Panasonic TX-P50VT30E

D

Deleted member 121090

Guest
Serwisant odwiedził mnie w czwartek 15 XII ponownie. Miał wgrać soft eliminujący problem zielonej poświaty. Okazało się, że soft który wgrywał był zwykłym softem w wersji 1.801, a tą wersję mój TV pobrał wcześniej z netu i już była na pokładzie (aktualizacja z v1.7). Serwisant podobno jeszcze coś wgrywał, tak twierdzi. W każdym razie nie ma najmniejszej nawet poprawy w temacie zielonej poświaty po drugiej wizycie serwisu. Dzisiaj serwisant miał się kontaktować ponownie z centralą w W-wie. Jakie są ustalenia po tym kontakcie nie wiem. Sam serwisant widać zna się na TV, jednak postawa centrali i tego co jest jeszcze nad nią rozczarowuje - specjalista z centrali w W-wie z którym rozmawiałem potwierdził, że dostają polecenia co robić gdzieś z wyższej góry i w zasadzie o sofcie wgrywanym do TV nic nie wiedzą. Nie wiem czy boją sie zapytać czy "wyższa góra" nie chce im powiedzieć. Ponadto usilnie twierdzą, że mój przypadek jest nietypowy i spotykają się z tym problemem zielonej poświaty po raz pierwszy.

Rossik.
Jeśli reklamujesz TV na podstawie niezgodności z umową to walczysz tylko ze sprzedawcą. Nic Cię nie interesuje Panasonic.Poza tym sprzedawca ma termin w którym musi Ci załatwić sprawę. Jeśli chciałbyś wykorzystać zapisy gwarancji to wtedy masz sprawę do Panasonica.
 

Alcatraz

New member
No to właśnie sprzedawca mu odpowiedział:
Wczoraj dzwoniłem też do centrali reklamacyjnej sklepu (to duża krajowa sieć) w W-wie. Zgłosiłem, że naprawa TV nie była skuteczna. Człowiek po drugiej stronie pyta mnie - "Czy po naprawie TV świeci?" - ja że świeci Człowiek nie wnikał jak świeci, nic go już nie interesowało, tylko stwierdził, cytuję w przybliżeniu ile pamietam "skoro świeci, to znaczy że towar jest zgodny z umową i reklamacja jest zakończona" . Po tym wiedziałem, że z tym kimś nie ma sensu rozmawiać i będę pisał drugie pismo oficjalne. Chyba że Panasonic odezwie się wcześniej i zaproponuje jakieś rozsądne rozwiązanie problemu. Sklep odpowiedział na moją reklamację do 14 dni, bo takie są wymagania ustawy (gdyby nie zdążyli to z automatu oznacza, że moje roszczenia uznali)...
Serwisant chyba też był z Panasonica nie ze sklepu, prawda?
 

Ropuszek

New member
Reklamację zgłosiłem pisemnie na zasadzie niezgodności towaru z umową, bezpośrednio w sklepie.
Jako uzasadnienie niezgodności podałem: 1. obraz nie odpowiada jakością innym egzemplarzom VT30 a nawet konkurencyjnym plazmom (brak w nich tej poświaty zielonej). 2 Jakośc obrazu nie odpowiada publicznym zapewnieniom producenta lub jego przedstawicieli z reklam i katalogów oraz z informacji prasowych. 3. TV posiada funkcję kalibracji ISFccc, która jest u mnie bezużyteczna. Chciałem dodać, że mój TV nie spełnia wymagań certyfikacji THX, ale tego nie mam potwierdzonego.

Sklep odpowiedział pisemnie w ciągu 2 tygodni, że z uwagi na wysoki koszt TV będzie naprawiany, a nie wymieniany. Potem nastąpiły 2 wizyty serwisanta: oględziny - zdjęcia do ekspertyzy w centrali - polecenie centrali do serwisanta o wgraniu nowego softu - wgranie softu w ostatni czwartek. Efektu naprawy brak, poświata pozostała. Serwisant miał wczoraj dzwonić do centrali, że problem nie jest rozwiązany. Jaka będzie decyzja centrali nie wiem. Mój następny krok to pismo ponowne do sklepu, że naprawa się odbyła, ale serwis nie jest w stanie usunąć usterki i żądam ponownie wymiany lub zwrotu pieniędzy. Co odpowiedzą nie wiem.

