Niestety plazmy natywnie pracują w 60Hz i dla sygnału 50Hz są tworzone dodatkowe klatki obrazu,
Efekt "teatru telewizji" to nic innego jak włączone 600Hz (intelligent frame creation).
Bzdury i jeszcze raz bzdury wypisujesz kolego!Dziś zwróciłem moją 50-tkę, VT. Efekt 50Hz to faktycznie masakra i telewizja jest ledwo strawna. Co więcej nie tylko w SD ale także HD. Seriale na TVP czy TVN to naprawdę ciężki temat. Dodatkowo zauważyłem że ten TV kompletnie nie radzi sobie z płynnością. Skacze jak oszalały, bez IFC włączonego najlepiej na pośredni, nie ma co oglądać. Co więcej to samo jest w przypadku materiału BR, też aktywuje się inna opcja niby 24p, ale skoki są i to gorsze niż w moim starym PV8P.
Jakość obrazu statycznego faktycznie niedościgniona, ale już obraz ruchomy to ogromny krok wstecz.
No i w moim przypadku jeszcze line bleed, niestety nie do zaakceptowania przy takim budżecie TV.
Bzdury i jeszcze raz bzdury wypisujesz kolego!
To nie bzdury tylko subiektywna opinia. Każdy widzi inaczej i na co innego zwraca uwagę. To co jednemu wydaje się idealne, dla drugiego może być nie do zaakceptowania.
Odświeżam temat . U mnie to samo na panasonic vt 60 jak na tych zdjęciach w temacie. Przy szybszym ruchu rozdwajanie kontur oraz przebarwienia czerwono zielone. Tylko na ile to problem osoby jeśli w ogóle a na ile samego tv.