Porady - jaki odtwarzacz kupić? (odtwarzacz strumieniowy/mediaplayer)
- Thread starter Kamyk79
- Rozpoczęty
Dla mnie (sprawdzone organoleptycznie) plik 120 GB odpalany z dysku czy streamowany (czyli na dobrą sprawę odtwarzany z dysku wirtualnego) nie rózni się jakością ze względu na żródło.Inne twierdzenia uważam za dorabianie legendy.Jesli ktos jest tak bezkompromisowy to zostaje wyłącznie wysokiej klasy odtwarzacz UHD i nośnik fizyczny.
W przypadku odtwarzania plików z materiałem UHD moim zdaniem diametralne znaczenie ma (oczywiście pomijając jakość samych plików) responsywność i funkcjonalność danego urządzenia.Dla przykładu - na Tv Panasonic GZ 950 65" przy odległości oglądania 2.5m obraz UHD DV (streamowany plik 80 GB) odtwarzany przez Nvidię pro i Firestick 4K nie róznił się jakością a róznica w cenie jest jak wiadomo kilkukrotna.Nie wiem może na wyświetlaczu top klasy ktoś widzi róznicę dla tych samych plików UHD 100 GB ,miedzy boxami za tysiąc a kilka tysięcy złotych,ja jednak nie jestem przekonany czy nie byłaby to autosugestia.W takich przypadkach na subiektywny odbiór jakości obrazu większy wpływ ma forma napisów (ich wielkosć ,kontrast, kolor,stopień przezroczystosci, umiejscowienie) chyba ,ze ktoś jest takim poliglotą ,że są mu one całkowicie zbędne.
@Tomek969 wyobraź sobie że będziesz odtwarzał film z płyty UHD na najlepszym odtwarzaczu UHD, a ja na swoim biednym Shieldzie będę puszczał remux tego samego filmu z neta. Jeśli będziemy mieli te same odbiorniki końcowe, to jakość na obu będzie identyczna (oczywiście odbiorniki te muszą być skalibrowane).
Jeśli jednak musisz mieć dostęp do menu płyty to musisz szukać w chińczykach. Jeśli chodzi o produkty premium to funkcje odtwarzania iso UHD i z folderu miały oppo 203 oraz cambridge cxuhd. Tyle że są to sprzęty leciwe i nie wiadomo jak wygląda ich support.
Jeśli jednak musisz mieć dostęp do menu płyty to musisz szukać w chińczykach. Jeśli chodzi o produkty premium to funkcje odtwarzania iso UHD i z folderu miały oppo 203 oraz cambridge cxuhd. Tyle że są to sprzęty leciwe i nie wiadomo jak wygląda ich support.
To może Kaleidescape? Tam rzekomo masz tzw. "Master file" prosto z wytwórni ; )
Co też nie do końca jest prawdą, ale:
Tutaj z opisów, sam tego nie porównywałem i szczerze mówiąc nie widzę sensu, mając to co mamy za ułamek ceny - ale, jak komuś się chce, niech sprawdzi jak to wygląda na fizycznym nośniku:
Skywalker 4K na płycie 66GB
Skylwalker 4k na Kaleidescape 80GB
Avenders Enggame 4k płyta 66GB
Avengers Endgame 4k Kaleidescape 103GB
itd.
Generalnie, bez znaczenia, w praktyce niemal nie do odróżnienia.
A Ty jesteś tak zauroczony prądem w dzisiejszych czasach? Fatalistyczne, żeby nie powiedzieć absurdalne podejście.
Dziś nic nie jest pewne, a jak zabraknie odgórnie sieci, to bądż pewien, że zaraz nie będzie też prądu, paliwa i całej masy udogodnień od których jesteśmy uzależnieni.
Oglądanie filmów, będzie ostatnią rzeczą o której człowiek będzie myślał, a tymczasem cieszmy się z tego co jest, a jest sporo udogodnień.
Co też nie do końca jest prawdą, ale:
Tutaj z opisów, sam tego nie porównywałem i szczerze mówiąc nie widzę sensu, mając to co mamy za ułamek ceny - ale, jak komuś się chce, niech sprawdzi jak to wygląda na fizycznym nośniku:
Skywalker 4K na płycie 66GB
Skylwalker 4k na Kaleidescape 80GB
Avenders Enggame 4k płyta 66GB
Avengers Endgame 4k Kaleidescape 103GB
itd.
