Ps4 czy warto

[Myszator]

Pod względem klimatu nic nie przebije gier z PSOne.

Weź mi nie przypominaj czasy PlayStation ( Szaraczka )

To były czasy...

Tak chciałem mieć na premierę PlayStation 2...

Jak Świat dowiedział się o następcy... PlayStation ( szaraczek )

 

[pantomima]

A jaki to ten wiek jest?

A skad ja to mam wiedziec .... ?
Nie ma konkretnego kryterium , jakies granicy.Kazdy z nas jest inny, kazdy ma inna osobowosc,charakter a tym samym przerozne zainteresowania itp.
Jest to indywidualna zaleznosc wynikajaca z kolejnych faz zycia przez ktore przechodzimy, faz bogatych w rozne doswiadczenia pod wplywem ktorych z biegiem lat sie zmieniamy przez co i nasze upodobania , zainteresowania podlegaja tym zmianom,staja sie inne .
Napewno 15 late temu zainteresowanie grami , baletami i cala reszta w moim przypadku bylo na duzo wyzszym poziomie nic obecnie .
Jest to kwestia osobowosci a raczej jej dojrzalosci.
A jak jest u Ciebie , to pojecia nie mam i szczerze , to w ogolnie mnie to nie interesuje .
Tyle w temacie.

 

[mataman]

Zaraz, zaraz. Sugerujesz, że dojrzałość idzie w parze z mniejszym zainteresowaniem grami?

 

[pantomima]

Sugeruje ,ze pytasz idiotycznie .
Zadajesz glupkowate pytanie,na ktore nie ma jednoznacznej odpowiedzi.

 

[mataman]

Pytanie jak najbardziej na miejscu bo takie wnioski można wysnuć po lekturze Twojego poprzedniego posta.

Problem polega na tym, że gry to nie tylko głupie bijatyki i platformówki

 

[Dubek]

Ale w tym co pisze Pantomima coś jest, też jak byłem młodszy to potrafiłem 20 godzin przed konsolą siedzieć, teraz nawet bym jej pewnie nie włączył. Ja twierdzę że wyrosłem z gier mimo że jeszcze 5-6 lat temu myślałem że i w wieku 40 lat będę młócił na konsoli. Jak widać byłem w błędzie.

 

[Caparzo]

Tutaj się @Myszator z Tobą nie zgodzę (to moja osobista opinia), DS4 jest faktycznie lepszy niż DS3 ale dla mnie osobiście pad X360 i XOne są dużo wygodniejsze niż te peesowe. W szczególności analogi snoniaczowe są straszne - muszę pomyśleć nad jakimiś sensownymi nakładkami na nie.

Złej baletnicy itd.... Jak nie gałki to input lag, to prąd kiepski ...:banned: opcorn:

 

[piechu]

Nigdy nie twierdziłem, że jestem dobrą baletnicą. Dziadka do orzechów jako tako mam opanowanego ale już Jezioro Łabędzie to za wysokie progi na moje pointy

 

[Caparzo]

Hhahaha dobre, musze zapamiętać

 

[mataman]

Ale w tym co pisze Pantomima coś jest, też jak byłem młodszy to potrafiłem 20 godzin przed konsolą siedzieć, teraz nawet bym jej pewnie nie włączył. Ja twierdzę że wyrosłem z gier mimo że jeszcze 5-6 lat temu myślałem że i w wieku 40 lat będę młócił na konsoli. Jak widać byłem w błędzie.

Gry to jest taka sama forma rozrywki jak kino czy teatr. Jakoś nikt nie mówi że "wyrósł" z oglądania filmów mimo, że takowych wcale nie ogląda bo nie znajduje na to czasu.

 

[Caparzo]

Teraz są inne obowiązki w domu, trzeba posprzątać coś zrobić , w piecu napalić , praca itd to potem sie czasami niechce nawet oglądać a co dopiero grać. Jeden gra więcej drugi mniej. To nie kwestia wieku

 

[mataman]

A tym bardziej dojrzałości.

 

[Seizo]

Bloodborne II jeszcze w tym roku? - Gry
Panto, a jak wyglądają Twoje poczynania w BB? Pad jeszcze cały?

