Właśnie się zastanawiałem od czego mam taką poświatę-belkę u dołu ekranu bo żadnego statycznego obrazu nie wyświetlałem na tyle długo by coś takiego się wypaliło. TV zwłaszcza informacyjnej też nie oglądam. Widać to doskonale na jednolitych szarych tłach. Można to zwykłym okiem zaobserwować a co dopiero profesjonalnym sprzętem.
Do tego mogę potwierdzić z autopsji-TV ma koszmarnie zabugowany zwalniający dość szybko soft...
Kiedy oglądam na YT jak działa to w LG z pilotem bez qwerty to zaczynam wątpić, że w philu soft będzie działał przynajmniej w połowie płynnie i bezbłędnie. U mnie potrafi odpowiedzieć nawet po kilku sekundach od wciśnięcia przycisku na pilocie.
Nawet sam pilot już zawiesił się 3 razy. Ostatnio tak, że pomogło wyjęcie baterii na kilka minut. Wcześniej po wyjęciu i włożeniu nadal nie świeciła dioda pilota więc już miałem podejrzenie, że pilot uległ awarii.
Samo menu dość szybko zaczyna bardzo wolno odpowiadać. Apki standardowe. Po podpięciu hdd w ntfs 2TB system zwyczajnie się zapycha-40-70% obciążenia CPU i przez dłuższy czas po włączeniu TV-każdorazowo nawet Netflix potrafi szarpnąć. Po odłączeniu nośników obciążenie CPU możliwe do sprawdzenia AIDĄ spada.
Sam TV już kilka razy się zawiesił. Powidoki występują na matrycy już po kilku minutach wyświetlania jasnych fragmentów obrazu nawet przy 60% kontrastu. Na 100% znacznie szybciej a przy HDR ok minuta obrazu np. z filmu LG NASA i jasne fragmenty powodują jaśniejsze plamy na ciemniejszych partiach obrazu. Włączyłem sobie na Netflixie kominek na godzinę i lekko się wystraszyłem co było później.
TV na standardowym sygnale TV nie pobiera 150W ale średnio 220-270W czyli totalnie niezgodnie ze specyfikacją i procedurą pomiarową.
Brak HDR na YT, brak płynnego odtwarzania klipów 60fps z YT. Czyli serwis YT działa średnio.
Lekko szarpiące pliki 60fps odtwarzane przez wbudowany player. MX Player radzi sobie znacznie lepiej. Wbudowane demo-film działa jednak płynnie więc bitrate nie może przekraczać 20Mbit dla strumienia wideo i 30Mbit dla całości, tak jak podaje producent. 40Mbitowy strumień w demie LG Nasa HDR działa z szarpnięciami w MX Player, a na LG super płynnie więc Philips ma coś bardzo słabawy dekoder sprzętowy.
Netflix, PS4 tak wtedy obraz jest super. Nawet na YT zacina kiedy bufor jest na max załadowany więc to nie net jakby ktoś mógł sugerować a aplikacja nie dogaduje się ze sterownikami do hardware TV
TV posiadam od 28 października i ma nalatane 513 godzin pracy(0625 96+info
) zazwyczaj po kilkanaście godzin ciągiem na Netflixie czy 2-3 na PS4.
Już kilka razy miałem problem z przełączeniem się na złącze, niby wybieram a TV nadal czeka nie robiąc nic. Dopiero przez apkę SOURCES lub okrągły przycisk nad d-padem wywołujący ULUBIONE/ostatnio używane ustawienia i tam przez źródła wybranie HDMI powodowało skuteczne przełączenie.
Ogólnie TV sprawia wrażenie wersji testowej sprzętu a nie finalnego produktu. Zwłaszcza z tymi źle ustawionymi diodami ambilight :/ i zabugowanym zawieszającym się softem.
Szybko pojawiające się powidoki od jasnych dłuższych scen psują krystaliczny obraz na testowych filmach. Jak szykujemy się do oglądania filmu z przewagą ciemnych scen lepiej to zrobić zaraz po dłuższym wyłączeniu odbiornika tak, by matryca nie była zmęczona.
Pozostaje czekać na nowy soft na androidzie 7.xx i mieć nadzieję, że będzie dość szybko udostępniony.
Dziwne podejście, bo w pierwszej kolejności nowy system otrzymują starsze modele a najnowszy nie w pełni funkcjonalny ma czekać... Oby tylko zostały poprawione bugi a nie dodane kolejne.
Na dzisiaj lepiej brać LG.
Sam pilot LG i wygoda w sterowaniu TV i szybkość systemu wart jest braku ambilight.
System android w przypadku philipsa jest tylko wymówką i przerzucaniem odpowiedzialności za fatalne działanie aplikacji na firmy trzecie. Gdyby nie aplikacja MX PLayer czy kodi tak naprawdę nie było by czym odtwarzać treści multimedialnych na tym TV
Oto kilka uwag od użytkownika, który oszołomiony na początku jakością obrazu oprzytomniał i dostrzega szpile, a nie testera/dealera czy jutubkowego usera teoretyka