Wczoraj dzwoniłem też do centrali reklamacyjnej sklepu (to duża krajowa sieć) w W-wie. Zgłosiłem, że naprawa TV nie była skuteczna. Człowiek po drugiej stronie pyta mnie - "Czy po naprawie TV świeci?" - ja że świeci :D Człowiek nie wnikał jak świeci, nic go już nie interesowało, tylko stwierdził, cytuję w przybliżeniu ile pamietam "skoro świeci, to znaczy że towar jest zgodny z umową i reklamacja jest zakończona" :shock:. Po tym wiedziałem, że z tym kimś nie ma sensu rozmawiać i będę pisał drugie pismo oficjalne. Chyba że Panasonic odezwie się wcześniej i zaproponuje jakieś rozsądne rozwiązanie problemu.

Dodam, że prosiłem serwisanta, by przekazał do centrali Panasonica moje żądanie dostarczenia wyników ekspertyzy oraz informacji na temat softu, który mieli wgrywać do TV. Ekspertyzy nie dostałem ani ja ani sklep ani informacji o sofcie (sami nic nie wiedzą). Sklep odpowiedział na moją reklamację do 14 dni, bo takie są wymagania ustawy (gdyby nie zdążyli to z automatu oznacza, że moje roszczenia uznali), ale wysyłając mi pismo nie znali także wyników ekspertyzy z centrali Panasonic'a. Nie znam przepisu wg którego mógłbym zmusić centralę Panasonica do udzielenia mi informacji o wynikach ekspertyzy mojego TV. Jeśli ktoś zna taki dokument, na który można się powołać, to proszę niech poda. Na pewno skorzystam ;-) i pewnie nie tylko ja.

yhyy, Chciałem Cie uświadomić z jednej istotnej rzeczy:
Reklamacja z tytułu "niezgodności towaru z umową" to reklamacja w sklepie w którym kupiłeś :)
Nie ma to nic wspólnego z gwarancją producenta, przykładowo kupując dysk na który mam gwarancję producenta 1 rok(najlepsze rozwiązanie)ale po roku ulega uszkodzeniu, sklep ma obowiązek go naprawić(w ciągu 2 tygodni) lub wymienić na nowy bądź oddać pieniądze.
Reklamacja z tytułu "niezgodności towaru z umową" obejmuje 2 lata w każdym sklepie według polskiego prawa czy to się komuś podoba czy nie, szkoda że tak mało mamy świadomych konsumentów i większość sklepów to wykorzystuje....
W przypadku gdy sprzęt ma gwarancję producenta 2 lata i więcej, sklep w którym zakupiłeś ma obowiązek oddać sprzęt producentowi bądź do serwisu w celu naprawy (termin naprawy też jest określony)
Co do uzasadnienia to niepotrzebnie bawisz się w eksperta i porównujesz do innych egzemplarzy...
To nie Twój problem.... wystarczy napisać zielona plama na matrycy w trakcie oglądania i po zabawie...argumentujesz to z takiego tytułu i reszta to nie twój problem..
Nie wiem po co angażujesz w w to jeszcze Panasonica, to już całkiem niedorzeczne , robisz niepotrzebne zamieszanie wymieniając wady jak ekspert bądź wymagający klient a nie pisząc o istotnej wadzie zielonej plamie, a sklep w którym go kupiłeś skrzętnie to wykorzystuje(zresztą się nie dziwie).
 
