalności.
Poziom czerni ustawiłem na 54 żeby trochę szary był bo jakoś tego całkowitego smolistego czarnego nie lubię.
Ambilight jako tako działa, ale uważam że w porównaniu do projektu Hyperion, to jest totalna bieda, np nie mogę sobie ustawić żeby świeciła mi się tylko górna listwa na dany wzór i z daną mocą, tylko mam parę predefiniowanych jednolitych kolorów i to wszystko.
Dźwięk jest poprawny, aczkolwiek bez efektu wow, gra czysto.
Przynajmniej póki jest na stopce bo docelowo miał być powieszony, ale widziałem, że podczas wstępnej konfiguracji instruuje się czy TV wisi bo ma to wpływ na pracę tylnego głośnika.
Generalnie przy tak dużej sumie wydanej na tv jestem bardziej zawiedziony niż zadowolony.
Pamiętam czasy gdzie wydając niecałe 3kpln można było mieć tv który gra do dzisiaj i pozbawiony był wad typu niedoświetlone twarze czy pojawiające się artefakty z zależności od materiału źródłowego.
I teraz się tak zastanawiam w zasadzie nad dwoma aspektami, czy zamówienie profesjonalnej kalibracji pomoże odnośnie detali w czarnych scenach i generalnie wyreguluje obraz żeby był po prostu naturalny a nie jak w cyberpunku.
A dwa czy jak bym zadecydował, że jednak zwrot (kupowałem przez internet i teoretycznie mam 14 dni na testy).
To jak im to najlepiej zwrócić, czy samemu zawieść do sklepu czy kurierem no i pozostaje sprawa porozrywanych foli,
żeby zaraz mi tu nie wyskoczyli, że to moja wina i mają być w całości.
To tyle słowem nowego nabytku.