 

[armanig]

A skad ja to mam wiedziec .... ?
Nie ma konkretnego kryterium , jakies granicy.Kazdy z nas jest inny, kazdy ma inna osobowosc,charakter a tym samym przerozne zainteresowania itp.
Jest to indywidualna zaleznosc wynikajaca z kolejnych faz zycia przez ktore przechodzimy, faz bogatych w rozne doswiadczenia pod wplywem ktorych z biegiem lat sie zmieniamy przez co i nasze upodobania , zainteresowania podlegaja tym zmianom,staja sie inne .
Napewno 15 late temu zainteresowanie grami , baletami i cala reszta w moim przypadku bylo na duzo wyzszym poziomie nic obecnie .
Jest to kwestia osobowosci a raczej jej dojrzalosci.
A jak jest u Ciebie , to pojecia nie mam i szczerze , to w ogolnie mnie to nie interesuje .
Tyle w temacie.

Amen, alleluja i do przodu.
A co do wieku, to u mnie jest zwyczajnie znudzenie materiałem i tyle.
Fajnie jest sobie zagrać i zawsze ta tematyka będzie mnie interesować, ale to nie jest już to co kiedyś.
Nawet jak mam czas, to mam inne pasje które stawiam wyżej od grania, a graczem jestem od najmłodszych lat.

 

[Dubek]

Dokładnie, mam to samo. Teraz to wolę dobrą książkę poczytać zamiast grać w gry.

 

[pantomima]

Jeszcze sie trzyma ale juz kilka razy prawie pizdna.em nim o glebe .
Bardziej go eksploatuje przy Street Fighter ,szczegolnie gdy gram w sieci .
Ost tak mi cisnienie skoczylo ze wyciagnalem ftyczke z sieci i wyszedlem z pokoju jak najszybciej zeby nic nie uszkodzic , a powaznie mialem juz ze dwa razy tak, ze prawie padem w tv cisnalem

Bloodborne ? - daleko nie zajechalem . Rozwalilem ta ekipe przy ognisku, pozniej te 3 wrony ,jakiegos typa z mlotem i kilka wsieklych psow haha
Dzis zaraz chyba pogram troche .

Gierka jest kozacka,ale watpie abym ja przeszedl bez pomocy osob trzecich(siec).

Mega pozytywnie ze ukaze sie dwojeczka

 

[pantomima]

Seizo , odnosnie BB - jak wyglada sprawa z save'ami ?>
Za kazdym razme zaczynam od tego samego miejsca , a konkretnie od latarni przy schodach, po ktorych pozniej schodze na dol i podazam w str tego ogniska.
Te latarnie to sa save'y ?

 

[Dubek]

Tak, gra zapisuje się sama tylko i wyłącznie przy latarniach. W każdej lokacji masz aż dwie Na samym początku i po pokonaniu bossa także jak zginiesz zaraz przed bossem to musisz całą lokację od początku zaczynać.

 

[Myszator]

Amen, alleluja i do przodu.
A co do wieku, to u mnie jest zwyczajnie znudzenie materiałem i tyle.
Fajnie jest sobie zagrać i zawsze ta tematyka będzie mnie interesować, ale to nie jest już to co kiedyś.
Nawet jak mam czas, to mam inne pasje które stawiam wyżej od grania, a graczem jestem od najmłodszych lat.

Dobrze powiedziane co nie... Graczu ...

Trzeba mieć, i inne zainteresowania...

 

[Seizo]

Bloodborne ? - daleko nie zajechalem . Rozwalilem ta ekipe przy ognisku, pozniej te 3 wrony ,jakiegos typa z mlotem i kilka wsieklych psow haha
Dzis zaraz chyba pogram troche .
Gierka jest kozacka,ale watpie abym ja przeszedl bez pomocy osob trzecich(siec).

To kiepściutko

Seizo , odnosnie BB - jak wyglada sprawa z save'ami ?>
Za kazdym razme zaczynam od tego samego miejsca , a konkretnie od latarni przy schodach, po ktorych pozniej schodze na dol i podazam w str tego ogniska.
Te latarnie to sa save'y ?

Jakimi save'ami W BB nie ma save'ów . Formę checkpointa pełnią tutaj latarnie. Po każdej porażce odradzasz się przy ostatnio zapalonej latarni. Wszyscy pokonani wrogowie (poza bossami) wracają też na swoje miejsca