Pioneer G8

Hopkirk

New member
Masta_J napisał:
Brak płynności to jest piękny na LCD - nie można w ogóle na to patrzeć.
Smużenie i kąty LCD plus powyższe i ta technologia zupełnie odpada już w przedbiegach.
Do tego często sztuczny, teatralny obraz bez żywych kolorów.
Słaba czerń i brak głębi obrazu.
Pozdrawiam,
Jeśli najlepszy LCD jaki widziałeś na oczy to jakaś stara Toshiba to nie dziwię się, że tak piszesz. Nie zdziwię się jak zaraz dodasz, że plazmy wypalają się po dwóch latach.

Moja sugestia: nie mieszaj ludziom w głowach i obudź się, bo to już inne czasy zarówno jeśli chodzi o LCD jak i plazmy.
 

numi42

New member
Miałem sobie odpuścić temat pioneera ALE NIESTETY NIE MOGĘ, jak widzę że wciaż te same osoby zachwalają pioneera używajac dogmatów i robiąc z niego "święty obraz" to krew mnie zalewa.Sam jak wcześniej pisałem byłem posiadaczem modelu 4208xa i po miesiacu sprzedałem go bez żalu.Nie do przyjecia jak dla mnie była płynność przy ruchu kamery tzw "judder" oraz widoczne szumy obrazu w jasnych scenach, jest to dobry telewizor ,ma super kolory lecz nie jest to żaden wzorzec.W jasnych scenach nie radzi sobie juz tak dobrze, poza tym biel mimo że nie prezentuje wysokich wartości to jeszcze potrafi nieźle przejaskrawiać.Jestem nadal zwolennikiem plazm lecz poczekam na inne modele a moze technologie.Obecnie(chwilowo) jestem w posiadaniu lcd który nie denerwuje mnie brakiem płynności i ziarnistoscią, ma swoje minusy ale dla mnie jak i dla wielu na tym forum nie tylko smolista czerń( uzyskana dzięki ograniczeniu bieli) sie liczy.Kuro to naprawdę super telewizorki lecz nie kazdemu sie one podobają i proszę nie róbcie z niego "króla obrazu", powiedzmy sobie że jest szlachetnie urodzony
 

Masta_J

Active member
Bez reklam
Hopkirk napisał:
To nie ja się mylę bo nie ja piszę anachronizmy.

Anachronizmów może nie ale głupoty z pewnością.

Oświeć mnie proszę co się zmieniło w świecie plazm od 8 generacji Pioneera?
Bo to, że kluczowe sprawy poruszane przeze mnie nie zmieniły się w LCD to jest oczywiste.
Pewnych wad technologii nie da się przeskoczyć i tyle.
I co byś nie napisał takie są fakty i tak będzie.

Pozdrawiam,
 

Hopkirk

New member
Masta_J napisał:
...Bo to, że kluczowe sprawy poruszane przeze mnie nie zmieniły się w LCD to jest oczywiste.
I to jest właśnie oczywista nieprawda, która świadczy o tym, że nie śledzisz, chociażby tylko pobieżnie, rozwoju technologii LCD.

Po pierwsze: płynność.
Już dawno (przynajmniej 2 lata) temu najlepsze telewizory LCD osiagnęły lepszą płynność obrazu niż plazma kuro.

Po drugie: smużenie.
O smużeniu jako ważnej wadzie LCD można było mówić kilka lat temu. Dzisiaj w najnowocześniejszych modelach jest ono pomijalne, bo jest niedostrzegalne, przynajmniej dla mnie.

Po trzecie: kąty.
W topowych LCD (LED) problemu nie ma. Kąty są takie same jak w plazmach.

Po czwarte: czerń i głębia obrazu.
W najnowszych LCD z podświetleniem LED problemu czerni nie ma. Jest głęboka i osiagnięta nie kosztem bieli jak to jest w kuro.

Po piąte: sztuczny obraz, brak zywych kolorów.
Jesteś przyzwyczajony do zaszumionego obrazu analogowego i dlatego czysty, krystaliczny, pozbawiony szumów obraz z LCD odbierasz jako sztuczny. Obraz z plazmy jest pod tym względem rzeczywiście troszkę bliżej starej techonologii.
Brak żywych kolorów w LCD? Nie rozśmieszaj mnie. :)
Myślę, że nia ma co kontynuować tej jałowej dyskusji o LCD bo wątek jest o kuro.

