Co pogadamy ? Moim zdaniem mało prawdopodobne aby różnica w cenie tych dwóch modeli była inna . Owszem , napewno cena w necie będzie może i z 1000 mniejsza ale różnica zapewne między 50 , a 55 bedzie zapewne tej wielkości .Czyli dajmy na to w necie model 50 cali będzie nawet do nabycia za rok za 6000 zł ale 55 cali 7000 zł . I w tym sensie mnie się wydaje że cena jest źle skalkulowana . W tamtym roku róznica między 50 , a 55 cali wynosiła 2000 zł . Wtedy 50 ma prawo bytu . A tak chyba jakiś dziwak zakupi za 1000 taniej 50 calowca , jak dopłaci tą różnice i ma sie 5 cali więcej , a to duża różnica . Pozdrawiam
Panasonic VT50 wszystko o serii (TX-P50VT50 TX-P55VT50 TX-P65VT50) testy, opinie etc.
- Thread starter kaukaz
- Rozpoczęty
Co pogadamy ? Moim zdaniem mało prawdopodobne aby różnica w cenie tych dwóch modeli była inna . Owszem , napewno cena w necie będzie może i z 1000 mniejsza ale różnica zapewne między 50 , a 55 bedzie zapewne tej wielkości .Czyli dajmy na to w necie model 50 cali będzie nawet do nabycia za rok za 6000 zł ale 55 cali 7000 zł . I w tym sensie mnie się wydaje że cena jest źle skalkulowana . W tamtym roku róznica między 50 , a 55 cali wynosiła 2000 zł . Wtedy 50 ma prawo bytu . A tak chyba jakiś dziwak zakupi za 1000 taniej 50 calowca , jak dopłaci tą różnice i ma sie 5 cali więcej , a to duża różnica . Pozdrawiam
Mnie się wydaje, że tej stronie nie można ufać. Też mi nie pasuje ta mała różnica, mniemam - inne ceny będą w "normalnych" sklepach...
Dlatego jeszcze poczekam na oferty 50VT50 (u mnie z kuli żony większego nie da rady) w ceneo - jak pojawi się z 5 - 10 sklepów, to od razu biorę. Wiem, że w najdroższym okresie ale już chca go mieć
Dlatego jeszcze poczekam na oferty 50VT50 (u mnie z kuli żony większego nie da rady) w ceneo - jak pojawi się z 5 - 10 sklepów, to od razu biorę. Wiem, że w najdroższym okresie ale już chca go mieć
Nie zgodzę się. Nie zapominajmy o miejscu gdzie bedzie stał tv. Czasami optymalna wielkość to 42, 46. Ostateczną ostatecznie ostatecznością może być 50, a wyżej to absolutna męka. Mizerna to radość gdy oczy wychodzą za uszy.
Bob Digital
New member
Witam
Chyba wreszcie cos czym mozna sie zainteresowac
Wiadomo czy jest juz dostepny ??
Ps. Dobry test
Brakuje tylko kilku slow jak sie sprawuje pilot do obslugi przegladarki
Chyba wreszcie cos czym mozna sie zainteresowac
Wiadomo czy jest juz dostepny ??
Ps. Dobry test
Brakuje tylko kilku slow jak sie sprawuje pilot do obslugi przegladarki
witek-tychy
Member
Tak czytając newsy o nadchodzących nowościach w tym Panasonica zachodzę w głowę jak w tak bogato wyposażonych w bajery i multimedia (co oznacza też dobry procek na pokładzie) żaden producent nie wpadł na pomysł programowego rozmazywania LOGO programów TV. Sprawa jest banalnie prosta do rozwiązania (każdy kto bawił się w to na PieCu wie o co kaman) i nawet jeśli nie w pełni zautomatyzowane to przynajmniej w postaci półautomatycznej, użytkownik który "ręcznie" wskazuje obszar LOGO (+ pamięć ustawień dla danych kanałów).
A czy w jakiejś jest słabszy? No i ostatnie pytanie, 50hz?
Kiki stwierdził że nie widzi błędu 50hz jednak poprosił też do oceny postronne osoby wrażliwe na tym punkcie, osoby te stwierdziły że wada jeszcze występuje lecz została zminimalizowana. Współgra to z innym testem jaki już czytałem. Czyli nie wyeliminowali ale ograniczyli ów (d)efekt.
Co do zdj. wiadomo że trudno na ich podstawie oceniać obiektywnie sprawę jednak wydaje się że te różnice współgrają ze zdaniem wszystkich recek jakie czytałem. Widać poprawę jasności i nasycenia koloru, czerń to samo, na vt30 widać szarość która się odznacza, na vt50 już nie. Ogólnie kiki też nie tylko dał zdj. , z jego opisów również wynika że jest postęp, zwłaszcza w kwestii pół widoków.
