problem z Pioneerem vsx 817

domagarow

New member
Drodzy Forumowicze
zwracam sie do Was z prosba o porade.
przy sluchaniu muzyki z cd po przekroczeniu poziomu glosnosci -20 dB (to jest 80% glosnosci) uciekaja mi z glosnikow soprany. nagle plynnie ale szybko glosniki zaczynaja grac jakby na nie ktos zarzucil koc. po zmiejszeniu glosnosci do ok. -35 dB soprany wracaja i niby wszysko jest ok.
i tak dzieje sie w kolko jak tylko dam glosniej. testowalem juz rozne plyty, amplituner byl raz zimny, raz rozgrzany przez ok. 1 godz. i caly czas to samo.
przy ogladaniu filmow nic takiego sie nie dzieje - moze nie ma takiego obciazenia jak przy sluchaniu muzyki...nie wiem.
nie jest to bardzo upierdliwe, bo nie zawsze slucham tak glosno muzyki ale chcilabym, zeby sprzet byz w 100% sprawny i gotowy do dzialania.
czy ktos z Was sie spotkal z takim przypadkiem??
bardzo Was prosze o porady co mam z tym fantem zrobic...
z gory WIELKIE dzieki ;)
pozdrawiam
pawel
 

piżmak

New member
Oddać głośniki.
Ja mam prawie to samo. Kupiłem VSX-817 + Koda 707v.2 i przy -20dB mi się pojawiał napis OVERLOAD i się amp. wyłączył (tyle, że u mnie nie było problemu z sopranami).
Po sprawdzeniu okazało się, że kolumny frontowe maja impedancję niecałe 3oHm zamiast 8oHm oddałem do serwisu i zaczyna mnie powoli krew zalewać bo sprzęt grał u mnie niecały tydzień a w serwisie stoi już całe 2. Do tego wszystkiego po telefonie okazało się, że serwisanci zajmą się kolumnami może dzisiaj czyli 30.XI ( oddałem 17.XI!!!! ) bo mają małą obsuwę.
A najlepsze jest to, że jak sprawdziłem inne kolumny Kody w salonie Kody to się okazało, że 707 wszystkie przeze mnie sprawdzane miały tą samą wadę.
Dlatego podejżewam, że poszła jakaś seria wadliwych kolumn.
Aha dla sprawdzenia czy to nie wina wzmacniacza podłączyłem kolumny ze starej miniwieży o poprawnej impedancji i grało aż miło, doszedłem na skali do -8dB dalej już się bałem.
Tak więc oddawaj kolumny do serwisu.
P.S
Sprawdziłem też głośnik centralny i surr. i one miały 8oHm w salonie też tyle miały.
Powodzenia. Jak już odzyskam sprzęt to opiszę swoje wrażenia.( Mam nadzieję, że niczego nie spieprzą).
 

domagarow

New member
piżmak napisał:
Oddać głośniki.
Sprawdziłem też głośnik centralny i surr. i one miały 8oHm w salonie też tyle miały.

a jak to mozna sprawdzic. jest jakis prosty sposob, z ktorym srednio wtajemniczeni mogliby sobie poradzic??
 

piżmak

New member
Witam!
Kolumny zostawiłem w serwisie.
Rozmawiałem z szefem salonu (Polpak na Bemowie) i wymienili mi na nowe.
Fakt bezsporny, że po przyjechaniu na miejsce i sprawdzeniu innych 707 okazało się, że chyba musiała pójść w świat jakaś wadliwa seria bo wszystkie sprawdzane miały tą samą wadę. Chłopaki wymienili mi na nowy zestaw tyle, że nie 707 a 710 musiałem trochę dopłacić ale jestem zadowolony.
710 grają równie fajnie a przede wszystkim miały 8oHm a nie 3. Po wygrzaniu jeszcze mi sie nie zdarzyło aby wzmacniacz mi się kiedykolwiek wyłączył a słuchałem nawet na -5dB i było ok.
A żeby to sprawdzić to musisz mieć miernik. Inaczej sie nie da. Szef sklepu sam mi zaproponował żebym przywiózł ten miernik i od razu sprawdził.
Tak więc jestem zadowolony ( szczególnie z profesjonalnego podejścia do klienta bo zawracałem głowę ze dwie godziny a jak juz podjąłem decyzję o wzięciu 710 to i tak nie chcieli mi ich sprzedać bez odsłuchania:).
POzdrawiam.
 

domagarow

New member
witam
ja z kolei otrzymalem inna odpowiedx od serwisu.
otoz w glosnikach przednich zamontowany jest rzekomo system, ktory zabezpiecza glosniki wysokotonowe przed spaleniem. ten to system w miare rozgrzewania sie glosnika podczas pracy ogranicza wysokie tony...
nie wiem czy to prawda ale sprawdzilem w sklepie jeszcze jeden komplet kody i zachowywal sie identycznie jak moj w domu.

sprawdzilem wiec impedancje i otrzymalem dosyc rozne wyniki :
przy wylaczonym ampli - ok. 7,5 ohm, co chyba jest ok
ale juz wlaczonym ampli bylo tylko 3,6 - 3,7 ohm.
i teraz mam pytanie, czy wartosci podane na tabliczce glosnika odnosza sie do glosnika niepodlaczonego, czy moze juz pracujacego.
uwazam ze jest to dosyc wazne, bo jak zaczne dyskusje, to zle by bylo, jakby ktos mi powiedzial; "ale niepodlaczony glosnik zachowuje paramerty"...
jak ktos wie, to plis o pomoc...
 

mortas

New member
domagarow napisał:
sprawdzilem wiec impedancje i otrzymalem dosyc rozne wyniki :
przy wylaczonym ampli - ok. 7,5 ohm, co chyba jest ok
ale juz wlaczonym ampli bylo tylko 3,6 - 3,7 ohm.

No dobra... w skrócie:
-w warunkach domowych mierniczkiem możesz sobie zmierzyć rezystancję kolumny(czyli de facto zestawu głośników i zwrotnic) i te 7,5 ohma daja wartość poprawną. Mierzysz samą odłączoną od wzmaka kolumnę.

-mierząc kolumnę z podłączonym wzmakiem, mozna powiedziec że mierzysz wypadkową rezystancję wyjścia wzmacniacza oraz kolumny... tylko że mierząc włączony i grający zestaw diabli wiedzą co sie pokaże na mierniczku :p

pozdrawiam
p.s. Wiem że to nie jest sformuowanie elektrotechnicznie poprawne, ale tak mi łatwiej wyjaśnić;)
 
Do góry