Co się zmieniło od 8 generacji Pioneera?
Nie testowałem, ale z informacji samego Pioneera kolejna generacja plazm ma 5-krotnie lepszą czerń od poprzedniej. Wynika z tego że 8 generacja miała kiepską czerń albo, że kolejna ma kiepską bo przewaloną.
 

Masta_J

Active member
Bez reklam
Hopkirk napisał:
I to jest właśnie oczywista nieprawda, która świadczy o tym, że nie śledzisz, chociażby tylko pobieżnie, rozwoju technologii LCD.
Nie interesuje mnie teoretyczny rozwój ale PRAKTYCZNY obraz - to nas różni.

Po pierwsze: płynność.
Już dawno (przynajmniej 2 lata) temu najlepsze telewizory LCD osiagnęły lepszą płynność obrazu niż plazma kuro.
Dobry żart.

Po drugie: smużenie.
O smużeniu jako ważnej wadzie LCD można było mówić kilka lat temu. Dzisiaj w najnowocześniejszych modelach jest ono pomijalne, bo jest niedostrzegalne, przynajmniej dla mnie.
I tutaj jest sedno sprawy - dla Ciebie.
Ja natomiast cały czas widzę brak płynności i smużenie, te LCD, które niby nie mają kątów przy KURO wyglądają nadzwyczaj blado - to są fakty.
Posiadacze owej "starej" Toshiby do tej pory twierdzą, że ma najlepsze kąty, nie smuży i jest płynnie - KURO niestety miażdży LCD w każdej z tych dziedzin.

Po trzecie: kąty.
W topowych LCD (LED) problemu nie ma. Kąty są takie same jak w plazmach.
Patrzy wyżej co pisałem o kątach w Toshibie - też ich nie było i to ponad rok temu - dlatego do takich rewelacji jak Twoje podchodzę z dużą rezerwą.

Po czwarte: czerń i głębia obrazu.
W najnowszych LCD z podświetleniem LED problemu czerni nie ma. Jest głęboka i osiagnięta nie kosztem bieli jak to jest w kuro.
Coś tam z pewnością poprawili - za co mieliby kasować pieniądze gdyby nie?
Ale cały czas nie jest to plazmowa czerń. Co się z tym wiąże nie jest to plazmowa głębia i plazmowe kolory.

Po piąte: sztuczny obraz, brak zywych kolorów.
Jesteś przyzwyczajony do zaszumionego obrazu analogowego i dlatego czysty, krystaliczny, pozbawiony szumów obraz z LCD odbierasz jako sztuczny. Obraz z plazmy jest pod tym względem rzeczywiście troszkę bliżej starej techonologii.
A Ty jesteś przyzwyczajony do jedzenia po 2 w nocy...

Brak żywych kolorów w LCD? Nie rozśmieszaj mnie. :)
Myślę, że nia ma co kontynuować tej jałowej dyskusji o LCD bo wątek jest o kuro.
Ty mnie cały czas rozśmieszasz ale dzielnie to znoszę.

Co się zmieniło od 8 generacji Pioneera?
Nie testowałem, ale z informacji samego Pioneera kolejna generacja plazm ma 5-krotnie lepszą czerń od poprzedniej. Wynika z tego że 8 generacja miała kiepską czerń albo, że kolejna ma kiepską bo przewaloną.
Jaka by ona nie była (tutaj też wkrada się marketing) to i tak jest lepsza niż w najlepszym LCD.

Pozdrawiam,
 

asoz

New member
Tylko dlaczego to Pioneer dostał jako jedyny MASTERPIECE od AreaDVD ? Nawet Sony X4500 dostał " tylko " Referenz, tak samo jak wyśmiana przez Ciebie Toshiba. Dziwna sparwa, nie ?
 

