Witajcie po krótkiej przerwie.
W polowie marca kupiłem LX5080D i napisałem też że będę kupował jeszcze jeden TV, trochę mniejszy bo chciałbym zastąpić w innym pokoju "stary" LCD Sharp XD1 37".
Tak tez się stało. W zwartek miałem prezentację. W szranki stanęły 2 LCD:
47" JVC V80
46" Toshiba ZF355
no i Kuro 4280XD.
Na Toshibe czekałem długo bo zapowiadał się hit i to przez niego prezentacja się przesunęła.
Wszystkie modele porównywałem do Sharpa XD1.
No i cóż....w domu został ponownie Kuro.
Raczej się tego nie spodziewałem i nastawiałem się tym razem na LCD. Głównie dlatego że na nim będą oglądane w większości programy SD w formacie 4:3. Moja rodzina nie lubi obrazu typu Wide i jak jest 4:3 to ma tak być. Więc była obawa że Kuro - jak mu zostawić czarne pasy-to może być problem.
No ale..
Toshiba to było moje największe rozczarowanie. W mojej ocenie słaby obraz z SD, rozmyty i mniej ostry niż ze starego Sharpa, miałem problemy również z ustawieniem naturalnych kolorów no i ustawienia dla wszystkich wejść jednakowe (tylko jedno na wszystkie wejścia). Kąty dobre, lepsze niż Sharp i JVC, ale jak dla mnie nic poza tym.
JVC naprawdę dobry. Nawet bardzo dobry. Bardzo szybko doszedłem do pięknych naturalnych kolorów (jak na moje oko), a był to jedyny TV dla którego nie miałem przykładowych ustawień innych użytkowników. B.dobrze radził sobie z sygnałem SD. Rozumiem tych którzy go kupują.
Jego wadą sa natomiast bardzo słabe kąty.
No ale jak do walki stanął Pioneer, z tymi swoimi koloramu "pure natural",
z tą czarną czerrnią, kontrastem.... Nie było porównania. I mówi to Wam osoba która przez 2 lata używała naprawdę dobrego modelu LCD (Sharp) i tylko od miesiąca patrząca na LX'a Kuro.
Nawet na tym 42" Kuro który nie jest full HD, moje zdjęcia cyfrowe których wyswietlam dużo i często wyglądały przepięknie i tak szczegółowo jak na LCD full HD.
Rodzina też była absolutnie za, pomimo iż tak jak pisałem 4:3 musi być 4:3 i zaakceptowała szare pasy po bokach.
Mój test nie był profesjonany, ot, po prostu przyszły użytkownik pobawił się ustawieniami, więc nie będę tu przytaczal żadnych specjalnych procedur testowych bo ich nie było.
Testowałem obraz SD z Humaxa (C+) i N-ki, z DVD Yamaha 1800 skalowany do 1080p i HD z Hmaxa i N-ki, oraz pokazy zdjęć cyfrowych z Apple TV.
Na każdym z tych źródeł Kuro był dla mnie i mojej rodziny zwycięzcą.
Ustawienia w Kuro (obu) ma troche inne od tych podanych przez As'a z forum UK. Jak dla mnie były troche zbyt mało nasycone kolory i za mała ostrość. Mam więc większą ostrość i trochę poodejmowałem czerwieni bo nie lubię czerwonych twarzy. Mi te ustawienia odpowiadają na większość sygnału.
Mam do Was pytanie: oglądam w większości sport więc ma ustawione 100Hz ale niektórzy podają że jak się ogląda filmy, np DVD to należałoby to zmienić. Dlaczego?
pozdrawiam
PS
dzięki dla KiKi'ego za tą ideę z prezentacjami. Była to moja kolejna i ponownie stwierdzam że jest to najlepsza droga do dobrego i spokojnego wyboru.