Nieźle zacząłem... Napisałem powyżej, że to mój pierwszy post, ale obok można sobie przeczytać, że czwarty (teraz już piąty!). No tak, problemy z pamięcią (rzeczywiście, post nie był pierwszy, przepraszam)... A problem z wyborem telewizora nadal aktualny. Może sprecyzuję: gdybym miał dziś decydować, rozważałbym wybór między Sharpem LC-46XL2E, a Panasonikiem TH-46PY85. Za Sharpem stoi niższa cena (większa szansa na kino domowe), a - jak rozumiem z wypowiedzi PT Ekspertów - jakość obrazu i fakt, że tv będzie mi służył głównie do filmów, przemawia za Panasonikiem. Ale konieczność "docierania" trochę mnie odstrasza. I jeszcze jedno pytanie. "Docierając" przez oglądanie filmów panoramicznych będę zostawiał "niedotarte" poziome paski u góry i u dołu ekranu. Docierając przez wyświetlanie obrazu niepanoramicznego, zostawiam niedotarte paski pionowe po bokach. Ergo: prostokąty w narożnikach ekranu tak czy owak pozostaną niedotarte. Oczywiście przy założeniu, że chcę oglądać obraz nierozciągnięty na cały ekran, tylko taki, jak ma być. Mam rację, czy może jakiś błąd w logicznym myśleniu z mojej strony?
Plazma czy LCD !Czytać 1wszy post! Plasma czy LCD plazma vs LCD plasma vs LCD
- Thread starter ar2
- Rozpoczęty
Nieźle zacząłem... Napisałem powyżej, że to mój pierwszy post, ale obok można sobie przeczytać, że czwarty (teraz już piąty!). No tak, problemy z pamięcią (rzeczywiście, post nie był pierwszy, przepraszam)... A problem z wyborem telewizora nadal aktualny. Może sprecyzuję: gdybym miał dziś decydować, rozważałbym wybór między Sharpem LC-46XL2E, a Panasonikiem TH-46PY85. Za Sharpem stoi niższa cena (większa szansa na kino domowe), a - jak rozumiem z wypowiedzi PT Ekspertów - jakość obrazu i fakt, że tv będzie mi służył głównie do filmów, przemawia za Panasonikiem. Ale konieczność "docierania" trochę mnie odstrasza. I jeszcze jedno pytanie. "Docierając" przez oglądanie filmów panoramicznych będę zostawiał "niedotarte" poziome paski u góry i u dołu ekranu. Docierając przez wyświetlanie obrazu niepanoramicznego, zostawiam niedotarte paski pionowe po bokach. Ergo: prostokąty w narożnikach ekranu tak czy owak pozostaną niedotarte. Oczywiście przy założeniu, że chcę oglądać obraz nierozciągnięty na cały ekran, tylko taki, jak ma być. Mam rację, czy może jakiś błąd w logicznym myśleniu z mojej strony?
Nie, nie! Żaden ze mnie kieszonkowiec, ani włamywacz. Grafik. Na pewno nie suuuuuuperwybredny i niestety na pewno ta kasa na horyzoncie nie wystarczy na Pioneera, zresztą specjalnie mnie nie ciągnie w tak wysokie rejony... Jeśli da się na Panasie przyzwoicie oglądać filmy wojenne, historyczne tudzież dobre sensacyjne, to zdaje się, że wybór mam już za sobą. A zatem, czas się przenieść w inne miejsce na forum... Sansei, dzięki raz jeszcze!Też mam taką nadzieję. BluRaya jeszcze nie mam, ale ten telewizor to zakup na lata, a nie miesiące, więc w tej sprawie nie mam wątpliwości: Full HD. Swoje warunki podałem stronę wcześniej w swoim "pierwszym" poście. A więc będzie głównie do filmów z DVD (na razie), a kiedyś (może po kolejnym dopływie środków płatniczych) z BluRay.
Witam
Stoję przed problemem zakupu telewizora. Oto warunki:
- odległość od telewizora 2-2,5 m,
- pokój średnio nasłoneczniony (okna od wschodu ale słońce tylko przez chwilę),
- chcę przeznaczyć max. 2500 zł,
- tv będzie służył głównie do oglądania programów z polsatu cyfrowego, rzadziej DVD, komputer ani konsola nie będą raczej podłączane.
