Witaj, na swoim 5090 nie oglądałem co prawda jeszcze BD 1080/24 ale ten efekt to składowa wielu elementów.
Po pierwsze zbyt mała ilość klatek na sekundę podczas kręcenia filmów. Gdzieś czytałem, tak naprawdę to jedno ujęcie trwa 1/48 a nie 1/24 sekundy ponieważ druga 1/48 to czas potrzebny na przewinięcie taśmy w kamerze. Zresztą rwanie widać również nieco w kinie.
Także, jak dobrze pamiętam na drugim forum w jednym z wątków wyszło, że tak naprawdę filmy na BD o klatkarzu 24 kl/s są zapisywane na płycie z prędkością chyba 23.937 (mogę się nieco pomylić).
Bluray stworzył film na swoim komputerze z klatkarzem 24 kl/s i zapisał go tak jak został wygenerowany, czyli 24 kl/s i pisał o braku juddera w takim przypadku.
Tak na szybko, co wiem. Niech bluray się wypowie dokładnie bo on wie więcej na ten temat.
Po pierwsze zbyt mała ilość klatek na sekundę podczas kręcenia filmów. Gdzieś czytałem, tak naprawdę to jedno ujęcie trwa 1/48 a nie 1/24 sekundy ponieważ druga 1/48 to czas potrzebny na przewinięcie taśmy w kamerze. Zresztą rwanie widać również nieco w kinie.
Także, jak dobrze pamiętam na drugim forum w jednym z wątków wyszło, że tak naprawdę filmy na BD o klatkarzu 24 kl/s są zapisywane na płycie z prędkością chyba 23.937 (mogę się nieco pomylić).
Bluray stworzył film na swoim komputerze z klatkarzem 24 kl/s i zapisał go tak jak został wygenerowany, czyli 24 kl/s i pisał o braku juddera w takim przypadku.
Tak na szybko, co wiem. Niech bluray się wypowie dokładnie bo on wie więcej na ten temat.