Czy postęp jest uzasadnia dopłatę do vt50 względem vt30 ? Moim zdaniem to kwestia pieniędzy jakie się posiada, normalny użytkownik lepiej zrobi kupując vt30 bo cena zauważalnie mniejsza.
No i o tym właśnie napisałem pod testem . Pozatym zakładając że Kiki robił zdjęcia tych samych przekątnych , to nie są te dwa telewizory fotografowane z tej samej odległości , na fotce porównującej czerń z różą na środku widać jak by VT30 był 55 calowy , a VT50 42 calowy . kąty są inne fotografowanych obiektów . Czerń można zmienić podjaśniając jasność VT30 , a obniżając w VT50 itd . Nie mówie oczywiście że tak Kiki zrobił . Ale miarodajne to będą tylko i wyłacznie opinie takich ludzi co mają lub mieli VT30 i teraz kupią VT50 może i ja to zrobię i wtedy napisze jak to jest naprawde .
A co do powidoków to nawet sam Kiki napisał że za mało miał czasu żeby to sprawdzić . U mnie na 55VT30 dopiero szydło z worka z powidokami wyszło po około miesiącu czy 2 . Kiedyś oglądając np mecz tenisowy , nie było widać powidoków z lini boiska , a teraz widać jak diabli , nawet moja żona nie expert w tej materii kiedyś oglądając ze mną tenis powiedziała : jak telewizor za taką kase może być taką kaszaną żeby powidoki się tworzyły . Więc dlatego jestem sceptyczny co do tych rewelacji . Jak tam napisałem miałem Kuro miałem dwa VT20 i teraz VT30 i jakoś w żadnym nastepnym nowym modelu nie wyeliminowano tego co boli najbardziej czyli powidoków . We wszytskich modelach to była bolączka i teraz mogę się założyć też będzie . Widocznie technologia plazmowa nie może być tego pozbawiona z jakiś powodów . A te nieszczęsne 50 Hz to co z tego jak bedzie mniejsze jak będzie . To samo pisano po wejściu VT30 że problem jest ale mniejszy od VT20 . A to guzik prawda albo jest albo nie ma. Jak coś się źle zachowuje w telewizorze przy specyficznej scenie , to albo to wyeliminowano albo nie . Nie można wysiąść częściowo z rozpędzonego tramwaju . Więc dla mnie stwierdzenie że ktoś już to widzi jest oczywistym żeby stwierdzić że problem jest nadal i kropka . I nie ma co się rozwodzić nad tym że kolory sie rozjadą przy 50 Hz w ruchu zamiast na 3 to na 2,5 cm . Wada nie zniwelowana i tyle . A powidoki jak były tak będą . A jak by sie okazało że te wady dalej występują to szkoda kasy aby kupować VT50 zamiast VT30 . Bo różnice pozostałę to znikoma poprawa jakości dla 99,99 % potencjalnych kupujących .Napiszcie mi o co chodzi w tych 50hz?
Czy jest to cos bardzo powaznego?
Jak to sie objawia?
Pozdrawiam
Piotr
Kolego ile razy mam na tym forum pisać o tym ? Nie tylko ja o tym pisałem i to w kilku róznych tematach ale i inni . Nie chce Ci się nawet poszukać . Po raz ostatni napisze . Jak kamera jedzie np od prawa do lewa dość szybko pokazując np na kanale TVN HD ludzkie twarze , to przy takim ruchu widać jak kontury twarzy się rozjeżdżają na trzy składowe kolorów , czyli RGB . Następuje totalna utrata ostrości . Gęby wyglądają jak byś na ich konturach malował kredką grubości 3 cm trzy kolory jak w efekcie tęczy . Jedni to widza inni się okłamują że nei widzą , jak kumpel u mnie wpadł do domu i zapytałem czy to widzi odparł że nie . Wtedy mu palcem pokazałem na nagranym materiale kiedy to się dzieje i odrazu załapał . I potem już zawsze to widział . Więc ten efekt oprócz powidoków to jedyna dotkliwa wada plazm Panasonica począwszy od VT20 , VT30 , a skończywszy na VT50 .