Czytałem już sporo w tym temacie. Miałem już pomysły na LCD 26", LCD 32" (Samsung LE32A551) a obecnie zatrzymałem się na plazmie 37" (Panasonic TH-37PV80).
Proszę o pomoc! Wszelkie uwagi i wskazówki mile widziane!!
pozdrawiam wszystkich forumowiczów!
Stoję przed problemem zakupu telewizora. Oto warunki:
- odległość od telewizora 2-2,5 m,
- pokój średnio nasłoneczniony (okna od wschodu ale słońce tylko przez chwilę),
- chcę przeznaczyć max. 2500 zł,
- tv będzie służył głównie do oglądania programów z polsatu cyfrowego, rzadziej DVD, komputer ani konsola nie będą raczej podłączane.
Czytałem już sporo w tym temacie. Miałem już pomysły na LCD 26", LCD 32" (Samsung LE32A551) a obecnie zatrzymałem się na plazmie 37" (Panasonic TH-37PV80).
Proszę o pomoc! Wszelkie uwagi i wskazówki mile widziane!!
pozdrawiam wszystkich forumowiczów!
Nana, ja jednak mam naprawdę ograniczony budżet i prawdę mówiąc ze wzgledu na to nigdy Pioneera w swoich planach nie uwzgledniałem. Jak patrzę na ceny Pioneerów, to nawet najtańsze 42" HD Ready są droższe od Panasonika 46" Full HD. Że lepsze - oczywiście wierzę. Tymczasem zastanawiam się nawet, czy nie wybrać 42-calowego PY85, żeby ten pozostały tysiąc złotych dodać do przyszłego zestawu kina domowego. Ale - dzięki za zainteresowanie i za radę, jeszcze mam trochę czasu na decyzję.
@Wiesłąw
Problem polega na tym, że FullHD wcale nie oznacza odrazu że będzie ładniejszy obraz. Widać to po prawie każdym TV w wersjach zarówno HD Ready i FullHD, czy nawet SD (852x480) gdzie dając słabszy sygnał TV z mniejszą rozdzielczością radzi sobie gorzej niż ten z większą!
42PY80 miał wyraźnie gorszą jakość obrazu od 42PV80 przy sygnale SD. Przy 720p sytuacja wygląda podobnie i dopiero 1080p PY80 się odgryza PY85 to inna bajka bo tam jest kontrast lepszy i to widać, ale skalowanie dalej słabuje...
Jeśli się więc nie ma zamiaru bawić się w płytki Blu-Ray to FullHD nie ma sensu, szczególnie, że nawet gry będą lepiej wyglądać na PV ponieważ są w 720p a jak są w 1080p to kosztem AA
ps. Oczywiście jeśli ma taki TV robić za monitor to FullHD musi być W grach jak karta nie wyrobi 1080p z AA to się kupuje za tysiaka nową i gramy dalej k:
ps2. Ubolewałem jeszcze do niedawno że plazmy Panasa FullHD są takie drogie i że będę musiał się albo obejść smakiem albo czekać aż stanieją ale jak zobaczyłem jak grają te TV to mi przeszło
Problem polega na tym, że FullHD wcale nie oznacza odrazu że będzie ładniejszy obraz. Widać to po prawie każdym TV w wersjach zarówno HD Ready i FullHD, czy nawet SD (852x480) gdzie dając słabszy sygnał TV z mniejszą rozdzielczością radzi sobie gorzej niż ten z większą!
42PY80 miał wyraźnie gorszą jakość obrazu od 42PV80 przy sygnale SD. Przy 720p sytuacja wygląda podobnie i dopiero 1080p PY80 się odgryza
PY85 to inna bajka bo tam jest kontrast lepszy i to widać, ale skalowanie dalej słabuje...Jeśli się więc nie ma zamiaru bawić się w płytki Blu-Ray to FullHD nie ma sensu, szczególnie, że nawet gry będą lepiej wyglądać na PV ponieważ są w 720p a jak są w 1080p to kosztem AA
ps. Oczywiście jeśli ma taki TV robić za monitor to FullHD musi być
W grach jak karta nie wyrobi 1080p z AA to się kupuje za tysiaka nową i gramy dalej k:ps2. Ubolewałem jeszcze do niedawno że plazmy Panasa FullHD są takie drogie i że będę musiał się albo obejść smakiem albo czekać aż stanieją ale jak zobaczyłem jak grają te TV to mi przeszło
Ostatnia edycja:
Wothan
Wothan Sansei ma racje Panasonic 37PV80 to TV dla Ciebie.