Ostatnia edycja:
D

Deleted member 121090

Guest
yhyy, Chciałem Cie uświadomić z jednej istotnej rzeczy:
Reklamacja z tytułu "niezgodności towaru z umową" to reklamacja w sklepie w którym kupiłeś :)
Nie ma to nic wspólnego z gwarancją producenta, przykładowo kupując dysk na który mam gwarancję producenta 1 rok(najlepsze rozwiązanie)ale po roku ulega uszkodzeniu, sklep ma obowiązek go naprawić(w ciągu 2 tygodni) lub wymienić na nowy bądź oddać pieniądze.
Reklamacja z tytułu "niezgodności towaru z umową" obejmuje 2 lata w każdym sklepie według polskiego prawa czy to się komuś podoba czy nie, szkoda że tak mało mamy świadomych konsumentów i większość sklepów to wykorzystuje....
W przypadku gdy sprzęt ma gwarancję producenta 2 lata i więcej, sklep w którym zakupiłeś ma obowiązek oddać sprzęt producentowi bądź do serwisu w celu naprawy (termin naprawy też jest określony)
Co do uzasadnienia to niepotrzebnie bawisz się w eksperta i porównujesz do innych egzemplarzy...
To nie Twój problem.... wystarczy napisać zielona plama na matrycy w trakcie oglądania i po zabawie...argumentujesz to z takiego tytułu i reszta to nie twój problem..
Nie wiem po co angażujesz w w to jeszcze Panasonica, to już całkiem niedorzeczne , robisz niepotrzebne zamieszanie wymieniając wady jak ekspert bądź wymagający klient a nie pisząc o istotnej wadzie zielonej plamie, a sklep w którym go kupiłeś skrzętnie to wykorzystuje(zresztą się nie dziwie).
Dokładnie.
To co napisałem powyżej. Niezgodność towaru z umową to sprawa pomiędzy sklepem a klientem.
Tylko i wyłącznie. Możesz im go nawet na ich koszt wysłać. Przy gwarancji to się nie uda.
Nie jest Ci potrzebna żadna opinia serwisu czy Panasonica. Nie słuchaj tych którzy piszą inaczej. Sprzedawca próbuje się zasłaniać gwarancją i przerzucić ciężar na Panasonica. Nie pozwól na to.
Telewizor oddaj i czekaj na kasę. Jak jej nie będzie to prawnik i prosta sprawa.
To jak sobie później sprawę załatwią pomiędzy sobą sprzedawca i producent, to już nie Twój kłopot.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

Ropuszek

New member
No jeszcze musza mu ten telewizor przyjąć a prawnik... sprawa prosta ale nie za darmo niestety.

Tv przyjmą raczej bez żadnej łaski :) a prawnik? nie wiem po co i tak cała sprawa będzie trwała by zarobić...

Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów - wystarczy zgłosić, i uświadomić sklep w którym się reklamuje towar, instytucja działa mozolnie ale jak już sprawa jest w toku i zaczną działać to sprawdzają wszystko łacznie z innymi organami typu inspekcja pracy, nie ma przeproś ;)
Oszukany konsument musi czekać i nic z tego nie ma, ale jest jeden plus..

Każdy sklep (i nie tylko) tego się boi, dlatego unikają tej instytucji i próbują za wszelką cenę dogadać się z klientem.
 
Ostatnia edycja:

maniek86krk

Klub HDTV.com.pl
vip
Moj egzemplarz byl wyprodukowany 27 listopada 2011 na starcie posiadal zielona plame na srodku nie byla bardzo widoczna teraz po przepracowaniu ponad 450 h plama czesciowo zniknela gorna jej czesc calkowicie zniknela natomiast jej dolna czesc znacznie wyblakla i zrobila sie bardzo malo widoczna. Dzis ogladalem skoki i nie widzialem juz zielonego dziadostwa na srodku. Odnosnie gwarancji to w tym temacie pare stron wczesniej byl podany link do forum prawniczego w ktorym warunki gwarancji sa bardzo fajnie opisane polecam sie z tym zapoznac. Widnieje zapis ze konsument moze zglosic niezgodnosc towaru z umowa do 6 miesiecy od daty zakupu bo wtedy istnieje prawdopodobienstwo ze zakupilismy towar z wada fabryczna ktora ujawnila sie z czasem. Wtedy trzeba atakowac tylko i wylacznie sklep a nie producenta. Niestety polska jak kazdy wie jest bidna i sprzedawcy sa bardzo mili i przychylni w momencie sprzedazy sprzetu natomiast jak klient wraca z reklamacja to jest uznany przez sprzedawce za wroga ktorego trzeba sie pozbyc. Ja mialem troszke wiecej szczescia kupujac w sklepie internetowym 50vt30 ktory przyszedl z uszkodzonym pasem na matrycy po lewej stronie. Tv przyszedl w piatek i przez caly weekend zastanawialem sie czy zadzwonic do sklepu i zglosic reklamacje czy skorzystac ze zwrotu 10 dniowego i liczyc na farta ze sklep nie wlaczy telewizora. Przed skorzystaniem ze zwrotu 10 dniowogo powstrzymywala mnie cena przesylki ktora wynosila 350zl. Postawilem na jedna karte i zadzwonilem do sklepu ktory ku mojemu zdziwieniu zalatwil sprawe w 2 dni. W pierwszym dniu przyjechal kurier i zabral tv a w drugim przyjechal nowy egzemplarz a stary pojechal do serwisu panasonica w ktorym zostanie naprawiony i ponownie sprzedany jako nowka....
 

