Witam,
a tak, byłem, potestowałem, nabyłem
![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Podsumuję trochę co i jak.
Elektronika: U mnie w grę wchodziły amplitunery ze względu na potrzebne mi funkcje sieciowe, podpięcie wielu sprzętów (PS3, dekoder) i jednocześnie ograniczona ilość miejsca w szafce rtv. Zatem skazany byłem praktycznie na onkyo tx 8150, harmana 3770 lub yamahę (nie pamiętam teraz modelu). Odsłuchiwałem na wszystkich 3-ech następujące kolumny:
JBL es 90 (niestety nie było JBL studio 290...)
Dali Zensor 7
Canton Chrome 902 dc
Klipsch Refrence r-28f
Z tych wszystkich najbardziej przypadł mi do gustu Onkyo8150, ale cena nie przemawiała no i zastanawiałem się nad różnicą co do tx8050. Gość ze sklepu twierdził, że w nowym znacznie poprawili DAC i doszło trochę nowych bajerów (meega plus aplikacja na smatrfon - lepsza niż pilot - rewela - więcej opcji np sterowanie bass + treble i wyszukiwanie utworów po dlna/usb/spotify, działa po wi-fi dostępne z każdego miesca w domu). Niestety nie miałem możliwości nigdzie znaleźć i odsłuchać tx8050 no i zdecydowalem się na 8150 po obniżce
![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Dostałem go za 2550.
I teraz tak, przy różnych konfiguracjach z amplitunerami dźwięk się różnił, ale w zasadzie nieznacznie. Generalnie rzecz biorąc Yamaha grała najbardziej ostro, a harman najbardziej ciężko. Onkyo powiedziałbym tak pomiędzy nimi.
Kolumny:
JBL es 90 - tragedia... Od razu odpadły, kupa basu i nic poza tym. Strasznie szkoda, że nie było studia 290 które polecał ninja, ale co zrobić...
Dali - fajne kolumny, wizualnie super, co do dźwięku sporo szczegółu i fajnie brzmiały jak dla mnie, lecz brakowało mi niestety basu. Ewidentnie chyba jestem ofiarą spaczenia gustu z młodości z podbitym basem itd. No musi być tzw. ummmmm i nie przeżyję jeśli tego nie ma. Z żalem odpadły.
Cantony - suuuper szczegółowość góra i średnica na prawdę rewelacja, ale chyba jeszcze mniej basu niż w Dali i nie bardzo dało się cokolwiek z tym zrobić.
Klipsch - Wahałem się między nimi i Dali. Ale moc klipsch wygrała
![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Jest bas, o wiele bardziej kontrolowany (nie wiem jak to nazwać) niż w JBLach, może ciutkę słabszy, ale wciąż mocny. Dość ostra góra (na odsłuchu aż tak tego nie było słychać) i nieco wycofany środek. Ogólnie myślę kompromis. Wygląd też dosyć fajny, są spore.
Najlepiej jakby dało się połączyć bas z klipsch, szczegółowość cantonów i wygląd dali
![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
No ale nie ma wszystkiego. Wygrał pragmatyzm, bo najwięcej słucham rocka i muzyki klubowej + r'n'b i przy tej muzyce klipsche grają na prawdę bardzo fajnie. Mała uwaga, w domu zagrają na pewno ostrzej górą niż na odsłuchach (kwestia dużej ilości miękich materialów? nie wiem). Nie ukrywam, że byłem bardziej przyzwyczajony do troszkę cieplejszego brzmienia i zaczynało mnie to trochę martwić. Kombinowanie z odsłuchami w te i wewte no i zrobiłem coś za co zgani mnie pewnie grono audiofilskie tutaj, ale co tam - najważniejsze, że mi się podoba
![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Recepta treble -2db, bass +4db i jest super. Zastanawiam się jak będzie po wygrzaniu i czy rzeczywiście się coś zmieni, bo mam sprzęt od tygodnia i nie był jeszcze zbyt dużo eksploatowany.
PS niestety muszę wypieprzyć większośc MP3 i przerzucić się na flac
![Big grin :D :D](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Słychać różnicę.
Ogólnie cały zestaw za 5200, więc myślę, że dobra cena (o ile warto było dopłacić za tx 8150, no ale tego już się nie dowiem).