Wothan Sansei ma racje Panasonic 37PV80 to TV dla Ciebie.
XoR,
główny cel, dla którego mam zamiar w niedługim czasie kupić telewizor panoramiczny jest taki: chcę obejrzeć i - co może ważniejsze - pokazać swoim dorastającym synom, sporo filmów, które jak uważam warto zobaczyć (wojenne, sensacyjne, historyczne). Jestem przekonany, że na dotychczasowym sprzęcie nie ma to sensu (19" i 21" crt). Mam wciąż do wyboru z grubsza takie cztery opcje (wszystkie brałem poważnie pod uwagę):
1) opcja najtańsza: kupić panoramiczny 32" 100 Hz crt;
2) kupić jak najtańszy (a więc 32") panoramiczny lcd lub plazmę nie bacząc (albo i bacząc) na jakość;
3) wydać więcej na dobrej jakości telewizor lcd lub plazmę HD Ready;
4) wydać jeszcze więcej na dobrej jakości lcd lub plazmę Full HD.
Dlaczego skłaniam sie ku opcji 4)? W najbliższym czasie będę puszczał filmy z DVD - zgoda - do tego full HD nie potrzeba. Ale liczę też, że będe mógł sobie pozwolić prędzej czy później na zakup BlueRaya (zwłaszcza, że chyba będą one tanieć) i wtedy wyrzucałbym sobie, że wcześniej poskąpiłem na TV Full HD. Gry komputerowe, oglądanie telewizji - to też nie jest dla mnie bez znaczenia - więc tym bardziej traktuję zakup telewizora jako inwestycję bardziej długofalową, niż rok/dwa lata. A za trzy lata, przepraszam za truizm, przepaść dzieląca mój telewizor od najnowszych produktów będzie mniejsza, jeśli będzie to Full HD.
Wszystkie takie opinie, jak Twoja, XoR, traktuję naprawdę poważnie (w końcu, gdybym nie był ich ciekaw, nie prosiłbym o radę...) i poddaję "analizie", jednak, jak na razie, przekonany jestem do opcji 4) ze wskazaniem na 46" PY85.
główny cel, dla którego mam zamiar w niedługim czasie kupić telewizor panoramiczny jest taki: chcę obejrzeć i - co może ważniejsze - pokazać swoim dorastającym synom, sporo filmów, które jak uważam warto zobaczyć (wojenne, sensacyjne, historyczne). Jestem przekonany, że na dotychczasowym sprzęcie nie ma to sensu (19" i 21" crt). Mam wciąż do wyboru z grubsza takie cztery opcje (wszystkie brałem poważnie pod uwagę):
1) opcja najtańsza: kupić panoramiczny 32" 100 Hz crt;
2) kupić jak najtańszy (a więc 32") panoramiczny lcd lub plazmę nie bacząc (albo i bacząc) na jakość;
3) wydać więcej na dobrej jakości telewizor lcd lub plazmę HD Ready;
4) wydać jeszcze więcej na dobrej jakości lcd lub plazmę Full HD.
Dlaczego skłaniam sie ku opcji 4)? W najbliższym czasie będę puszczał filmy z DVD - zgoda - do tego full HD nie potrzeba. Ale liczę też, że będe mógł sobie pozwolić prędzej czy później na zakup BlueRaya (zwłaszcza, że chyba będą one tanieć) i wtedy wyrzucałbym sobie, że wcześniej poskąpiłem na TV Full HD. Gry komputerowe, oglądanie telewizji - to też nie jest dla mnie bez znaczenia - więc tym bardziej traktuję zakup telewizora jako inwestycję bardziej długofalową, niż rok/dwa lata. A za trzy lata, przepraszam za truizm, przepaść dzieląca mój telewizor od najnowszych produktów będzie mniejsza, jeśli będzie to Full HD.
Wszystkie takie opinie, jak Twoja, XoR, traktuję naprawdę poważnie (w końcu, gdybym nie był ich ciekaw, nie prosiłbym o radę...) i poddaję "analizie", jednak, jak na razie, przekonany jestem do opcji 4) ze wskazaniem na 46" PY85.
Witam.
Przeczytałem prawie cały wątek i wiem już na 99% że plazma.
Jaki model wybrać?