Hopkirk

New member
Masta_J napisał:
Nie interesuje mnie teoretyczny rozwój ale PRAKTYCZNY obraz - to nas różni.
Dokładnie odwrotnie. Ja jestem praktykiem, interesuje mnie tylko obraz, to co widzę na ekranie, a nie chwyty reklamowe jakiejkolwiek firmy, czy parametry na papierze.
Jeśli dla Ciebie kuro ma lepsza płynność od chociażby Philipsa 9703, czy Sony X3500 to znaczy że tutaj się mocno różnimy.

Masta_J napisał:
Ja natomiast cały czas widzę brak płynności i smużenie, te LCD, które niby nie mają kątów przy KURO wyglądają nadzwyczaj blado - to są fakty.
To nie są fakty tylko Twoje i producenta kuro pobożne życzenia. Naczytałeś się reklam. Radzę idź i porównaj na własne oczy kuro i Sony X4500 czy chociażby nowego Samsunga na LED-ach. Zapewniam Cię że to już troszkę inna epoka niż Toshiba u Twoich znajomych, którą tak kuro podobno miażdży.
I nie zaklinaj rzeczywistości tak jak stara się to robić Pioneer. Jego zaklęcia, że nowe kuro ma 5-ciokrotnie lepszą czerń niż stare kuro, które wcześniej miało przecież czerń idealną, są już tylko śmieszne i wywołują uczucie politowania.
Takie ostatnie podrygi zdechłej ostrygi...wróżące niechybny koniec.
 

misiaczekmarek

Member
Bez reklam
panowie - dajcie już spokuj z tą wojną albo przenieście ją na pw, proszę :) . jedni wolą ogórki a inni ogrodnika córki, gdyby nie wiek to wolałbym córki a tak pozostają mi ogórki :D . przepraszam za off
 

Nazir007

New member
Krótki komentarz:
Popatrzcie na recenzje na hdtv.co.uk - Pioneer jako jedyny dostał ocenę reference.
Sony "jedynie" highly recommended.

Na pewno Kuro nie jest bez wad. Wiadomo,że jesli chodzi o obraz hd to przepaści (między LCD a Kuro) nie będzie ale porównajcie sobie obraz SD.

Tutaj przysłowiowa szczena opada co może zrobić z przeciętnego sygnału SD doskonałe skalowanie w Kuro.

Pozdrawiam
 

motobartcompany

New member
Hopkirk

Smużenie na lcd występuje dlatego ja wybrałem plazme.

Miałem wiele TV i w każdym LCD widziałem smuzenie. Jestem graczem i płynność obrazu jest najważniejsza. Obserwuje sytuację na bieżąco. Wiem jak gra Sony W4500. Niestety ale w ciemnych partiach obrazu występowało mocne zaciąganie. Być może to wada konkretnego egzemplarza, nie było wiecej sztuk. To tak samo jak nie równo podświetlona matryca w tych modelach. Było widać wyrażnie jaśniejsze partie obrazu.

W swoim poście piszesz że smużenie w lcd od conajmniej 2 lat jest dla ciebie nie zauważalne. Być może masz ten komfort, że nie dostrzegasz takich rzeczy.

Tutaj masz 2 nagrane filmiki mojego autorstwa. To na pewno był jeden z lepszych modeli i nie jest starszy niż 2 lata. 46 V2500 czas reakcji 8 ms
http://pl.youtube.com/watch?v=SS5sl3tHL7E
RD2 42 cale czas reakcji 4 ms, topowy model z idealną płynnością.
http://pl.youtube.com/watch?v=KNCOqIfhWPo&feature=related

Mam 5080XD. Nigdy na TV nie zaobserwowałem braku płynności, być może ten mankament dotyczy 42 calowej wersji nie wiem. Ale na 100% u mnie jest płynnie bez smużenia i skoków. No chyba że ustawie na drive 1. Drive 2 i jest ok.

Kolego Dlaczego chcesz za wszelką cene porównywac TV LCD na ledach. Do starego dziadka który ma 2 młodszych braci już przed sobą. Ten TV od dawna nie ejst produkowany i sensowniej było by porównać Kuro KRP. Bo to jest najnowszy model pionka.

Czytając testy ten samsung ma bardzo duży imput lag, dla graczy średnio się nadaje.
 

Hopkirk

New member
Model RD2 42 cale nie jest topowym modelem z idealną płynnością...
Poza tym filmiki z internetu odtwarzane na komputerze nic nie pokażą na temat smużenia i płynności.