Peterka, nie ma co liczyć na rewolucje, Panasonic stosuje metodę małych kroczków, to nie Pioneer gdzie nowa generacja wyprzedzała poprzednią o mile. Uważam że nie ma co się łudzić by wyeliminowali w najbliższych latach wady które tak drażnią, ich tv nie są drogie a postęp kosztuje. (w tym roku jedynie na plus trzeba im zapisać polepszenie jakości modelów z niższego rzędu, gdyż już st50 zachwyca recenzentów)
Ja dziś przy plazmie począwszy od v20 czekał bym tylko na OLEDA tudzież crystal led od sony (widziałem nowe hx750 i sony idzie w dobrym kierunku, zaimponował mi ich telewizor także ufam że ich crystal led nie zawiedzie). Te technologie powinny wprowadzić nowe pojęcie jakości obrazu.
Ja dziś przy plazmie począwszy od v20 czekał bym tylko na OLEDA tudzież crystal led od sony (widziałem nowe hx750 i sony idzie w dobrym kierunku, zaimponował mi ich telewizor także ufam że ich crystal led nie zawiedzie). Te technologie powinny wprowadzić nowe pojęcie jakości obrazu.
Ostatnia edycja:
Kolego , myślałem powoli o przesiadce się z mojego 55VT30 na LCD LED jakiegoś . I miałem na mysli LG 55LM860V ale po przeczytaniu testów o czerni , to raczej sobie odpuszcze . Coraz częściej myśle o powrocie własnie do Sony . Miałem kiedyś Z5500 i byłem bardzo zadowolony . Teraz myśle nad Sony 55HX850 , bo testowałem 55HX920 i ten telewizor to nieporozumienie , zaczynając od jakości jak jest zrobiony , kończąc na efekcie Halo którego nie znoszę . Mógł byś rozwinąć wypowiedz co Cię tak w HX750 tak zachwyciło ?? A co do Cristal led to chyba zostanie tylko w swerze prototypowej . Pozdrawiam
Ktoś tu chyba przesadza .
Nikt nie jest ślepy aby nie zauważyć 3 cm rozchodzących się kolorów w kształcie tęczy. Takich efektów ten telewizor z całą pewnością nie ma.
Dla wymagających telewizor jest - i nazywa się Toshiba 55ZL2
Płynność marzenie.
Czerń super.
Chyba nie ma efektu 50Hz ( ja tego nie widzę ) bo inni nie piszą.
Rozdzielczość 4K
super skalowanie
3D bez okularów gratis.
Nikt nie jest ślepy aby nie zauważyć 3 cm rozchodzących się kolorów w kształcie tęczy. Takich efektów ten telewizor z całą pewnością nie ma.
Dla wymagających telewizor jest - i nazywa się Toshiba 55ZL2
Płynność marzenie.
Czerń super.
Chyba nie ma efektu 50Hz ( ja tego nie widzę ) bo inni nie piszą.
Rozdzielczość 4K
super skalowanie
3D bez okularów gratis.
Widziałem kilka dni temu prezentacje tego tv/tej technologii na YT dla jakiegoś portalu, przedstawiał gość od sony. Na pytanie kiedy wyjdzie to cudo padło stwierdzenie iż należy się spodziewać premiery na początku 2013r.
Zachwyciła mnie czystość i szczegółowość obrazu, normalnie jak podchodzę pod 55 cali to pomimo sygnału BR widać już rozmazywanie obrazu i z bliska nie chce się oglądać. Tutaj obraz przypominał swoją czystością fotografię a stałem dosłownie z nosem przed tv. Nie wiem co dodało tyle szczegółów. Wrażenie wysokiej rozdziały było potężne a obraz nie przypominał sztucznie wyostrzonego i w związku z tym wyblakniętego.
Kolory przykuwały oko, miały intensywność ale nie było wrażenia kredek świecowych jak w wielu lcd, czerwień była kozacka, normalnie jak plazma
. Również kontrast sprawiał miłe wrażenie, była duża jasność ale obraz nie wyglądał na przepalony. Nie wiem jak wygląda sprawa użytych materiałów, czy nie doskwierają mu jakieś wady które wychodzą później np przy oglądaniu wieczorną porą itp. Wydaje mi się jednak że sony poszło do przodu, przy poprzednich soniakach nawet się nie zatrzymywałem, tutaj z kolei nie dało się nie zatrzymać i przejść obojętnie
. Pozdro.
Ostatnia edycja:
Dokładnie modelu sony 55HX750, szczerze mówiąc tv był przeznaczony na wystawę, możliwe że ci od sony podpicowali obraz ale żeby aż tak ? Nie przypominam sobie by na v20 panasa, (którą miałem) obraz tak mi się podobał, miał podobne kolory ale nie miał tej ostrości/jasności/wyrazistości.