1.odległość : 3 do 3,3m max
2.sygnał : niestety kablówka CHOPIN-jeżeli będę musiał wezmę polsat cyfr
3.pokój : dość jasny okno na kier. połnoc-wschód
4.wielkość : 37 ;40 lub 42
5.kasa : niestety 2500-2700pln
6.TV ma wisieć na ścianie,chciałbym fulhd(takie marzenie),odtwarzacz BR wkrótce będzie,oglądamy wszystkiego po trochę( F1!),jak kupię PS to trochę też do gier.
7.TV chcę zakupić w grudniu lub w styczniu ,który miesiąc będzie lepszy do tańszych łowów ?
Przeczytałem prawie cały wątek i wiem już na 99% że plazma.
Jaki model wybrać?
1.odległość : 3 do 3,3m max
2.sygnał : niestety kablówka CHOPIN-jeżeli będę musiał wezmę polsat cyfr
3.pokój : dość jasny okno na kier. połnoc-wschód
4.wielkość : 37 ;40 lub 42
5.kasa : niestety 2500-2700pln
6.TV ma wisieć na ścianie,chciałbym fulhd(takie marzenie),odtwarzacz BR wkrótce będzie,oglądamy wszystkiego po trochę( F1!),jak kupię PS to trochę też do gier.
7.TV chcę zakupić w grudniu lub w styczniu ,który miesiąc będzie lepszy do tańszych łowów ?
jak to jest naprawdę? Plazma vs LCD
Panie i Panowie,
tekst poniżej napisałem na potrzebę odpowiedzi w innym wątku, lecz czytając ten postanowiłem dodać mój tekst również i tutaj, bo traktuje dokładnie o tym, co w temacie ale nieco z innego punktu widzenia
więc jest tak:
technologia plazmowa ma OLBRZYMIĄ przewagę nad LCD pod KAŻDYM względem - /wyjątkiem są "sztuczne" piksele, tzn obraz z kompa czy konsoli - plazma to telewizor, LCD - monitor/
Różnic jest wiele, a najważniejsze to:
- kontrast: plazma min 10 000/1, lcd max! 400/1 - kontrasty dynamiczne to brednie!
- kolory: plazma 19 mld (miliardów!) odcieni, lcd max 256k (tak, 256 tysięcy!!) reszta to kit marketingowy (chodzi o 16,7 mln, co i tak jest tysiąc razy mniej..) - matryce lcd z przyczyn technologicznych nie są w stanie wyświetlić więcej odcieni, jest to rodzaj sztuczki jak w mp3: niby dobrze a w porównaniu do płyty winylowej czy nawet cd coś jednak nie tego.. bo to właśnie sztuczka oparta o psychoakustykę - podobnie jest z kolorami w lcd!!!!!
- czerń: podstawa w odbiorze przez oko ludzkie "głębi" W plazmie rurka plazmowa "świeci" albo nie. W lcd światło jest z tyłu a ciekłe kryształy przepuszczają je albo nie, tyle że.. nigdy całkowicie. Jeżeli robią się "nie przepuszczające !!!! W lcd NIGDY nie uda się uzyskać głębi z powodu ciągłego przepuszczania przez kryształy światła podświetlenia.
- naturalizm: usłyszałem kiedyś, że porównywać plazmę do lcd to tak jak porównywać sprzęt hi-end do bumbox'a z mp3 To szczera prawda. Plazma w sposobie wyświetlania jest bardzo podobna do tv CRT (kineskop), z tą różnicą, że w kineskop to jedna wielka lampa (właściwie 3) gdzie wiązki fotonów są odchylane (jedna wiązka obsługuje wszystkie piksele) a w plazmie jest wiele takich "lamp" (x3 ilość pikseli), gdzie każda "strzela" w jeden punkt. I Robi to baaaaaaaaaaaaaardzo, baaaaaaaaaaardzo szybko!! /Cykl zaświecenie i wygaszenie "piksela" w plazmie jest 4000 (cztery tysiące) razy szybszy niż w lcd !!!! (stąd smugi i "duchy" w LCD) /
Potem wiązka fotonów i w crt i plazmie trafia w luminofor - to w tych telewizorach właśnie świeci.