Ale ok, już nic nie mówię bo mnie w tym wątku zakraczą zwolennicy kuro. :)
Chodziło mi tylko o to, że jak ktoś widzi wady kuro (patrz post toma) to będzie je widział w kolejnym modelu bo Pioneer ich nie usunął.

Jeśli ktoś ich nie widzi (tak jak ja nie widzę smużenia w topowych LCD) to może twierdzić że kuro miażdży, gniecie konkurencję i tym podobne farmazony.
 

motobartcompany

New member
Teraz nie jest topowym modelem to oczywiste, ale był i to TV w którym sygnał SD był bardzo przyzwoity. 100HZ robiło swoje.
Jak na filmikach nie widać smużenia? może ja nie mam dobrego wzroku ale to widze jak na dłoni.

Widziałeś może nowego Karpia? to już nie kuro tylko KRP

Każdy LCD którego widziałem i miałem a było ich sporo smuży. To wynika z technologi. Podświetlenie LED nic nie zmienia w tej kwestii. Po prostu LCD ma wolniejsze wygaszanie pikseli.


Podobnie jak kąty boczne, piszesz że nie występują. Pan od testow samsunga na ledach twierdzi inaczej
Wydawałoby się, że powinno być super. 2 000 000 : 1 czyli powalająca informacja na obudowie... eh no i wcale czerń jest nie jest taka najlepsza. Fakt, że jest lepsza niż w LCD bez podświetlenia LED ale co ciekawe nie ma jakieś dramatycznej różnicy w stosunku np. do wysokich serii Samsunga bez LED czy Sony bez LED. A nie daj Boże wyłączyć podświetlenie LED w opcjach.

Oczywiście jak np. oglądamy film z pasami to są super czarne. To jest fajne. Ale wystarczy stanąć pod lekkim kątem i zobaczcie co się dzieje
blink.gif
Co to ma być? W top wersji? Najgorsze, że jest to bolączka każdej serii a w szczególności niskich co już kiedyś pisałem przy opisie serii 4 gdzie kąty były wręcz wpadające w fiolet.
"

Są i zawsze będą pewne ograniczenia, jeżeli jedno poprawią to trugie spierniczą.
 

Masta_J

Active member
Bez reklam
@Hopkirk

Farmazony to Ty wypisujesz od samego początku.
Jak już pisałem nie interesuje mnie teoria i reklamy - ja to widziałem na własne oczy, we własnym domu (jacy znajomi od Toshiby?!).

Ja mówię o płynności związanej ze smużeniem - LCD smuży przez co dla mnie obraz nie jest płynny - KURO tutaj jest wielokrotnie lepszy.
Poza tym jak widzisz to nie jest tylko moje zdanie a coś pisałeś o jakichś farmazonach...

I nie interesuje mnie czy czerń w 9G jest lepsza 5-krotnie od 8G (marketing) tylko to co widzę na ekranie - a co widać? ŻADEN LCD nie ma takiej czerni jak KURO - to jest przecież oczywiste. A za tym pisałem już co idzie - głębia, kolory itd.

Zwolennicy tamtej epoki, o której piszesz tak samo jak Ty ślepo twierdzili, że nie ma już kątów, że czerń jest fajna i tym podobne śmieszne, godne politowania rzeczy.

Pozdrawiam,
 

Hopkirk

New member
Masta_J - ja nie wypisuję skrajnych opinii, że Sony X4500 na LEDach miażdży wszystkie plazmy łącznie z kuro. A Ty wypisujesz podobne głupoty.
I jak się okazało w dodatku mylisz dwie rzeczy: smużenie i płynność. To są dwie kompletnie różne sprawy.
Masta_J napisał:
Ja mówię o płynności związanej ze smużeniem - LCD smuży przez co dla mnie obraz nie jest płynny - KURO tutaj jest wielokrotnie lepszy.
Nic dziwnego zatem, że twierdzisz jakoby kuro miał lepszą płynność. Po prostu nie wiesz co to jast płynność obrazu. Ręce opadają.
 

