Nie wiem, ale chyba gdzieś czytałem, że odtwarzacze formatują ten włożony do kieszeni dysk do własnego formatu (część pewnie do jakiegoś linuksowego Ext3/4).Wydaje mi się, że każdy powinien. (...) obsługa dysku NTFS nie jest żadnym rarytasem
. pozdrawiamOd razu napiszę, że nie miałem nigdy żadnego odtwarzacza, ale sam przymierzam się do kupna i w związku z tym przewertowałem setki stron na ich temat. Generalnie wychodzi na to, że są to urządzenia niedopracowane lub bardzo niedopracowane. MED800X3D na ich tle plasuje się dość wysoko. Jeśli więc rzeczywiście nie zależy Ci na divx to chyba najlepszy wybór. Tylko jak się to ma do tego, że chcesz bezproblemowego odtwarzania wszystkiego? Ja dlatego go nie kupuję, bo zacząłem przeglądać swoje archiwa i okazało się, że divx nie jest w nich aż taką rzadkością jeśli chodzi o starsze tytuły.
Co do funkcji archiwum to bardzo bym się zastanowił. Wcześniej pytałem czy dyski wewnętrzne mogą być formatowane w NTFS. Otrzymałem twierdzącą odpowiedź, ale drążąc temat dalej okazało się, że nie jest to cała prawda. Znalazłem odtwarzacze, które owszem akceptują takie dyski, ale już nie potrafią pełnić funkcji serwera np. SMB gdy dysk nie jest w linuksowym ext3/4. Miały jeszcze jakieś dodatkowe ograniczenia w przypadku NTFS. Czy każdy odtwarzacz tak ma nie wiem?
Masz rację - konstrukcja już na pewno trąci myszką. Ostatnio po raz pierwszy zaliczył uceglenie - nawet zastanawiałem się nad zwrotem, tym bardziej że sklep odpisał że raczej zwrócą mi kasę za niego, bo już go nie sprzedają. I wiesz co - sam go odcegliłem (procedura opisana - banalnie prosta) i uznałem że szkoda by mi go było. Służy dzielnie i myślę że jeszcze długo posłuży. Poza tym finanse - dziś próżno szukać w tej cenie (do 300 pln) godnego następcy. A za fajny sprzęt na Sigmie (ja nie mam zaufania do całej maści androidów) trzeba zapłacić z 3x tyle.
Ciekawie to wygląda. Uruchamiał ktoś serwer DLNA i sprawdzał czy działa? A jak wentylator nie pracuje zbyt głośno? Proszę o wszelkie uwagi od użytkowników, bo jestem zainteresowany.
Po pierwsze za Egreat R6S z wifi trzeba zapłacić nie 300, a ok 450 zł. Po drugie nie ma kieszeni na dysk 3,5" i nie jest w stanie pełnić roli serwera DLNA. Czy rzeczywiście wszystko odtworzy? Bardzo bym się zdziwił gdyby radził sobie ze 100% plików.
Dokładnie, to zupełnie inne urządzenia. Wszystkie urządzenia na androidzie w tym wspomniany Q10 II mają mnóstwo świetnie działających funkcji z którymi nigdy nie radziły sobie playery (gry, przeglądarka internetowa, serwisy itp.), niestety nie radzą sobie z jednym tzn. zupełnie nie nadają się do oglądania filmów czy słuchania muzyki.
Możesz uzasadnić, bo przymierzałem się do kupienia tego playera i zbiłeś mnie z tropu. Chodzi o filmy bo muzykę i tak puszczam przez DLNA na dosyć porządny player i wzmacniacz.
Po co? Tobie wystarcza, bo nie potrzebujesz kieszeni na dysk 3,5". Nie chcesz by odtwarzacz miał funkcje serwera DLNA lub UPnP. Nie używasz przeglądarki internetowej z działającym poprawnie flash-em. Tych rzeczy nie zapewni Ci R6s.