W lcd jest bardzo inaczej: na samym spodzie jest lustro, które odbija światło ze świetlówek umieczszonych po krawędziach ekranu ( w technologi lcdled zamiast lustra są diody led które świecą) Potem jest "plaster ciekłych kryształów", który przepuszcza to światło albo nie (ale nigdy całkowicie!) a potem dopiero są filtry diachroniczne. Do tego wszystkiego całość "piksela" lcd jest głęboka (jak studnia) - stąd dobrze widać tylko z przodu (dno studni widzisz tylko patrząc w osi studni, czym bardziej będziesz odsuwał od środka studni, tym mniej dna będziesz widział).
Ostatnia rzecz, to sposób odbeirania obrazu przez siatkówkę oka ludzkiego. Oko nasze lubi ..koła. Eee.. tzn tak: w lcd piksele przylegają do siebie jak w plastrze miodu, w plazmie są to rurki plazmowe, które wyglądają jak paczka fajek (patrząc z góry) Oko lubi właśnie takie puste przestrzenie pomiędzy. Dletego obraz w lcd ZAWSZE będze jakiś taki ..sztuczny. To tak (znowu analogia do dźwięku), że płyta cd jest super, super audio cd jeszcze bardziej ale winyl, czy nawet dobra taśma biją to na głowę!! To dlatego, że wykres dźwięku z "daleka" wygląda tak samo, ale jak "przybliżymy / powiększymy" go, to okaże się że dźwięk analogowy ciągle jest jakąś krzywą, dążącą do prostej, a dźwięk cyfrowy wygląda jak.. schodki !! ( _| ) No właśnie, jedynka i zero, kwestia tylko jak bardzo małe i częste są te "schodki", ale zawsze pozostaną schodkami.
Tu jest podobnie: oko a właściwie mózg lubi naturalne obrazy, taki właśnie z "dziurami" - wynika to z anatomii siatkówki naszego oka. To co jest przyległe całym bokiem mózg nie do końca potrafi rozpoznać. Obraz z lcd NIGDY nie będzie naturalny!
I można by tak jeszcze długo..
Mam nadzieję, że mój "obrazowy" sposób naświetlenia różnic wynikających z zastosowania poszczególnych technologii będzie zrozumiały dla laików.
I jeszcze jedno: ENERGIA..
Otóż, w plazmach podawana jest wartość maksymalna, tj kiedy wszystkie rurki plazmowe są "zapalone" (biały na całym ekranie), bo plazma pobiera prąd dynamicznie (obraz zazwyczaj składa się z wielu elementów ciemnych i jasnych i jest zmienny w sposób ciągły) a w lcd podświetlenie działa ciągle (kryształy światło podświetlenia przepuszczają lub nie). Kilka laboratoriów robiło testy z różnymi rodzajami programów i różnymi odbiornikami tv. Podłączali do tv licznik prądu i wyświetlali dany rodzaj programu. Wyszło, że plazma "bierze" więcej prądu np w sytuacji oglądania meczów czy innych wydarzeń sportowych, ale znacznie MNIEJ, jeżeli oglądany był film fabularny.
W zasadzie pobór prądu (średni) jest podobny w przypadku plazmy i lcd.
Ostatnia rzecz: Jeśli oglądasz tv z odległości do 4m. nie kupuj plazmy 50 cali, bo: w przypadku hd ready będzie miała tyle samo rurek plazmowych /pikseli/ co model 42cale, ale.. będą one fizycznie WIĘKSZE!, więc piksel będzie większy. Jeżeli kupisz full hd, rurek będzie więcej, będą przez to mniejsze ale.. będą problemy ze skalowaniem programu SD, którego na tę chwilę ( i lat kilka/naście naprzód) będzie zdecydowana przewaga. O programie nadawanym w wersji full hd nie ma co marzyć w ogóle!! Tylko nośniki dvd hd blueray czy co innego ale nie telewizja!
Miłych dylematów przy wyborach życzę..
Panie i Panowie,
tekst poniżej napisałem na potrzebę odpowiedzi w innym wątku, lecz czytając ten postanowiłem dodać mój tekst również i tutaj, bo traktuje dokładnie o tym, co w temacie ale nieco z innego punktu widzenia
więc jest tak:
technologia plazmowa ma OLBRZYMIĄ przewagę nad LCD pod KAŻDYM względem - /wyjątkiem są "sztuczne" piksele, tzn obraz z kompa czy konsoli - plazma to telewizor, LCD - monitor/
Różnic jest wiele, a najważniejsze to:
- kontrast: plazma min 10 000/1, lcd max! 400/1 - kontrasty dynamiczne to brednie!