Masta_J

Active member
Bez reklam
Nie wypisujesz takich głupot (chociaż tyle dobrze) bo tak nie jest i tego nie widziałeś ale inne głupoty wychodzą Ci doskonale.
Ja natomiast opisuję co widziałem na własne oczy i co widzi oprócz mnie jeszcze mnóstwo innych osób.
Taka jest między nami różnica.
Ja wiem co mówię a Ty mówisz co wiesz.

Efekt smużenia, który widziałem na LCD był bezpośrednio związany z brakiem płynności - szybkie obiekty zostawiały smugi a te najszybsze nawet przemieszczały się skokowo - brak płynności.

Jeśli Ty twierdzisz, że LCD od dwóch lat nie smużą, mają dobrą czerń itp. to nie masz pojęcia KOMPLETNIE o czym piszesz - i tutaj opada dosłownie wszystko.

Pozdrawiam,
 

-AS-

New member
numi42 napisał:
Miałem sobie odpuścić temat pioneera ALE NIESTETY NIE MOGĘ, jak widzę że wciaż te same osoby zachwalają pioneera używajac dogmatów i robiąc z niego "święty obraz" to krew mnie zalewa.Sam jak wcześniej pisałem byłem posiadaczem modelu 4208xa i po miesiacu sprzedałem go bez żalu.Nie do przyjecia jak dla mnie była płynność przy ruchu kamery tzw "judder" oraz widoczne szumy obrazu w jasnych scenach, jest to dobry telewizor ,ma super kolory lecz nie jest to żaden wzorzec.W jasnych scenach nie radzi sobie juz tak dobrze, poza tym biel mimo że nie prezentuje wysokich wartości to jeszcze potrafi nieźle przejaskrawiać.Jestem nadal zwolennikiem plazm lecz poczekam na inne modele a moze technologie.Obecnie(chwilowo) jestem w posiadaniu lcd który nie denerwuje mnie brakiem płynności i ziarnistoscią, ma swoje minusy ale dla mnie jak i dla wielu na tym forum nie tylko smolista czerń( uzyskana dzięki ograniczeniu bieli) sie liczy.Kuro to naprawdę super telewizorki lecz nie kazdemu sie one podobają i proszę nie róbcie z niego "króla obrazu", powiedzmy sobie że jest szlachetnie urodzony

Oprocz dobrego telewizora przydalby Ci sie rowniez dobry sygnal, a o ten w Polsce bardzo trudno. Jak jestes zadowolony bo sprzedales 4280 i kupiles LCD, to radze Ci pozostac przy LCD.

Acha i zapomnialem dodac, ze telewizor ten (4280) nie ma zadnych problemow z plynnoscia, gdy dostarczysz dobry sygnal i zastosujesz odpowiednie ustawienia.

Pozdrawiam
 

pejotpe

New member
Bez reklam
Kuro to najwyższa półka, także cenowa. Ja się przyglądałem bezpośrednim konkurentom umieszczonym w tej samej klasie. W przypadku np. Samsunga patrzę na rząd plazm i widzę 52" - obraz straszna kaszana: smużenie i piksele jak cholera. Patrzę a to 656, tylko... LCD (żeby nie było, iż jestem tendencyjny - nie wiedziałem w momencie oceny, iż jest to LCD, dopiero po spojrzeniu na metkę to stwierdziłem). Na tym samym sygnale PS50A656 (obok tego nieszczęsnego LCD) chodził wyśmienicie...

Plazma ma swoje wady, tak jak i LCD, dlatego trzeba wybierać w miarę potrzeb i portfela (nowe Kuro można stosować w każdym przypadku, tylko ta cena... chociaż z drugiej strony nowe modele 50" Full HD LCD Sony kosztuje podobne pieniądze co Kuro 5090...)
 

Hopkirk

New member
Masta_J - jak brakuje Ci argumentów to kończ Waść, wstydu sobie oszczędź. I nie podpieraj się "mnóstwem osób" bo ja znam mnóstwo osób, widzących to co ja. Dla mnie nie jest to żaden argument.

Jeśli nie widzisz wad kuro to tym lepiej, żyj w swoim przeświadczeniu - powinieneś sie tylko z tego cieszyć, że tego nie widzisz, a nie pisać farmazony.
 
Do góry