Generalnie, bez znaczenia, w praktyce niemal nie do odróżnienia.
A Ty jesteś tak zauroczony prądem w dzisiejszych czasach? Fatalistyczne, żeby nie powiedzieć absurdalne podejście.
Dziś nic nie jest pewne, a jak zabraknie odgórnie sieci, to bądż pewien, że zaraz nie będzie też prądu, paliwa i całej masy udogodnień od których jesteśmy uzależnieni.
Oglądanie filmów, będzie ostatnią rzeczą o której człowiek będzie myślał, a tymczasem cieszmy się z tego co jest, a jest sporo udogodnień.
Założenie jest takie, że Kaleidoscope ma (powiedzmy) Master file, czyli może to być większa objętość pliku, jak na płycie BR 4K.
Różnica polega na tym, że Kaleidoscope ściąga taki plik i dopiero z niego odtwarzamy.
Płyty BR 4K mają fizycznie ograniczoną ilość na dane, więc mogą być kompresowane.
Argument, że plyta BR 4K zawsze i wszędzie jest referencją, to mit.
W praktyce różnie to bywa, kwestia co w konkretnym przypadku podrzuci na Kaleidoscope.
Jałowy temat, skoro mamy (np.) Shielda z odpowiednim uposażeniem.
Różnica polega na tym, że Kaleidoscope ściąga taki plik i dopiero z niego odtwarzamy.
Płyty BR 4K mają fizycznie ograniczoną ilość na dane, więc mogą być kompresowane.
Argument, że plyta BR 4K zawsze i wszędzie jest referencją, to mit.
W praktyce różnie to bywa, kwestia co w konkretnym przypadku podrzuci na Kaleidoscope.
Jałowy temat, skoro mamy (np.) Shielda z odpowiednim uposażeniem.
Muszę wycofać swoją rekomendację dla Fire stick 4k Max.
Niestety nie odpalają się na nim niektóre wydania DV Hybrid.
Co ciekawe ,sriale odpalały wszystkie w tym formacie , z filmami, szczególnie tymi najnowszymi są problemy.
Oczywiscie HDR10 i zwykłe Dolby Vision w mkv nadal działają bezproblemowo.
Niestety nie odpalają się na nim niektóre wydania DV Hybrid.
Co ciekawe ,sriale odpalały wszystkie w tym formacie , z filmami, szczególnie tymi najnowszymi są problemy.
Oczywiscie HDR10 i zwykłe Dolby Vision w mkv nadal działają bezproblemowo.
Szukam dla znajomego odtwarzacza plików. Jakiś starszy, używany w cenie do 400zł. Przeznaczony będzie do odtwarzania wideo koncertów na DVD i Blu-ray oraz plików hi-res audio. Nie będzie podłączony do Internetu. Okładki , napisy i inne dodatki zbędne. Podłączony będzie do projektora FHD i wzmacniacza stereo więc musi być wyjście audio analogowe. Miałem kiedyś Dune HD Base ale nie pamiętam jak w nim z plikami hi-res. Przychodzą mi na myśl takie modele, Egreat A5, Mede8er 800X3D, HiMedia Q5, Ferguson FBox ATV. Co byście polecili z ofert na Alle i Olx?
Odpowiadając, mam Mede8er'a i o ile do FHD się nadaje to do muzyki Hi Res bardzo słabo , HiMedia Q10 też mam i jest lepiej z filmami (potrafi odpalić UHD), muzyki nie sprawdzałem w ogóle .
Ja lubię pewną bibliotekę filmów zawsze przenieść po sieci na HDD który siedzi w takim odtwarzaczu i sam zacząłem się rozglądać za nowszą skrzynką... widzę, że czasy tanich chińskich zabawek minęły. Czy taki np. Zidoo Z10 pro to dobry kierunek?
Ja lubię pewną bibliotekę filmów zawsze przenieść po sieci na HDD który siedzi w takim odtwarzaczu i sam zacząłem się rozglądać za nowszą skrzynką... widzę, że czasy tanich chińskich zabawek minęły. Czy taki np. Zidoo Z10 pro to dobry kierunek?
damian.p75
Member
Witam. Na początek powiem że jestem nowy i w tych tematach zielony 
Posiadam sporo filmów w różnych formatach z ktorymi nie radzi sobie mój odtwarzach UHD Panasonic 820 ,dlatego potrzebuję maszyny ktora nie boi się takich plików pobieranych z torrentów. Myślałem o Zidoo 1000 pro lub 10 pro. Na początek ma służyć jako odtwarzacz z dysku zew. z czasem pewnie coś więcej ale po woli bo jak pisalem jestem w tym temacie zielony.