- kolory: plazma 19 mld (miliardów!) odcieni, lcd max 256k (tak, 256 tysięcy!!) reszta to kit marketingowy (chodzi o 16,7 mln, co i tak jest tysiąc razy mniej..) - matryce lcd z przyczyn technologicznych nie są w stanie wyświetlić więcej odcieni, jest to rodzaj sztuczki jak w mp3: niby dobrze a w porównaniu do płyty winylowej czy nawet cd coś jednak nie tego.. bo to właśnie sztuczka oparta o psychoakustykę - podobnie jest z kolorami w lcd!!!!!
- czerń: podstawa w odbiorze przez oko ludzkie "głębi" W plazmie rurka plazmowa "świeci" albo nie. W lcd światło jest z tyłu a ciekłe kryształy przepuszczają je albo nie, tyle że.. nigdy całkowicie. Jeżeli robią się "nie przepuszczające !!!! W lcd NIGDY nie uda się uzyskać głębi z powodu ciągłego przepuszczania przez kryształy światła podświetlenia.
- naturalizm: usłyszałem kiedyś, że porównywać plazmę do lcd to tak jak porównywać sprzęt hi-end do bumbox'a z mp3 To szczera prawda. Plazma w sposobie wyświetlania jest bardzo podobna do tv CRT (kineskop), z tą różnicą, że w kineskop to jedna wielka lampa (właściwie 3) gdzie wiązki fotonów są odchylane (jedna wiązka obsługuje wszystkie piksele) a w plazmie jest wiele takich "lamp" (x3 ilość pikseli), gdzie każda "strzela" w jeden punkt. I Robi to baaaaaaaaaaaaaardzo, baaaaaaaaaaardzo szybko!! /Cykl zaświecenie i wygaszenie "piksela" w plazmie jest 4000 (cztery tysiące) razy szybszy niż w lcd !!!! (stąd smugi i "duchy" w LCD) /
Potem wiązka fotonów i w crt i plazmie trafia w luminofor - to w tych telewizorach właśnie świeci.
W lcd jest bardzo inaczej: na samym spodzie jest lustro, które odbija światło ze świetlówek umieczszonych po krawędziach ekranu ( w technologi lcdled zamiast lustra są diody led które świecą) Potem jest "plaster ciekłych kryształów", który przepuszcza to światło albo nie (ale nigdy całkowicie!) a potem dopiero są filtry diachroniczne. Do tego wszystkiego całość "piksela" lcd jest głęboka (jak studnia) - stąd dobrze widać tylko z przodu (dno studni widzisz tylko patrząc w osi studni, czym bardziej będziesz odsuwał od środka studni, tym mniej dna będziesz widział).
Ostatnia rzecz, to sposób odbeirania obrazu przez siatkówkę oka ludzkiego. Oko nasze lubi ..koła. Eee.. tzn tak: w lcd piksele przylegają do siebie jak w plastrze miodu, w plazmie są to rurki plazmowe, które wyglądają jak paczka fajek (patrząc z góry) Oko lubi właśnie takie puste przestrzenie pomiędzy. Dletego obraz w lcd ZAWSZE będze jakiś taki ..sztuczny. To tak (znowu analogia do dźwięku), że płyta cd jest super, super audio cd jeszcze bardziej ale winyl, czy nawet dobra taśma biją to na głowę!! To dlatego, że wykres dźwięku z "daleka" wygląda tak samo, ale jak "przybliżymy / powiększymy" go, to okaże się że dźwięk analogowy ciągle jest jakąś krzywą, dążącą do prostej, a dźwięk cyfrowy wygląda jak.. schodki !! ( _| ) No właśnie, jedynka i zero, kwestia tylko jak bardzo małe i częste są te "schodki", ale zawsze pozostaną schodkami.
Tu jest podobnie: oko a właściwie mózg lubi naturalne obrazy, taki właśnie z "dziurami" - wynika to z anatomii siatkówki naszego oka. To co jest przyległe całym bokiem mózg nie do końca potrafi rozpoznać. Obraz z lcd NIGDY nie będzie naturalny!
I można by tak jeszcze długo..
Mam nadzieję, że mój "obrazowy" sposób naświetlenia różnic wynikających z zastosowania poszczególnych technologii będzie zrozumiały dla laików.