Rossik

New member
Panowie, to forum mi się coraz bardziej podoba!
Ja doskonale wiem, że gdy zgłaszam reklamacje na zasadzie niezgodności towaru z umową, to sprawa jest miedzy mną a sklepem. Tak wynika z ustawy. Dlatego właśnie mam zamiar pisać drugie pismo z żądaniem wymiany skierowane do sklepu, nie do Panasonic Polska.
Ale w rzezczywistości wyglądało to trochę inaczej.
Dostarczyłem 1-sze pismo do sklepu w dniu 24 XI. Kierownik działu RTV przyjął pismo, podpisał i oddał mi kopię. I od razu dzwonił przy mnie do Panasonic Polska. Umówił mi wizytę serwisanta. Ta odbyła się w dniu 25 XI (serwisant wykonał zdjęcia i wysłał do ekspertyzy). Po paru dniach miałem telefon ze sklepu, czy był serwisant Panasonic i jakie są ustalenia w sprawie mojego TV -> także mnie to zdziwiło!? Niby sprawa powinna być na zasadzie: ja- sklep, a sklep się mnie pyta co się dzieje z moim TV i co stwierdził serwisant ???!!! Przekazałem do sklepu namiar na serwisanta i mieli się z nim kontaktować. Przed upływem 14 dni dostałem pismo ze sklepu, że zgadzają się na naprawę nieodpłatną. Ta odbyła się w dniu 16 XII, ale bez wyniku pozytywnego. Teraz czekam na informację z Panasonic PL co dalej, ale zakładam, że Panasonic PL poinformuje także sklep, który zgłosił usterkę i umówił pierwszą wizytę serwisanta u mnie.
Pamiętam jeszcze, że w sklepie kierownik działu RTV mówił do człowieka z Panasonic PL, że za ekspertyzę płaci sklep, ale wykonuje ją Panasonic PL. I tak się to odbyło.
Jakie będą dalsze losy sprawy, na pewno Wam Panowie przekażę. Jeśli nie dostanę do wtorku informacji od Panasonic PL lub sklepu, że wymieniają mój TV na nowy lub podejmują jeszcze jedną próbę naprawy, to ja po prostu przekazuję kolejne pismo do sklepu - nie do Panasonic PL.
 

Rossik

New member
Nie wiem po co angażujesz w w to jeszcze Panasonica, to już całkiem niedorzeczne , robisz niepotrzebne zamieszanie wymieniając wady jak ekspert bądź wymagający klient a nie pisząc o istotnej wadzie zielonej plamie, a sklep w którym go kupiłeś skrzętnie to wykorzystuje(zresztą się nie dziwie).
Ja Panasonic PL nie angażowałem nic a nic. To sklep, w mojej obecności przy składaniu żądania z tytułu niezgodności towaru umówił mnie z serwisem Panasonic PL na wizytę w celu wykonania ekspertyzy.

Inna kwestia to wymagane przez ustawę uzasadnienie niezgodności towaru z umową. Nie wiem, czy stwierdzenie " TV ma zieloną poświatę w niektórych obrazach" jest wystarczające. Natomiast na 100% to co widzę na moim VT30 ma się nijak do tego co jest w reklamach serii VT30, m.in. "doskonały obraz w każdych warunkach". Na pewno jest też prawdą niemożliwość skorzystania na moim egzemplarzu z kalibracji ISFccc. To są pewne dowody. Wasze VT30 poświaty zielonej w większości przypadków nie mają, podobnie jak w USA, gdzie problem jest mało znany. Zatem prawdziwe jest także stwierdzenie, że obraz na moim TV nie odpowiada typowemu obrazowi jaki powinien być generowany przez ekran plazmowy.

Wszelkie Wasze uwagi Panowie są tu bardzo pożądane. To się może przydać nie tylko mi. Zauważcie, że ludzie którzy zieloną poświatę zauważyli u siebie nagle zaczęli się odzywać w tej kwestii. Już pomogliśmy jednemu koledze w zakupie TX-P55VT30 - kupił dopiero 3 egzemplarz w MM jeśli dobrze pamiętam.
 

