realizm kinowy 24 p w plaźmie Panasonic'a

nikkyo

New member
Witam,

Proszę o opinie, czy "Realizm kinowy 24 p" jest na tyle użyteczną i fajną opcją, że jej brak powinien mnie powstrzymać od zakupu telewizora.
Kiedyś, po wielodniowym czytaniu tego Forum zdecydowałem się w końcu na "TH 42 PY 85", jednak po kilku tygodniach oczekiwania na realizację zamówienia dostałem ze sklepu propozycję innego modelu [ze względu na braki magazynowe, bo to nowy model], a konkretnie zaproponowano mi: "TH D 42 PF 82 E".
Zrobiłem sobie porównanie opisu technicznego obu modeli i wyszło mi, że [z istotnych funkcji] w proponowanym modelu nie ma właśnie "realizmu kinowego 24p". Czy ktoś z Was mógłby mnie oświecić, czy warto czy nie warto kupować "zamiennik" pomimo braku tej funkcji ?
Zamierzam wkrótce podłączyć również kino domowe.
Z góry dziękuję za odpowiedzi.

Pozdrawiam
 

de.camillo

New member
Czy warto wybrać zamiennik - nie będę nic sugerował.
Warto napewno zmienić sklep ... kilka tygodni oczekiwania o których piszesz to zdecydowanie przesada.

pozdro
 

dydymus

New member
odp

lepiej poczekać na wyższy model...a co do 24 p to raczej nie wierzył bym w slogany reklamowe...na dzień dzisiejszy 24p...tak jak np deep colour nic nie oznaczaja poza tym że chce sie na te slogany złapać kilku nowych klientów...
 

RheeTCT

New member
Chyba nie tyle w celu uniknięcia juddera ,co nie zmieniania tempa wyświetlania czyli zgodności z oryginałem.
Co do sklepu: czy jest tylko jeden?
Co do tv : nie daj się namówić na słabszy model.Warto zaczekać.
 
Ostatnia edycja:

ArtS007

New member
Bez reklam
Jednak Judder. Ponieważ telewizor nie posiadający trybu 24p dokonuje operacji wstawienia dodatkowej klatki. Tempo się nie zmienia. Co innego, gdy przygotowuje się taki materiał dla standardu PAL wtdawanego na płytach. Wówczas przyspiesza się 24 klatki na sekundę do 25.

ArtS :)
 

pooh1968

Klub HDTV.com.pl
VIP
dydymus napisał:
lepiej poczekać na wyższy model...a co do 24 p to raczej nie wierzył bym w slogany reklamowe...na dzień dzisiejszy 24p...tak jak np deep colour nic nie oznaczaja poza tym że chce sie na te slogany złapać kilku nowych klientów...



Filmy na bluray są nagrywane w 24p. Są Tv zdolne ten tryb odtworzyć. Efekt widać na ekranie - tak, że nie jest to tylko chwyt reklamowy.

Dla kolegi zadającego to pytanie - jeżeli planujesz w najbliższej przyszłości kupienie odtwarzacza bluray i oglądania na nim filmów na bluray, to wydaje mi się, że powinieneś zakupić TV obsługujący ten tryb. W przeciwnym wypadku (uważasz na przykład, że wystarczy Ci dobre DVD) nie musisz. PZDR
 

RheeTCT

New member
ArtS no właśnie to miałem na myśli pisząc o tempie wyświetlania,że tv bez funkcji 24p dodaje 1 klatkę ,by wyświetlić 24+1=25 x 2 =50 klatek/sek(lub x 4=100).Ale czy ta operacja powoduje zjawisko judderu?Nie wiem.Czytałem,że wywołuje ona zjawisko "rozjeżdżania się" dzwięku z obrazem.
 

sittek

New member
nikkyo po pierwsze zmień sklep. Ja czekałem na swój ....3 dni. Bez komentarza.
Co do 24p. Ta funkcja tak jak ludzie piszą na pewno nie zaszkodzi,a w przypadku odtwarzania z BluRyja zdecydowanie pomoże (sprzęt kupuje się na pare lat).
A wciskanie starych modeli zapychających piwnicę to mała przesada.....
 

ArtS007

New member
Bez reklam
Dźwięk z obrazem nie może się rozjechać, gdyż po to właśnie jest wstawiana 25. klatka na 24 oryginalne. 1 sekunda w materiale 24p trwa tyle samo, co 1 sekunda w materiale 25p (24+1).

ArtS :)
 

RheeTCT

New member
Może nie jasno się wyraziłem.To rozjeżdżanie się dzwięku to jest właściwie jego przyspieszanie dla zniwelowania różnicy w stosunku do obrazu.W efekcie powstaje dzwięk o ton wyższy-podobno to słychać.Zastrzegam,że powtarzam z pamięci gdzieś przeczytane informacje,możliwe że coś przekręcam.
 

ArtS007

New member
Bez reklam
I masz rację, ale to działa w przypadku przygotowywania materiału na płyty DVD. Sam telewizor nie potrafi przyspieszyć dźwięku. Chyba, że odtwarzacz ma taką możliwość. Tego nie wiem.

ArtS :)
 

kavoo

New member
RheeTCT napisał:
Może nie jasno się wyraziłem.To rozjeżdżanie się dzwięku to jest właściwie jego przyspieszanie dla zniwelowania różnicy w stosunku do obrazu.W efekcie powstaje dzwięk o ton wyższy-podobno to słychać.Zastrzegam,że powtarzam z pamięci gdzieś przeczytane informacje,możliwe że coś przekręcam.
Po pierwsze - jesli juz w ogole o jakiejkolwiek zmianie predkosci mozna mowic, to o spowolnieniu dzwieku, a nie przyspieszeniu...

Po drugie - wg ciebie zmiana predkosci odtwarzania sciezki dzwiekowej o 1/24 daje podniesienie/opuszczenie go o jeden ton?
supressed.gif
Interesujaca teoria...
 
Ostatnia edycja:

popmart

New member
tak dzwięk o danej wysokości puszczony szybciej lub wolniej jest nieco wyższy lub nizszy ... czy dokładnie o 1 ton to chyba nie ale ogólnie to prawda !
 

kavoo

New member
popmart - jako, ze, jak widze, nie zrozumiales do czego sie w swojej wypowiedzi odnosilem (mimo, ze wyraznie to zaznaczylem wyboldowaniem), to specjalnie dla ciebie do tego bolda dodalem jeszcze czerwony kolor, zeby tym razem nie bylo juz najmniejszych watpliwosci ;)
 

ArtS007

New member
Bez reklam
Z technicznego punktu widzenia rzecz ma się następująco:

1. Przyspieszamy materiał 24 fps (klatki na sekundę) do 25 fps kosztem minimalnego podwyższenia tonacji (co można zniwelować stosując odpowiedni filtr). Wynikowy materiał jest przez to o 4% krótszy.

lub

2. Dodajemy po jednym półobrazie co 12 klatek filmu. Ta metoda nie powoduje zmiany dźwięku, gdyż materiał będzie trwał dokładnie tyle samo, co przed konwersją. Jednak odbywa się to kosztem niewielkiego zakłócenia płynności obrazu (co 12 klatek).

ArtS :)
 

sittek

New member
a omijając specyfikacje techniczne ocierające sie o zaawansowaną technologię NASA to jest ktos kto oglądał filmy z bluryja na TV bez trybu 24p ???
 
Do góry