@Rafaldob - nie wiem jak tam z jakością HBO - zauważyłem, że materiały nawet na kanałach HD są czasem paskudnie skompresowane i bardzo miernej jakości. Jak był takowy film, to odpalałem tenże sam np. na Netflix albo Showmax, albo w FHB/4K z serwera zassany z neta, gdzie kompresja była dużo mniejsza. Różnice winne być widoczne.
Poszedłem ostatnio do POKu NC+ i zapytałem o dekoder 4K i jakość ogólnie nadawanych programów w FHD. Sprzedawca jak tylko zrozumiał, że rozumiem różnice i jakość sygnału vs kompresja materiału, aby przeszło przez pasmo transpondera, który NC+ dzierżawi, od razu powiedział, że obróbka przed nadaniem czasami bardzo dużą sieczkę robi z bazowego materiału, a potem zależnie od TV albo widać to trochę, albo bardzo mocno...
W przedstawionym przez Ciebie przypadku pokusił bym się o stwierdzenie, że to HBO/dostawca sygnału dał ciała, a nie TV który tylko (zależnie od konfiguracji) uwypuklił kiepską jakość sygnały/materiału.
(Żeby nie było - nie chcę gloryfikować Philipsa! Po prostu rozróżniam różnice między jakością źródła a obróbką przez TV).