Rossik

New member
Moj egzemplarz byl wyprodukowany 27 listopada 2011 na starcie posiadal zielona plame na srodku nie byla bardzo widoczna teraz po przepracowaniu ponad 450 h plama czesciowo zniknela gorna jej czesc calkowicie zniknela natomiast jej dolna czesc znacznie wyblakla i zrobila sie bardzo malo widoczna. Dzis ogladalem skoki i nie widzialem juz zielonego dziadostwa na srodku.
To jest dobra informacja. Może faktycznie to "zielone dziadostwo" znika samo z czasem. Problem jest jednak taki, że na forach zagranicznych ludzie piszą, że po 600 godzinach zielona poświata jest u nich bez zmian. Z kolei Panasonic nigdzie nie uspakaja klientów - nie panikujcie, to zniknie.
Ja bym bardzo chciał, by taka informacja ukazała się - w moim TV poza dokuczliwą poświatą zieloną cała reszta jest OK (brak martwych pikseli, wentylatory ciche itd.).

Ta data produkcji na pewno jest prawidłowa? Ponadto na moim VT30 jest tylko numer seryjny na pudełku i na tylnej ścianie obudowy TV. Nigdzie nie znalazłem miesiąca produkcji. W USA podają go tylko na tylnej obudowie, na pudle brak.
 
Ostatnia edycja:

Adrian85

New member
Bez reklam
Odnośnie tej zielonej poświaty,to czy ktoś chociaż próbował wyregulować ten efekt Balansem Bieli w Ustawieniach zaawansowanych?
Ja w swoim G30 miałem mały problem z prześwitem czerwieni na czarnym tle i się w ten sposób pozbyłem.Następnie kalibracja i po kłopocie:)
Ciężko powiedzieć czy pomoże,ale na początek zróbcie na białym,szarym ekranie(plansza testowa) prosty test:

Balans Bieli
R-wzmocnienie 0
G-wzmocnienie 30
B-wzmocnienie 20
R-cutoff 0
G-cutoff -30
B-cutoff 0

Jeśli będzie poprawa,to znaczy że dalsza regulacja rozwiąże problem.
 
Ostatnia edycja:

maniek86krk

Klub HDTV.com.pl
vip
To jest dobra informacja. Może faktycznie to "zielone dziadostwo" znika samo z czasem. Problem jest jednak taki, że na forach zagranicznych ludzie piszą, że po 600 godzinach zielona poświata jest u nich bez zmian. Z kolei Panasonic nigdzie nie uspakaja klientów - nie panikujcie, to zniknie.
Ja bym bardzo chciał, by taka informacja ukazała się - w moim TV poza dokuczliwą poświatą zieloną cała reszta jest OK (brak martwych pikseli, wentylatory ciche itd.).

Ta data produkcji na pewno jest prawidłowa? Ponadto na moim VT30 jest tylko numer seryjny na pudełku i na tylnej ścianie obudowy TV. Nigdzie nie znalazłem miesiąca produkcji. W USA podają go tylko na tylnej obudowie, na pudle brak.

Data produkcji jest nadrukowana na bialej naklejce ktora jest przyklejona do woreczka z akcesoriami albo do folii w ktorej siedzial tv. Ja w swoim mialem przyklejona do woreczka z akcesoriami natomiast znajomy mial na folii na samym dole od szeleszczacej strony. Fakt na pudelku nie ma daty produkcji i na telewizorze od tylu tez nie
 

don111

Banned
Odnośnie tej zielonej poświaty,to czy ktoś chociaż próbował wyregulować ten efekt Balansem Bieli w Ustawieniach zaawansowanych?
Ja w swoim G30 miałem mały problem z prześwitem czerwieni na czarnym tle i się w ten sposób pozbyłem.Następnie kalibracja i po kłopocie:)
Ciężko powiedzieć czy pomoże,ale na początek zróbcie na białym,szarym ekranie(plansza testowa) prosty test:

Balans Bieli
R-wzmocnienie 0
G-wzmocnienie 30
B-wzmocnienie 20
R-cutoff 0
G-cutoff -30
B-cutoff 0

Jeśli będzie poprawa,to znaczy że dalsza regulacja rozwiąże problem.
pomogłoby gdyby cały ekran był w jednakowym odcieniu :)
tu jest problem przebarwienia na części panelu
 