Posiadam sporo filmów w różnych formatach z ktorymi nie radzi sobie mój odtwarzach UHD Panasonic 820 ,dlatego potrzebuję maszyny ktora nie boi się takich plików pobieranych z torrentów. Myślałem o Zidoo 1000 pro lub 10 pro. Na początek ma służyć jako odtwarzacz z dysku zew. z czasem pewnie coś więcej ale po woli bo jak pisalem jestem w tym temacie zielony.
damian.p75
Zidoo jako odtwarzacz plików różnej maści sprawdza się bardzo dobrze. Posiada wszelkie niezbędne dekodery.
Dźwięk Dolby Atmos, DTS-X obsługuje bez żadnego problemu.
Posiada fajną aplikację Home Theatre do katalogowania i odtwarzania własnej kolekcji filmów z dysku.
Dyski podłączasz po USB, jest też wejście w odtwarzaczu na dysk 3.5 cala. Obsługuje do 14TB.
Jedna uwaga - jest to świetny odtwarzacz plików. Można też zainstaliwać KODI i wgrać różne wtyczki. Ale słabo sprawdza się jako odtwarzacz strumieniowy do Netflix i innych platform VOD. Jeżeli na tym też Ci zależy to tutaj słabo to wygląda.
Poza tym to bardzo dobry sprzęt.
Zidoo jako odtwarzacz plików różnej maści sprawdza się bardzo dobrze. Posiada wszelkie niezbędne dekodery.
Dźwięk Dolby Atmos, DTS-X obsługuje bez żadnego problemu.
Posiada fajną aplikację Home Theatre do katalogowania i odtwarzania własnej kolekcji filmów z dysku.
Dyski podłączasz po USB, jest też wejście w odtwarzaczu na dysk 3.5 cala. Obsługuje do 14TB.
Jedna uwaga - jest to świetny odtwarzacz plików. Można też zainstaliwać KODI i wgrać różne wtyczki. Ale słabo sprawdza się jako odtwarzacz strumieniowy do Netflix i innych platform VOD. Jeżeli na tym też Ci zależy to tutaj słabo to wygląda.
Poza tym to bardzo dobry sprzęt.
damian.p75
Member
marciniozo
Dzięki za odpowiedź.
A powiesz mi czym różni się model 1000 pro od 1o pro? Wyglądem to wiem ale czy są jakieś istotne różnice prócz właśnie wyglądu i ceny.
Dzięki za odpowiedź.
A powiesz mi czym różni się model 1000 pro od 1o pro? Wyglądem to wiem
ale czy są jakieś istotne różnice prócz właśnie wyglądu i ceny.
Tak zdecydowanie różnią się wyglądem. Z1000 tak bardziej wymiarowo pasuje pod, jak to się kiedyś mawiało wieżę, tzn. pasuje np. do pełnowymiarowego odtwarzacza CD, BD czy też amplitunera.
Z technicznej strony o ile pamiętam Z1000 ma chyba mocniejszy zasilacz (ale głowy nie dam, musiałbyś sprawdzić w szczegółowych danych technicznych)
Tak poza tym to te same sprzęty.
Ja mam już od dość dawna Z10 pro i jestem zadowolony. Wcześniej miałem X10 i też śmigał.
Wewnątrz Z10 pro mam dysk 6TB. Po USB 2x10 TB i wszystko dobrze działa.
Obraz i dźwięk na bardzo dobrym poziomie.
Z technicznej strony o ile pamiętam Z1000 ma chyba mocniejszy zasilacz (ale głowy nie dam, musiałbyś sprawdzić w szczegółowych danych technicznych)
Tak poza tym to te same sprzęty.
Ja mam już od dość dawna Z10 pro i jestem zadowolony. Wcześniej miałem X10 i też śmigał.
Wewnątrz Z10 pro mam dysk 6TB. Po USB 2x10 TB i wszystko dobrze działa.
Obraz i dźwięk na bardzo dobrym poziomie.