I jeszcze jedno: ENERGIA..
Otóż, w plazmach podawana jest wartość maksymalna, tj kiedy wszystkie rurki plazmowe są "zapalone" (biały na całym ekranie), bo plazma pobiera prąd dynamicznie (obraz zazwyczaj składa się z wielu elementów ciemnych i jasnych i jest zmienny w sposób ciągły) a w lcd podświetlenie działa ciągle (kryształy światło podświetlenia przepuszczają lub nie). Kilka laboratoriów robiło testy z różnymi rodzajami programów i różnymi odbiornikami tv. Podłączali do tv licznik prądu i wyświetlali dany rodzaj programu. Wyszło, że plazma "bierze" więcej prądu np w sytuacji oglądania meczów czy innych wydarzeń sportowych, ale znacznie MNIEJ, jeżeli oglądany był film fabularny.
W zasadzie pobór prądu (średni) jest podobny w przypadku plazmy i lcd.
Ostatnia rzecz: Jeśli oglądasz tv z odległości do 4m. nie kupuj plazmy 50 cali, bo: w przypadku hd ready będzie miała tyle samo rurek plazmowych /pikseli/ co model 42cale, ale.. będą one fizycznie WIĘKSZE!, więc piksel będzie większy. Jeżeli kupisz full hd, rurek będzie więcej, będą przez to mniejsze ale.. będą problemy ze skalowaniem programu SD, którego na tę chwilę ( i lat kilka/naście naprzód) będzie zdecydowana przewaga. O programie nadawanym w wersji full hd nie ma co marzyć w ogóle!! Tylko nośniki dvd hd blueray czy co innego ale nie telewizja!
Miłych dylematów przy wyborach życzę..
Ostatnia edycja:
Prawda oprócz tego, żebyć nie kupował 50 cali. 4 m, to dobra odległość na ten rozmiar. Aczkolwiek 42 cale też będzie dobre.
Aspekt skalowania jest ogólnie słuszny chyba, że model Full HD posiada skaler wysokiej klasy. Wówczas ta reguła nie musi zostać spełniona, czyli SD skalowane do Full HD może wygląda lepiej, niż skalowane do HD Ready ale przy pomocy słabszego skalera.
Co do całości tekstu Gregiera, to zawiera on nieco papki marketingowej. Najbardziej w punkcie o rzekomym braku świecenia komórki plazmowej, gdy nie po się jej sygnału. Komórka plazmowa świeci też przy braku sygnału, choć faktem jest, że poziom świecenia jest mniejszy, niż w LCD.
ArtS
Aspekt skalowania jest ogólnie słuszny chyba, że model Full HD posiada skaler wysokiej klasy. Wówczas ta reguła nie musi zostać spełniona, czyli SD skalowane do Full HD może wygląda lepiej, niż skalowane do HD Ready ale przy pomocy słabszego skalera.
Co do całości tekstu Gregiera, to zawiera on nieco papki marketingowej. Najbardziej w punkcie o rzekomym braku świecenia komórki plazmowej, gdy nie po się jej sygnału. Komórka plazmowa świeci też przy braku sygnału, choć faktem jest, że poziom świecenia jest mniejszy, niż w LCD.
ArtS
Darekw1967
New member
Wczoraj mierzylem pobor pradu plazmy Panasonica 37" PV8 iSansei6 napisał:
na wlaczonym kablu do pradu przy wylaczonym przycisku na TV
ta plazma bierze..... 36 W !!!!
Po wlaczeniu przycisku na obudowie telewizora pojawia sie czerwona dioda i
przez 10 s bierze 46 W a pozniej spada na 36 W NA CZUWANIU.
Przyznam sie... ze TAKICH JAJ SIE NIE SPODZIEWALEM aby
telewizor bral... caly czas... 36 W po wlaczeniu wtyczki do gniazdka pradu.
Po wlaczeniu TV gdy pojawia sie nad przyciskiem zielona dioda ten
telewizor bierze srednio... w rozmachu niecale 200 W
Z telewizorem LCD FULL HD Samsung 37" M87 sprawa jest
calkiem normalna... Na czuwaniu bierze 6 W a podczas
pracy 130 W - w instrukcji podaja do 200W.
Owszem osiaga taki pobor pradu ale jak PODSWIETLENIE ustawie na 10
Ostatnia edycja: