Do tego dopisałbym problemy z napisami szczególnie w starszych pozycjach, brak dubbingu w animacjach czy nawet lektora gdy ktoś taki preferuje (np. mój ojciec
) A tak mamy całą bibliotekę ulubionych pozycji na NAS/HDD z zawsze dobrymi napisami, różnymi ścieżkami dźwiękowymi do tego dostępne offline czy w każdym naszym urządzeniu z podziałem na użytkowników. Mi wystarcza zwykle DS Video, a dzięki temu wrzucam filmy ojcu i bratu, albo sam oglądam chociażby na telefonie będąc na wyjeździe. To tak w temacie pierd... się z dyskami
Trzeba tylko szerzej oczy otworzyć i wyjrzeć poza czubek swojego nosa i ograniczonych potrzeb, aby dojrzeć nowe możliwości.
P. S. Kilka dni temu pierd... się z dyskami wymieniając 4x8TB Ironwolf na 4x16TB Ultrastar