Adrian85

New member
Bez reklam
pomogłoby gdyby cały ekran był w jednakowym odcieniu :)
tu jest problem przebarwienia na części panelu

U mnie właśnie też występowały przebarwienia,tyle że z prawej strony ekranu.Sprawdzenie zajmie raptem chwilę,jak nie pomoże to nie,ale różnie może być:)
 
Ostatnia edycja:

Ropuszek

New member
Ja Panasonic PL nie angażowałem nic a nic. To sklep, w mojej obecności przy składaniu żądania z tytułu niezgodności towaru umówił mnie z serwisem Panasonic PL na wizytę w celu wykonania ekspertyzy.

Inna kwestia to wymagane przez ustawę uzasadnienie niezgodności towaru z umową. Nie wiem, czy stwierdzenie " TV ma zieloną poświatę w niektórych obrazach" jest wystarczające. Natomiast na 100% to co widzę na moim VT30 ma się nijak do tego co jest w reklamach serii VT30, m.in. "doskonały obraz w każdych warunkach". Na pewno jest też prawdą niemożliwość skorzystania na moim egzemplarzu z kalibracji ISFccc. To są pewne dowody. Wasze VT30 poświaty zielonej w większości przypadków nie mają, podobnie jak w USA, gdzie problem jest mało znany. Zatem prawdziwe jest także stwierdzenie, że obraz na moim TV nie odpowiada typowemu obrazowi jaki powinien być generowany przez ekran plazmowy.

Wszelkie Wasze uwagi Panowie są tu bardzo pożądane. To się może przydać nie tylko mi. Zauważcie, że ludzie którzy zieloną poświatę zauważyli u siebie nagle zaczęli się odzywać w tej kwestii. Już pomogliśmy jednemu koledze w zakupie TX-P55VT30 - kupił dopiero 3 egzemplarz w MM jeśli dobrze pamiętam.


ISFCCC przyznam że u mnie jest tylko możliwość włączenia tej funkcji ale co to daje nie wiem :)

Dalej testuje, zapodałem płytkę którą polecał Artoneq i co ciekawego zauważyłem:

na odcieniach czerwieni i zieleni widać lekkie powidoki loga "12" i bardzo mało widoczny okrąg tvn, porównałem to ze stacjami które mają je w tym miejscu.
Nie oglądam zbyt długo jednego programu, mam tv 3 tygodnie ale tvn przesadza... nie wiem co oni tam wkładają ale ich logo "naparza" jakoś inaczej.
Nawet polsat zmienia miejsce ulokowania na ekranie co mi się bardzo podoba.

I druga sprawa nagrywanie z karty sd, o ile filmy czy obrazy działają to już funkcja nagrywania nie.
Albo słyszę komunikat: upewnij się czy karta sd jest w czytniku, bądź funkcja formatowania - formatowanie nie powiodło się , urządzenie nie jest podłączone.....
 

Blendor

New member
pytanko: do dvb-s dostalem adapter taki kabelek przejsciowke
i jest tam gniazdo typu F i zlacze meskie cos na wzor zwyklego antenowego
to jest niby adapter do kabla anteny stelitarnej ale poco? w tv jest przeciez gniazdo typu F w celu wkrecenia beposredio kabla , tak mysle czy ten kabelek nie jest pomocny na zasadzie szybszego wetkniecia kabla na zasadzie wtyku zeby nie robic za tv cyrkowych akrobacji ?
 

Ropuszek

New member
pytanko: do dvb-s dostalem adapter taki kabelek przejsciowke
i jest tam gniazdo typu F i zlacze meskie cos na wzor zwyklego antenowego
to jest niby adapter do kabla anteny stelitarnej ale poco? w tv jest przeciez gniazdo typu F w celu wkrecenia beposredio kabla , tak mysle czy ten kabelek nie jest pomocny na zasadzie szybszego wetkniecia kabla na zasadzie wtyku zeby nie robic za tv cyrkowych akrobacji ?

W pewnym sensie tak ;)

Mam podłączona antenę pokojową dvbt by oglądać multiplex, końcówka przewodu tej anteny jest tak szeroka że gdybam chciał ją włożyć bezpośrednio do gniazda tv musiałbym wyciąć kawałek obudowy.... stąd ta przejściówka ;)
 
Do góry