przecież to badpixel

Kupiłeś lustrzankę z obiektywem 300? To pierwsza czynność jaką zrobiłem kiedyś po zakupie, statyw, lufa i cyk na księżyc. Te zdjęcia zawsze wychodzą.
No z 300mm to z ksiezyca raczej nic poza mydlem nie wyjdzie

.
mam dla amatorow nieba, ptaszkow i rozdygotanych cycuszkow tippa
- Nikon P900
Moj kumpel lubi powyzsze tematy i jest przeszczesliwy z tego zakupu. Bawilem sie tym aparatem przez weekend. Jakosc optyki jest bardzo dobra i efekt przy maksymalnym zoomie jest NIEPRAWDOPODOBNY W pierwszej chwili probowalem zgasic troszke Kolegi entuzjazm i znalezc widoczna aberacje chromatyczna, ale okazalo sie ze w tym przypadku to wieksza sztuka niz zrobienie dobraj fotki.
Aparatu jako codziennego, czy wakacyjnego cykadelka, normalnemu czlowiekowi nie polecam, bo mimo tego ze na 83x optyczny zoom (24-2000mm) jest bardzo kompaktowy, jest jednak ciezkawy i nieporeczny. Producent ograniczyl jego mozliwosci, najwyrazniej aby nie podcinac segmentu DLSR, - nie znajdziemy w nim trybu RAW, czy uzytecznego wysokiego ISO, ale jesli ktos cyka motywy, do ktorych potrzebuje dlugiego zoomu, lepiej niech kupi ten (taki) aparat, niz obiektyw do lustrzanki.
Polecam uwadze. Zdjecie powierzchni ksiezyca wykonane tym aparatem naprawde robi wrazenie, Niestety uwieczniec Plutona nie mamy z nim raczej szans
Edytka: tutaj film dzienny.
Zdjecia nocne, niekoniecznie pelni, nawet cienkiego rogala, wyrzucaja z butow.
[youtube]mfshAzV0FN4[/youtube]
http://najtwju.blogspot.ie/?view=classic